Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
11-09-2013, 07:43:03

martisza "lewoboczne skrzywienie kresgslupa szyjnego. Splycenie fizjologicznej lordozy. Zwezenie tarczy miedzykregowej C4-C5. Podwichniecie na poziomie C2-C3. Zaostrzenie krawedzi trzonow"
Martisza chyba teraz nie ma wśród nas nikogo ze zwichnięciem ani podwichnięciem w kręgosłupie. To chyba dotyczy stawów między trzonami i wiązadeł.
Chyba musisz być dalej dokładnie zdiagnozowana, pewnie neurolog skieruje cię jeszcze na MR.
jesteś po wypadku? albo jakimś dużym urazie? bo to wtedy przeważnie są zwichnięcia.
--------------------------------------------------------------------
Agata potwierdzam, ze pan dr W. jest miły, sympatyczny i prawdomówny. Miałam z nim kontakt - miło go wspominam, chociaż tę prawdomówność musiałam chwilkę odreagować bo mnie trochę przeraziła :). No i dużo tłumaczy.
Nie był moim operatorem ale wrażenie zrobił na mnie szalenie korzystne.
Asia
Początkująca
11-09-2013, 08:00:07

Dzień Dobry Wszystkim Martisza ja też jestem nowa na tym forum ale co mogę Ci powiedzieć jak najszybciej do neurologa po skierowanie na MR bo dopiero ten wynik pokaże zmiany...Ja mam Mielopatie jestem załamana czekam na operacje do 25 września mają mnie zoperować a dowiedziałam się tydzień temu że muszą szybko działać...boje się strasznie co mnie czeka po ale mam takie bóle ,drętwienia że już mi chyba wszystko jedno nawet pisanie sprawia mi problem...Pozdrawiam Wszyskie Szyjki
Wtajemniczona
11-09-2013, 08:10:33

vika 45, ja też na rehabilitację chodzę z poduszka tylko że ja kupiłam na podróż powrotną z operacji, taki rogal w sklepie medycznym, też z pianki z pamięcią, i jak mam zabiegi na kuperek to kłade się na podusie i już, mam twarz wciśniętą w dołek jak na łóżku do masażu, bardziej dylematy mam jak się ułozyć w wannie z hydromasażem, muszę cos pod głowę podkładać, bo gniecie i nie wygodnie, szyja taka jakby w powietrzu, jak mi ją dr wyprostowali
dzisiaj u nas słoneczko, już mniej dokucza, od poniedziałku mam zacząc inne zabiegi w ramach dziennego ośrodka, mam mieć ćwiczenia indywidualne, o które stoczyłam bój a raczej o fizjoterapeute, pisałam wam że w czerwcu na koniec ćwiczen trafiłam na pana grzegorza, który jest fachowcem i wykładowcą, przy następnym skierowaniu prosiłam aby dr zrobiła notkę żeby do niego, i tak zrobiła, kontnuacja na cito na wrzesień, w międzyczasie byłam z 8 razy prosząc w rejestracji żeby uwzględnili prośbę moją i lekarza i jak w tamtym tygodniu poszłam odebrać harmonogram, to się okazało że nie mam do pana grzegorza, o, nie, stwierdziłam że tak tego nie zostawie, i na fb napisałam o wszystkim do włascicielki ośrodka, (mam ją wśrod znakomych ale nigdy nie chdciałam tego wykorzystywać) trudno, może i jestem wredna, ale tu chodzi o moje zdrowie i będę walczyć, i na drugi dzień dostałam telefon że będzie zmiana w moim harmonogramie, że mam ćwiczenia u pana grzegorza tylko zmieniły mi się godziny z 17 na 15, można?
zapiszę się też do lekarza rehabvilitacji, niech daje nowe zlecenia bo czas oczekiwania to juz styczen
bedę kończyć jedne i zapisywać się na drugie, nie po to płace tyle zusu żeby jeszcze za zabiegi płacić, zresztą niektóre z nich może też wypisać lekarz rodzinny, jakby ktoś nie wiedział to informuje
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...? 7 luty 2013 operacja C5/C6 i C6/C7 implanty typu Zero-P klinowe firmy Synthes
Forumowiczka
11-09-2013, 11:55:31

fiollka Ja mam Mielopatie jestem załamana czekam na operacje do 25 września mają mnie zoperować a dowiedziałam się tydzień temu że muszą szybko działać...boje się strasznie co mnie czeka po ale mam takie bóle ,drętwienia że już mi chyba wszystko jedno nawet pisanie sprawia mi problem...Pozdrawiam Wszyskie Szyjki
fiollka spokojnie.
Pewnie po operacji nie będzie całkiem idealnie skoro masz już tak zaawansowany stan, ale z drugiej strony skoro jest juz tak źle, to przynajmniej nie musisz się jeszcze dręczyć pytaniem iść czy nie iść. Czasem lepiej nie mieć wyboru.
Głowa do góry - a potem jakoś do siebie dojdziesz. Z tego co szyjki tutaj piszą, lepiej czują się ci operowani wcześniej, tam gdzie były długie uciski troszkę po operacji to trwa zanim wszystko zacznie się regenerować.
Będzie dobrze.
Asia
Początkująca
11-09-2013, 12:03:16

hej,
Bardzo dziekuję za zauważenie mnie :)
Buraczek - nie, nie jest po zadnym wypadku..co prawda miałam uraz..udezylam bardzo mocno glowa w szafke gdy sie przewracalam i mialam przez to zlamany nos i ok 2 miesiace krwiaka na luku brwiowym..stymze to bylo jakies 2-3 lata temu..
Od kwietnia mam zawroty glowy, które nie sa przyjemne..zrobilam wszelkie badania i wszystko juz jest ok. Wyslano mnie jeszcze wlasnie na rtg odcinka szyjnego.
Po Waszych wypowiedziach zapisalam sie do innego lekarza i wizyte mam w poniedzialek..zapewne wysla mnie na rezonans - ale to dobrze..bo powiem Wam szczerze ze teraz zaczynam mniec rozne czarne mysli :/
Ja odkad pamietam mialam krzywy kregoslup..ale to mowil tylko ortopeda w podstawowce a ja i moi rodzice nic z tym nie robilismy..teraz majac 30 lat widze jakie zaczynam miec problemy..nie moge dlugo chodzic bo tak mnie boli dol plecow ze musze zaraz sie polzyc..moge zapomnic o odkurzaniu lub zmywaniu dluzej niz 10 min..bo taki bol mi wejdzie, ze nie daje rady stac...a teraz martwie sie ta szyja..
kiedy cwiczylam (fitness pare lat) od jakiegos czasu mialam taki bol ze nie moglam glowy schylic w dol, tak jak bym chciala spojzec na swoj biust, to samo bylo kiedy wstawalam rano..no zobaczymy.
Nie mam jak wieszosc z Was dretwien w konczynach i tak strasznych bóli, ale moze jesli wczesniej zaczne cos z tym robic to unikne gorszych stanow...
Napisze do Was po wizycie u neurologa..jeszcze raz wielkie dzieki!
Wtajemniczona
11-09-2013, 13:37:12

Matrisza zaostrzenie krawędzi trzonów to mi kojarzy się z zwyrodnieniami i powstaniem osteofotów na częściach kostnych. Rezonans powinien pokazać jakie są duże. Musisz do końca przeprowadzić dokładne badania . Mnie i 5 lat temu tylko kazali zrobic prześwietlenie które za dużo nie wniosło . A gdyby w tedy dokładnie zostałam bym zdiagnozowana to nie musiała bym dzisiaj podejmować decyzji o operacji. Koniecznie przypilnuj dokładnej diagnozy. Rezonans i dobry neurolog. Pozdrawiam Renata
Przed operacją Zwyrodnienie C4do C7 + długi opis
Wtajemniczona
11-09-2013, 19:15:24

Witam Was,
Matrisza,ja miałam w opisie RTG właśnie zaostrzenie krawędzi i chodziło o zwyrodnienia.
jak masz objawy to niezbędny jest rezonans.
Renata ma rację.wczesna diagnostyka potrafi uratować przed operacją.drąż temat. na MRI czeka się długo,zależy od ośrodka. może w tym czasie poszukaj osteopaty?
ja byłam dziś u kolejnego neurochirurga. ciekawe doświadczenie. szkoda tylko,że za niezłą kasę.
najpierw nie mógł odpalić płytki, bo mu się zawieszał komputer. potem wyśmiał tego, kto mnie skierował na TK (bo przy takich objawach niezbędny jest rezonans - a tamten szpital nie dysponował). potem zwalił to na złą jakość płytki. potem odpalił stary rezonans powypadkowy. potem powiedział, że moje objawy są zadne i mam się rehabilitować. więc ja na to, że wykorzystałam juz wszystkie dostępne mi metody i rehabilitanci kierują mnie do neuro i sugerują operację. więc on na to, że rehabilitanci nie są od decydowania o operacji.
i wyszłam z zaleceniem zrobienia świeżego rezonansu (wtedy mam się pokazać) i ćwiczenia. na moje pytanie, jakie mam robić ćwiczenia, bo wszystkie wywołuja drętwienie kończyn i jezyka, zawroty głowy, powiedział, że mam zmienić rehabilitanta, bo on nie jest od rehabilitacji. i mam przyjść, jak nie będę kontrolowałą odruchów fizjologicznych i bedą mi wypadały przedmioty z ręki. i mam się zakleić na 3 tygodnie plastrami.
i że stenoza 9 mm to nic takiego.że niektórzy chodza z 6mm. tylko trzeba słuchać swojego organizmu i się oszczędzać.
aha, pomacał mi palce u dłoni i nie stwierdził niepokojących objawów. jestem zdrowa!!!
szkoda tylko, że czuję to,co czuję.
więc zgłupiałam. może ja jestem wariatką albo hipochondryczką. a wyniki mam sfałszowane.
co neuro to mówi coś innego.
wariuję...
Początkująca
11-09-2013, 19:29:58

Cześć,
jak sobie radzicie po powrocie do pracy?
10 dni temu wrocilam do biura i poczatkowo byla to czysta makabra. Bol szyi, wzmozony bol kregoslupa ledzwiowego.
W poniedzialaek zaczelam od przeorganizowania biura - wklejam linka ze wskazowkami jak ustawic, biurko, krzeslo, monitor - moze komus sie przyda http://samorzad.infor.pl/sektor/organizacja/pracownicy/artykuly/388374,ergonomia_biurze_to_warunek_efektywnej_pracy.html
Mi pomoglo przede wszystkim zdjęcie monitora z komputera nablatowego, po obnizeniu ekranu zaczynam wytrzymywać godzine pod rzad przed kompem.
Moze macie jakies swoje sposoby na poprawe komfortu pracy biurowej?
Pozdrawiam z wiecznie mokrej i depresyjnej Brukseli
Ewa
P.S.
Rozmawialam o plywaniu raz jeszcze z rehabilitantka i rzeczywiscie zle ja zrozumialam - niema przeciwskazan do plywania na plecach, chodzilo jej tylko o to, ze samo plywanie nie zastapi cwiczen.
Aha, pilates rzeczywiscie raczej ogolnorozwojowo i ledzwiowo pomaga.
Początkująca
11-09-2013, 20:06:27

Szyjka74...
Brak mi slow.
Trzymaj się, niestety i w tym zawodzie zdarzają się pozbawieni empatii idioci.
Moze jednak warto zrobic nowy rezonans?
Prywatnie to koszt ok. 400 zl.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Początkująca
11-09-2013, 20:10:51

szyjko74 - od kiedy zaczełam sie zle czuc zwiekszylam pakiet ubezpieczeniowy Allianz w pracy i tak jak wyczytalam teraz to rezonans magnetyczny mam za darmo,wiec chyba jesli pojde prywatnie to nie bede dlugo czekac? nie mowie o tym zeby sie chwalic, ale moze ktos z Was tez ma pakiety z pracy i wie jak jest? Domyslam sie ze na NFZ dluuugo sie czeka, ale wydaje mi sie ze wlasnie prwyatnie nie. No zobaczymy..
Twoja historia z lekarzem przeraza mnie..i wez tu badz madry co robic..a czas leci..ehhh
stand.still78 - dobrze ze poruszylas temat...sama mam prace biurowa i przy biurku siedze codziennie 8 godzin z przewrami na wc czy papierosa..a zebyscie widzieli w jakiej pozycji siedze!!! oczywiscie zdaje sobie sprawe ze to moja wina,dlatego dzieki za linki bo chcialam sie wlasnie zabrac za zmiany. Juz nie mowie czy monitor dobrze mi stoi na biurku itd...najgorsze jest to, ze pod biurkiem mam taka jak by to nazwac...metalowa belkę, ktora przeszkadza mi siedziec z "noga n nodze" takze jak siedze???? bokiem..czyli dól siedzi skrecony w prawo a reszta, a dokladnie kregoslup skrecony w lewo o glowie nie wspominajac ;/ wiem wiem...koniecznie musze to zmienic.
Wiecie co jest najgorsze? przynajmniej jak ja to odbieralam...ze kregoslup zawsze sie bagatelizowalo..w podstawowce owszem obowiazkowa korektywa, ale pozniej tak jak by sie zapominalo o prawidlowej postawie, cwiczeniach, konczac na miejscu pracy. Mysle ze duza w tym rola tez niewiedzy naszych rodzicow..nie chce zwalac winy na moich, ale myse ze teraz spoleczenstwo ma wiekszy dostep do wszelkiego rodzaju informacji i porad niz kiedys. Ale oczywiscie jak by nie bylo wiekszosc z nas ma ten syndrom jak z denstyta" slabo dbamy o zeby, wiemy ze cos tam moze sie dziac, ale na wizyte nie pojdziemy...poczekamy az zrobi sie stan zapalny a zab do wyrwania".
Sorry za te moje dlugie wywody ;)
pozdrawiam Was!

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: