Zarejestrowałem się do ortopedy aby dał mi skierowanie na rezonans - muszę to skontrolować bo mi to żyć nie daje. Rehabilitację zacząłem 3 miesiące po operacji i ćwiczenia wykonuję w miarę regularnie. Największa degeneracja samopoczucia po trasie ok. 200 km. A na domiar złego przy obróceniu się aż w piersiach mnie zdusiło - to chyba menda piersiowa dała o sobie znać. No nic tylko się położyć i umrzeć.