Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowicz
13-06-2012, 12:18:10

Aniu smutne to co piszesz grzechem było by tobie zadać pokutę może więcej galaretek jedz kiśli budyni musisz wymusić na organizmie wchłanialność wapnia ja mam zapisany lek o nazwie RISENDROS35 bierze się go raz w tygodniu do tego wapno CALCENATO .
Bogna trzeba było dzwonić po mnie ja lubie jeździć
ks Janusz
gość
13-06-2012, 14:33:56

Jestem, zaglądam… zawieruszyłam się trochę i ległam w objęciach cholernej migreny (((
Wstałam wczoraj z okropnym bólem głowy, nie wiem czy te skoki ciśnienia dają mi tak „po głowie”, czy to migrena kręgosłupowa?
U nas na zmianę raz słońce, raz deszcz… lub zlewa. Całkiem jak ze mną.
Wczoraj nafaszerowałam się prochami, (iiiiiiiiiii…tam!) jednym okiem próbowałam kibicować NASZYM (nie dało się dwoma), a dzisiaj jestem przymulona i otępiała, bo też na tabsach i do pracy trzeba
Kawka i duża dawka czereśni, to jedyne co mi teraz smakuje.
Jutro jestem jako ten leń na wagarach, odpocznę i bóle odejdą w domowych pieleszach.
Tak, że Wielebny „nici” na razie z mej tffurczości, proza też …taka jakaś? Dobrze, że jesteście i tu się schowam czasami
Bogna, odważna jesteś jak na nowicjuszkę… tyle kilometrów za kierownicą, podziwiam i niedowierzam.
Aniu po… no, kurczę, jak nie z tej strony, to z drugiej… teraz wapń! Dużo słońca życzę i szybkiej poprawy!
Pozdrawiam i Wszystkim słoneczka życzę … (znowu pada)
PS. Halinko, dobre wiadomości od Ciebie cieszą – jak zawsze, korzystaj z zabiegów i wypoczynku- ściskam i pozdrawiam.
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.
Forumowicz
13-06-2012, 14:55:46

anTosiu to smutne czy masz stwierdzone że to migrena?
Wiem ze teraz są ciężkie czasy ale być może masz w zanadrzu trochę kasy lub możne znajdziesz w śród bliskich sponsora polecam .
http://www.krojanty.com.pl/migrena-bole-glowy/
moja znajoma była tam dwa tygodnie i wróciła w pełni zadowolona co prawda powinno się za jakiś czas powtórzyć wyjazd ale rok bez bóli to dużo .
Tam przechodził powypadkowa rehabilitacje Jarosław W.
Wiesz chyba że czekamy na Twoje wiersze więc wracaj z migrenowego świata jak najszybciej
ks Janusz
gość
13-06-2012, 15:19:36

Wielebny, ja wiem że zapraszasz blisko Ciebie
słyszałam o Krojantach, przejeżdżałam kilkakrotnie przez Tucholę, Bory Tucholskie i Chojnice- nad morze pięknie tam!
Nie mam stwierdzonej migreny, ale bóle są podobne, jednostronne, nad uchem i w oczach "migotki". Pani neurolog przepisywała mi niekiedy dihydroergotaminę, lub stary ale skuteczny bellergot. Fajnie się po nim śpi a w dzień rozleniwia.
Teraz sądzę, że to pogoda i szyjny tak daje... ciężko ten ból zahamować w porę. Jest nieco lepiej, jutro powinno być okey
dzięki i pozdrawiam
senson… Bóle karku czy szyi ustąpiły a pojawiła się za to sztywność i ból odc. piersiowego.
Możliwe jest aby bóle ręki pochodziły od odc. piersiowego ?
Paweł, ja nie doktor, ale powiem Ci, że też miewam bóle między łopatkami i pod łopatką i wiem teraz, że to od odc. szyjnego.
Pytałam o to neurochirurga, bo też myślałam o piersiowym. Miałam taki „kołek” miedzy łopatkami, a przy pochylaniu wydawało mi się, że mam za mało skóry i mięśni w tym miejscu… tak ciągnęło i bolało. Ulgę sprawił mi masaż całego kręgosłupa, a przy wydechu ustawienie… chrup, chrup. Potem ciepła kąpiel na rozluźnienie… i mnóstwo cierpliwości, a ulga z czasem przyjdzie.
Pomęcz trochę swojego fizjo… ,może zadziała skutecznie.
anTosia O wartości życia rozstrzygają nie czyny, choćby wielkie, ale miłość, choćby mała.
Wtajemniczona
13-06-2012, 16:44:47

Hm....znowu dzisiaj sobie do WAS Moi Drodzy wpadłam....Tak bardzo za Wami tęsknię...za dobrym słowem też....a i za ciepłe myśli....Wasze!...CZUJĘ TO:)))))
U mnie dzisiaj pogoda...marzenie...Cudowna.Słońce,wiatr i co więcej trzeba?....tylko WAS:))))
Troszkę "przeleciałam"..co piszecie...
Aniu Droga...Ty Jesteś bardzo mądrą Osobą...poczytasz co i jak masz brać...i może wszystko będzie sie zrastać...Nie z takimi problemami sobie radziłaś!..Wierzę w Ciebie,że i tym razem będzie ok...Trzymam kciuki...
Bogna!.....Odważna Jesteś..prawie jak ja:))))......
Adsiu,Wielebny....ściskam Was MOCNO:)***....
A do Antosi....Kochana- aby u Ciebie nie było tak jak u mnie...Głowa-prawa strona...cała- łącznie z uchem.okiem .nosem... i czym tylko sie da bolała tak bardzo,że wożono mnie czasem na pogotowie.Póżniej się wycwaniłam...i pyralginę w zastrzykach sobie pijałam!...Też mówili,że to migrena albo pozostałości po zapaleniu opon mózgowych,albo pozostałości po półpaścu w głowie....wszystko było albo- albo. Albo też patrzyli na mnie jak na "wariata"..bo kogo może tak boleć głowa?....Albo udaje?.....Po operacji szyjnego bóle te USTĄPIŁY.....!!!!!....Teraz jak boli to tylko tył głowy....
Pawle...ja mogę tylko pisać co było ze mną albo jest....Szyjny nie bolał mnie nigdy tylko napier....piersiowy..:(..A i teraz też często tak mam....
Po kłuciach ( mięśni-nie wiem jak to nazwać?...masaż punktowy) szpilami przez rehabilitanta...jestem jak nowo narodzona...Nie boli NIC...Przed wyjazdem byłam u niego...kłuł,nakłuwała ja ryczałam z bólu.Mało nawet miałam wrażenie,że sie posiusiam i jeszcze coś zrobię z bólu...Ale teraz sobie żyję prawie normalnie na wywczasach - bez leków P/b.....
Odpukuję,żeby nie wywołać wilka z lasu....
Rozpisałam się znowu....Pewnie pomyślycie głupie babsko sie nudzi:))) i zagląda...ale tak nie jest!..:)
Tęsknię za Wami:))))
Pozdrówka Najserdeczniejsze dla WSZYSTKICH Drogich Szyjek...
Halina z mielopatią...
Halina z mielopatią...
Początkująca
13-06-2012, 17:46:25

Bogna cieszę się, że zajmują się Tobą dobrzy lekarze. To wielkie szczęście trafić na dobrego fachowca z ludzką twarzą. A i Olsztyn na tym zyskuje...
Halinko tak trzymaj, dobry humor zawsze pomaga. A to co inni myślą, to ich sprawa.
pozdrawiam wszystkich
trzymajmy kciuki za biało-czerwonych w sobotę
Ania z Olsztyna
gość
13-06-2012, 18:24:04

anTosia myślę, że ta odwaga bierze się stąd, że jestem jeszcze "nowicjuszką". Poczytałam sobie dzisiaj i jestem zła na siebie. Pomimo, że mam wszystko w szyjce ok, implanty się pięknie zrastają to powinnam wziąć siebie w garść.
Przykro mi, że cierpisz z bólu. Nie chcę pisać publicznie ale moje pierwsze kontakty z neurologią zaczynałam od problemu z bólem głowy....skończyło się na 6 operacjach z implantacją zastawki lędźwiowo - otrzewnowej, z uszkodzeniem na zawsze nerwu wzrokowego prawego oka...ale o szczegółach na prix ewentualnie...
anTosiu znam stany po tabsach...czułam się ja ka koksie
Aniu z Olsztyna, cieszę się, że Pan prof. wraz z zespołem nie wyjechał gdzieś za granicę. Bardzo przezywałam, że odchodzi z Warszawy, nie tylko ja...ale to co zrobił w Olsztynie, przy udziale i wsparciu mieszkańców to naprawdę wyczyn a przy tym wszystkim jest człowiekiem, który myśli i przekazuje to studentom. Miałam w życiu szczęście, nikt nie chciał podjąć się leczenia mojej choroby. Byłam naprawdę u wielu o znanych nazwiskach i rozkładali ręce...ale się udało i to właśnie dzięki prawdziwym lekarzom.
Halinko jak miło Ciebie przeczytać. Skoro tak twierdzisz, że pomyślimy o Tobie, że się nudzisz to nudź się jak najczęściej Fajnie, że żyjesz bez tabsów, organizm odpocznie. Halinko myślę sobie, że mój wczorajszy wyczyn nie ma nic wspólnego z odwagą a bardzo wiele z głupotą.
Wielebny - nie ma takiej opcji, bym oddała kierownicę. Gdyby nie decyzje, w mojej ocenie mało trafione, w młodości to bym została kierowcą zawodowym największych zestawów TIR....jak mnie kręcą takie fury...
Pozdrawiam serdecznie i odpoczywajcie, w sobotę wspieramy BIAŁO CZERWONYCH.
Bogna
Forumowiczka
13-06-2012, 18:37:03

