Halinko Pysiu Kochany jak miło się Ciebie czyta
Dbaj o siebie i nie przejmuj tym, że inni pomyślą o Tobie żeś cały dzień wstawiona. Ważne, że zaliczasz wszystkie punktu programu pobytu. Dbaj o siebie słoneczko i wracaj do domku zrelaksowana i gotowa na dokopanie mielopatii.
Janusz masz w sumie rację - fajnie jest przepić kaskę...chyba fajnie...piję mineralną więc drogo nie kosztuje.
Meczyk super fajny. Tak 3mać BIAŁO CZERWONI!
Jutro mam dzień dziecka cały dzień dresik i nic nie robienie...czuję dzisiejszą drogę z mojej Grabiny do Olsztyna i nazad w kręgosłupie... 528 km, w drodze powrotnej tak w okolicach Płońska stosowałam już "małpi" chwyt kierownicy...rozsądna to ja już nigdy nie będę niestety.
Pozdrawiam