Rehabilitację zaczynam za miesiąc, od 22 fizjoterapia, moze pomozejak lekarze sa bezradni to trzeba brać sprawy w swoje recedzis miałam problem ze wstanie z łóżka... Plecy i bark tak bolaly... Dobrze by było, żeby chociaż jeden lekarz powiedział konkretnie co i jakZdrowka zycze

Gościu podpisz się Uważaj na rehabilitację, delikatnie - jak fizjoterapeuta za mocno będzie cisnął to można ucierpieć o wiele bardziej. Wiem coś o tym ;)
A lekarze niestety są różni i z reguły trzeba przejść dlugą drogę zanim się znajdzie konkretnego i dobrego.
Moj neurolog (drugi z kolei bo pierwszy średnio pomógł) sam jest po dwóch operacjach kręgosłupa więc wie jak to boli. I jeśli coś mi doradza, to mu ufam.
Dziewczyny u mnie dziś już lepiej, kurde tak mnie ramiona i ręka to jeszcze nie piekły jak przez ostatnie 2 dni. Także sobie poleżałam trochę, ale nawet głowa już dziś nie boli więc do przodu.
Jak u Was? Dorka pewnie znowu coś piekłaś hihi albo robiłaś inne szalone rzeczy :D

Kasia, jakbyś zgadła. Kupiłam sobie wczoraj drabinkę, taka pokojową, wymierzylam dokladnie wysokość podemnie. I zmieniłam firanki na trzech oknach oczywiscie powolutku Rąk nie unoszę do góry i głowy też, wiec jest rewelacja Człek od razu czuję się lepiej

To ja

Do Kawo
Racja, jak się czlowiek za bardzo zaczyna wgłębiać w swoje bóle i kiepską sytuację, to już blisko do załamania lub depresji. Najgorzej jak się narzeka, bo boli i nie przechodzi a domownicy mają dość słuchania, bo ile można. Jak kogoś nie boli, to i tak nie zrozumie. Ale czasem mógłby jednak nas pożałować

Dorka domyśliłam się od razu że to Ty hihi
Jak to można sobie fajnie wszystko ogarnąć

Kasiu, a jak psycha się poprawia Też czytałam co Kawo podesłał. Przeszłam chyba wszystkie etapy załamania i wkurzenia U mnie przynajmniej druga połówka umie zrozumieć, że ten ból nie był wymyślony i przesadzony. Wie, jak funkcjonowalam przedtem, a jak potem. Wiec u mnie na szczęście miałam i mam wsparcie. A z głowa już sobie poradziłam i te dwie operacje napewno się do tego przyczyniły

Trzeba zrobić wszystko, żeby było lepiej. I będzie, bo nie ma innej opcji
Dorka dobre wsparcie to skarb :)

Hej dziewczynki :) u mnie jako tako, bywają lepsze i gorsze chwilę. Młody mnie zaraził i dopadło mnie przeziebienie.... Jak za długo siedzę to wieczorami bardziej cierpię. Dorka masz rację, że wszystkim można dać sobie radę wystarczy chcieć

Racja jak się ma wsparcie to odrazu jakoś lepiej się wszystko znosi. No ale nie każdy jedt w stanie wszystko zrozumieć, nie czując czegoś na własnej skórze