Paweł a ja cię zapytam o twoje badania i znów przepraszam, jeżeli o nich pisałeś a ja nie pamiętam.
Czy ty masz MR? Czy leczysz się na ślepo?
Bo z tego co czasem wspominasz wynika, że raczej sam finansujesz swoją rehabilitację, więc skoro już i tak płacisz, to może zacznij od MR?
MR bez kontrastu można w wielu ośrodkach zrobić prywatnie BEZ skierowania od lekarza. Z kontrastem już nie, ale bez robią.
A nasze przypadłości czasem naprawdę trudno zdiagnozować z samej wizyty u terapeuty. Ja spokorniałam po historii mojej koleżanki. "Siedząc" na forum stałam się tak arcywiedząca o dyskopatii szyjnej, że jak koleżanka zaczęła opowiadać o tym, że ma bóle między łopatkami po których czasem trudno jest się jej zwlec z łóżka, że drętwieje jej ręka od palców az do głowy, że do głowy uderzają jej szpilki i mrowi ja głowa aż do czubka, to co powiedziałam? Oczywiście że ma ucisk w kręgosłupie szyjnym. Podpowiedziałam jej MR. i co się okazało? ZERO przepuklin!!!! Miała dopiero początki odwodnienia dysków. Nic więcej.
No to pomyślałam (na szczęście nie powiedziałam tego) że może coś paskudnego robi się na samym nerwie.
jedyna sensowna moja rada była taka, że umówiłam ją do mojego neurochirurga. i to był strzał w 10.
Gość ją pobadał, zobaczył MR, ucisnął jej rękę gdzieś przy łokciu i w tym momencie omal mu nie zemdlała z bólu. Okazało się że ma jakiś zespół rowka łokciowego czy jakoś tak, w każdym razie nerw blokuje się gdzieś przy łokciu a ból promieniuje i na dół i do góry aż do głowy. Ręka też od tego drętwieje. A łopatki są z innego powodu - ma zaniki naturalnych krzywizn w odcinku piersiowym i bardzo duże napięcia mięśniowe w tym odcinku.
Tak więc nie lecz się na ślepo. Jak już i tak za wszystko płacisz, to zrób sobie chłopie badania.
Asia
gość
13-06-2012, 19:22:33

Jestem tą szyjką, z którą wczoraj spotkaliśmy się z Januszem. Janusz, dziękuję za wspaniałe towarzystwo w Twoim mieście. Jestem już w domu, małoletnie towarzystwo odebrane przez rodziców. Teraz zabieram się za pożeranie czekoladek od Ciebie- PYCHA. Mówiąc szczerze, jestem wykończona. Toruń jest piękny. Mieliśmy osobistego, profesjonalnego fotografa w osobie księdza J. Czekam z niecierpliwością na zdjęcia. Namawiam na odwiedzanie Torunia, nie ze względu na Kopernika lecz Janusza, wspaniały z Niego przewodnik. Jeszcze raz dziękuję. Jutro zadzwonię. Teraz idę grzecznie spać, moja szyjka bardzo mnie dzisiaj nie lubi. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i przepraszam za prywatę( nie mogłam się powstrzymać) Bożena
Bożena
Początkująca
13-06-2012, 19:48:05

Aniu, jak się to twoje wstawione cudo nazywało? My z Bożeną miałyśmy taki sam implant i on nas nie polubił. Mój po trzech latach wygladał jak świeżo wstawiony.Niestety obie zakończyłyśmy kolejną operacją.
Vika

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: