Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (4111)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
21-03-2012, 06:52:08

Ja też nie zrozumiałam z opowieści starszej Pani.
gość
21-03-2012, 15:04:55

Wyraznie pisze, 15 dni w szpitalu pod opieka i obserwacja, czytajcie uwaznie.
gość
22-03-2012, 09:11:39

Gość 2012-03-21 16:04:55 Wyraznie pisze, 15 dni w szpitalu pod opieka i obserwacja, czytajcie uwaznie.
Ależ ja czytam uwaznie. Tylko zawsze i wszędzie mówiono że KAŻDEGO pękniętego (nadpękniętego, sączącego sie czy jak zwał tak zwał) tęniaka należy KONIECZNIE zabezpieczyć zakładając klips lub wewnątrznaczyniowo. Bo taki nawet nadpeknięty tetniak czasami potrafi sam sie na jakiś czas zaskrzepić a w późniejszym czasie (i tylko nie wiem czy zazwyczaj czy zawsze) dochodzi do jego ponownego wylania - i wtedy jest już naprawdę poważnie.
Stad dziwi mnie fakt że nic nie zrobiono z pani tętniakiem (nic w sensie zabezpieczenia go bo obserwacja żadnym zabezpieczeniem nie jest)
Pozdrawiam
gość
22-03-2012, 15:40:16

Gosciu tetniak zakrzepia sie dopiero po embolizacji , nie " zaskrzepia", intencja tego postu byla opowiesc o szansie na drugie zycie, ale to bylo 2 lata temu i nie istotne jaka metoda leczenie zastosowano.
gość
22-03-2012, 19:37:22

Gość 2012-03-22 16:40:16 Gosciu tetniak zakrzepia sie dopiero po embolizacji , nie " zaskrzepia", intencja tego postu byla opowiesc o szansie na drugie zycie, ale to bylo 2 lata temu i nie istotne jaka metoda leczenie zastosowano.
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić. nie pomyliłam -tak jak sądzisz słów "zakrzepiać" i "zaskrzepiać" Czasami u pacjentów dochodzi do pierwszego małego krawiewnia. Następuje wtedy masywny ból ale on przechodzi i pacjent może nawet nie zdawać sobie sprawy ze doszlo do pęknięcia. Dopiero po kilku dniach może dojść do kolejneo wylania i wtedy szanse na przezycie maleja. poczytaj sobie chocby tutaj: http://www.medigo.pl/zawal-twoje-zdrowie/zdradziecki-tetniak
To pierwszy z brzegu artykuł jaki znalazłam.
A tak w ogóle to z opowieści tej pani nie wynika żeby zastosowano jakąkolwiek metodę. stąd moje dociekania
gość
01-04-2012, 21:37:10

Gość 2012-03-20 07:54:53 czytam czytam i nic nie rozumiem..... to znaczy że nie miała Pani zabezpieczonego tego tętniaka po wylewie?
Witam!Przepraszam,że może napisałam niezrozumiale ale jest taka prawda.Tak nie miałam żadnego zabezpieczenia pękniętego tętniaka po wylewie.Powiedzieli nie do operacji. Byłam leczona farmakologicznie przez 15 dni pod stałą opieką lekarza a dalej krew miała się wchłonąć sama.
W domu musiałam leżeć jedynie na chwilę wyjść zaczerpnąć świeżego powietrza,żadnego najmniejszego wysiłku,dźwignąć tylko szklankę z wodą.Pytałam czy może być nawrót,lekarka mówiła że nie ma reguły. Jak do tej pory dziękuję Bogu za otrzymany dar i proszę o dalszą opiekę.Życzę dużo zdrowia tym, co pragną i ich rodziną.Pozdrawiam :)
gość
02-04-2012, 10:22:57

Gość 2012-04-01 23:37:10
Gość 2012-03-20 07:54:53 czytam czytam i nic nie rozumiem..... to znaczy że nie miała Pani zabezpieczonego tego tętniaka po wylewie?
Witam!Przepraszam,że może napisałam niezrozumiale ale jest taka prawda.Tak nie miałam żadnego zabezpieczenia pękniętego tętniaka po wylewie.Powiedzieli nie do operacji. Byłam leczona farmakologicznie przez 15 dni pod stałą opieką lekarza a dalej krew miała się wchłonąć sama.
W domu musiałam leżeć jedynie na chwilę wyjść zaczerpnąć świeżego powietrza,żadnego najmniejszego wysiłku,dźwignąć tylko szklankę z wodą.Pytałam czy może być nawrót,lekarka mówiła że nie ma reguły. Jak do tej pory dziękuję Bogu za otrzymany dar i proszę o dalszą opiekę.Życzę dużo zdrowia tym, co pragną i ich rodziną.Pozdrawiam :)
Cieszę sie że Pani odpisała (to ja miałam te wątpliwości) Teraz już wszystko rozumiem. Całe szczęście że wyszła Pani z tego cało i mam nadzieję że juz tak pozostanie. Ja jednak znając siebie nie zostawiłabym tego tak. teraz juz nawet bardzo trudno umiejscowione tętniaki zabezpiecza sie z powodzeniem. lekarze tez są różni. są lepsi i gorsi specjaliści. Ja - gdybym była na Pani miejscu - na pewno wybralabym sie do jakiegoś bardzo dobra radiologa i raz jeszcze skonsultowałabym swój przypadek. Ale to ja. pozdrawiam Panią serdecznie i zyczę duzo zdrowia.
Początkująca
02-04-2012, 10:42:56

Witajcie,chcę sie podzielić dobrą wiadomoscią .W tym tygodniu po roku nieobecnosci [spowodowanej pęknieciem tętniaka i krwotokiem podpajęczynówkowym] wracam do pracy zawodowej.Tak więc,warto wierzyc,że się uda.....Pozdrawiam i trzymam kciuki za innych walczących i ich najbliższych...Ala
gość
02-04-2012, 21:54:00

ala1968 2012-04-02 12:42:56 Witajcie,chcę sie podzielić dobrą wiadomoscią .W tym tygodniu po roku nieobecnosci [spowodowanej pęknieciem tętniaka i krwotokiem podpajęczynówkowym] wracam do pracy zawodowej.Tak więc,warto wierzyc,że się uda.....Pozdrawiam i trzymam kciuki za innych walczących i ich najbliższych...Ala
Witam i proszę o wypowiedź tak z ciekawości czy miała Pani zabezpieczonego tętniaka po wylewie ? pozdrawiam :)
Początkująca
03-04-2012, 08:26:24

Witam.Mialam wykonaną embolizację tętniaka.Pozdrawiam....Ala

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: