Jak ja trafiłam do neurologa (prywatnie) to odrazu podejrzewał przepuklinę, do neurochirurga też w sumie trafiłam dobrego, oczywiście uprzednio szukając poleceń i czytając opinie. Niestety na NFZ teraz czekam na zmianę neurologa, moja obecna neurulog stwierdziła że ona nawet nie widzi potrzeby robienia rezonansu
także z lekarzami właśnie tak to jest... Trzeba trafić na dobrego.
Tak jest kobitki korzystajcie z wolnego czasu :) róbcie to na co zwykle czasu było brak, a najlepiej na swoje własne przyjemności ja z maluchem w domu nie mam zbyt wielkiego pola do popisu. Co mamuśka chce odpocząć, on sobie przypomina, że coś chce... Ale tak to już bywa z tymi dziećmi
A czas wolny a nawet budzenie się to wcale nie jest nic złego a co leży może poleżeć i dłużej tak jak i my

Daagula, no właśnie, stare polskie przysłowie mówi, robota nie zajac, nie ucieknie Ja dziś trochę gorzej, znów te paskudne wiatry i odrazu ból łopatki i gula w gardle zabijam czas oglądaniem Discovery, bardzo lubię. Potem jakis obiadek a wieczorem się zobaczy
Mojra, Ty chyba masz jutro wizytę u neurologa. Daj znać co Ci powiedziała

I prawidłowo Dorka, leż, leż, oglądaj i miej robotę w nosie ja czekam aż facet wróci z pracy i też mam w planie wyłączyć się i leżeć :D czy Wam też ten czas tak szybko mija? Ani się obejrzę a już wieczór jest

Dokładnie tak. Po obiadku jakaś drzemka dla regeneracji, i juz prawie wieczór. Mam dziś zamiar właśnie się lenić przez cały dzień

Widzę,że nie tylko mnie ogarnęło dzisiaj lenistwo . Od rana pada i boli mnie kark więc leżę i pachne . Zamówię dziś pizzę, dzieciaki się ucieszą. Narzekam, że mi się nudzi, a nawet obiadu nie chce mi się zrobić, to już chyba szczyt lenistwa

Takie lenistwo bardzo nam służy niekiedy A co nie możemy

Dokładnie a kto nam zabroni Nataleo ja mam często podobnie, narzekam, że mi się nudzi ale za cholere nie chce mi się nic robić no ale wolno nam nie? Ja trochę muszę przywyknąć, z reguły lubię mieć wszystkim zrobione jak trzeba i niczego nie odkładać na później. Ale do wszystkiego się można przyzwyczaić. Także się uczę powoli

Witam po przerwie,Dorka po wizycie u neurochirurga totalna klapa.Obejrzał świeże rm szyjnego oraz lędźwiowego i stwierdził, że lędźwie muszą poczekać bo w szyjnym doszedł trzeci poziom do obróbki i wszystko zależy od podejścia operatora na którego trafię.On poprawiłby 3 poziomy odrazu bo nie kwalifikuje się na ruchomy że względu na to ze efekt domina będzie na 100% przy zoperowaniu np. jednego lub dwóch bo i tak trzeci poleci jeszcze bardziej w krótkim czasie bo już w tej chwilil nie jest zaciekawie a ruchomy wstawia się aby uchronić się od tego efektu.Wszystko zależy od tego jak otworzą i zobaczą to zdecydyją w trakcie.Z jednej strony nie chciałabym przechodzić przez to dwa razy a z drugiej strony nie mogę ogarnąć jak mam przeżyć reperację trzech odcinków. Ja wiem ze na Twoim przykładzie jest to możliwe ale jak przez to wszystko przejść to osobiście nie wiem.Napisz jakv się czujesz-minał u Ciebie już m-c po operacji bo nie pamiętam dokładnie ,jak tam obecnie z samodzielnością?

Mojra, naprawdę nie ma sie czego bać. Przy trzech poziomach zakładają płytkę stabilizujaca. Powoduje ona, ze te kilka kręgów masz w kupie. Ruchomość szyi od razu jest prawie normalna, fakt jest problem z odchyleniem głowy do tyłu ale to normalne. Nie nosisz kołnierza, wiec szyja od razu pracuje. Są duże problemy ze spaniem, pisałam wcześniej o tym. Natomiast ja po ok tygodniu od wyjścia ze szpitala praktycznie byłam samodzielna. Oczywiscie robię wszystko powoli, ale nie mam praktycznie ograniczeń. Jedynie nie da się nic nosić, bo zaraz ciągnie. Naprawdę nie taki diabel straszny Musisz się przygotowac na te bóle pooperacyjne ale na to nie ma rady, najważniejsze ,ze miną

Ja mam problem z żołądkiem i staram się brać przeciwbólowych jak najmniej bo do bólu w pewnym sensie można się przyzwyczaić a oprócz dolegliwości ze strony kręgosłupa bolą mnie stawy ze względu na tocznia a dodatkowo mam jeszcze chorobę trzewną jelit (celiakie) gdzie musze być na diecie bezglutenowej i dodatkowa ilość przeciwbólowych to dla mnie przrąbane.Mam pytanko w pierwszym tygodniu ile na dobę ich zażywałaś przeciętnie i zastanawia mnie jeszcze Twoja ruchomość szyjki- czy tylko do tyłu nie można wyginać (teraz po operacji czy juz na zawsze)a w pozostałe juz możesz bądz czy będzie można bo wiadomo,że to jeszcze wczesnie.Czy ręce będzie mozna normalnie podnosić do góry i np.firanki zawieszać czy tego juz nigdy nie będęmogła robic?Jestem całkowicie samodzielna bo nawet sama płytki położyłam w domu i remontuje sama.Nie wyobrażam sobie braku samodzielnosci.
Nurtuje mnie to ponieważ potrzebuje tej ruchomości tez bo dużo jeżdżę autem i jak procentowo byś określiła swoją sprawność po operacji w stosunku z przed.Sory ale to pozwoli mi bardziej na uzmysłowienie.