Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29017)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
09-09-2013, 20:32:17

Renii niestety nie znam Konstancina, ja zaliczyłam Bytom.
szyjka74 ja wróciłam do pracy po 3 miesiącach, Słyszałam, ze w Opolu dają dopuszczenie do pracy po 1,5 ale to chyba na życzenie pacjenta.
U mnie też powiedziano, że jeżeli bym chciała, to daliby mi dalej L4 ale ja już nie chciałam. Czułam sie całkiem dobrze, a pracę mam biurową i dosyć różnorodną jeżeli chodzi o czynności (nie jest monotonna w wymuszonej pozycji) - trzeba taką pracę tez szanować.
Jakbym się uparła to mogłabym po tych 2 miesiącach też wrócić, myślę, ze szkody bym sobie nie zrobiła, ale od początku była mowa o 3 miesiącach L4 i tak nastawiłam szefa, wiec juz potem nie szalałam, skoro wszyscy byli uprzedzeni jaki będzie czas mojej nieobecności.
Asia
Forumowiczka
09-09-2013, 22:13:50

Ela, ależ ruch w interesie się zrobił
Ileż trafnych spostrzeżeń, przemyśleń.
Asiu, podpisuję się pod Twoim poprzednim postem obiema rękami
Reni,
http://ckr.pl/placowki/oddzial-ortopedii-i-chirurgii-kregoslupa/kadra-medyczna/
W linku masz listę kadry lekarskiej w CKR
Opinie o wybranych lekarzach możesz zaczerpnąć po wpisaniu nazwiska ale pamiętaj, że są to indywidualne odczucia zarówno na plus jak i minus. Nie zawsze w oparciu o wynik operacyjny ale nieraz tylko osobowość.
Byłam pacjentką tamtejszego oddziału rehabilitacyjnego i słychać było opinie o oddziale operacyjnym na ogół pozytywne ale bez konkretów.
W naszym gronie nie przypominam sobie nikogo operowanego w CKR.
Małgosiu, rejon południowo-zachodni jest mi zupełnie obcy. Jeżeli interesuje Cię Warszawa służę informacjami.
Twój opis może jak najbardziej sugerować objawy neuropatii ale po usunięciu przyczyny jeżeli nie doszło do pełnego porażenia proces jest odwracalny.
Ja przy utrzymujących się dolegliwościach typu wychłodzenie ręki, uczucie obrzmienia dłoni, lekka zmiana zabarwienia, parestezje miałam przez neurologa postawione takie rozpoznanie. Leczona byłam po operacji m.inn. lekami z grupy p. padaczkowych, które miały przynieść ulgę ale okazały się nieskuteczne do czasu trafionej pracy z terapeutą co spowodowało uwolnienie czy może zmniejszenie ucisku przy konflikcie mięśniowo-nerwowo-powięziowym.
Małgosiu, proponuję nie czyń zbyt odległych planów pooperacyjnych. Szanse powrotu do pracy ocenisz w trakcie rekonwalescencji zależnie od aktualnego samopoczucia.
Trzy miesiące po pierwszej operacji na dwóch poziomach byłam gotowa góry przenosić, zorganizowałam wielką imprezę rodzinną, bez problemu tańczyłam Jednak mój neurochirurg zalecał minimum sześcio miesięczny okres rekonwalescencji.
Po drugiej łącznie ze świadczeniem reh. 14 miesięcy a i to było za krótko bo do pracy wróciłam nadal cierpiąca, plany przedoperacyjne miałam zgoła inne.
Osobowość masz chyba dosyć typową dla dyskopatów bo większość z nas to osoby energiczne, aktywne i taki wylot z obiegu może dawać nieźle po głowie ale potrafimy przybrać maskę. Dziwne tylko jeśli na wyglądzie i pozorach opiera się u Ciebie lekarz.
Ja na takie słowa koleżanek miałam jedną odpowiedź- na wygląd nie choruję.
Osoba chora nie musi jęczeć a prawdziwie bliska dostrzeże cierpienie w podkrążonych z niewyspania oczach czy chwilowych grymasach bólu na twarzy ale tu kłania się powiedzenie, że syty głodnego nie zrozumie.
Małgosiu, może spróbuj wespół z rehabilitantką racjonalnie podejść do kwestii rehabilitacji. Zapytaj gdzie mają źródło objawy zaniku mięśni, wychłodzenie ręki itp.
Drążę temat bo dla mnie łatwiejsze do akceptacji są wszystkie jasne sytuacje chorobowe. Problem zrozumiany łatwiej ogarnąć , czynić odpowiednie kroki terapeutyczne.
Renatko na początek wkleję suchą teorię
http://www.osteopaci.pl/
http://pozmiane.pl/Terapia_czaszkowo___krzyzowa__terapia_cranio___sacralna___128
U mnie terapia opera się głównie na tych metodach.
Jest to praca na tkankach miękkich-lekkie uciski, mikromasaż, prowadzony ręką terapeuty ruch rąk. Niektóre z elementów zabiegu wywołują niekontrolowane odruchy. Pacjent leży i tylko poddaje się zabiegowi bez wkładania własnego wysiłku a jednak po terapii jest dosyć silne zmęczenie, senność, bywają lekkie zawroty głowy, pragnienie. Tak to wygląda u mnie ale jest cały szereg innych technik osteopatii.
Dla mnie to nadal nie do końca zrozumiałe działanie ale nie na próżno poświęcają temu 5 lat studiów podyplomowych. Najważniejsze, że po długich miesiącach cierpienia przyniosło ulgę.
To zasługa neurochirurga, który skierował mnie na EMG, neurologa który wykonał i zinterpretował badanie wnioskując konkretny trudny leczniczo problem i rąk, które leczą
Wspominam o tym już po raz kolejny, żeby dać nadzieję osobom, które mimo prawidłowego odbarczenia i stabilizacji, dobrych albo prawie dobrych wyników badań obrazowych nadal cierpią. Nie ma bólu bez przyczyny, trzeba szukać i drążyć temat do szczęśliwego zakończenia.
Renatko wiem, że z naszego grona nie tylko ja korzystam z takiej terapii. Może koleżanki podzielą się swoimi doświadczeniami.
Piotr, jak się pojawiasz to mam wrażenie, że nad morzem nigdy nie zachodzi słońce
Z.
gość
10-09-2013, 07:08:50

Dzień dobry :)
Zosiu, jak miło Cię widzieć i niesamowicie przyjemnie przeczytać to, co byłaś uprzejma napisać. Zawsze fachowo i dostępnie dla każdego :) Z Tobą Zosiu jest jakoś bezpiecznie, przynajmniej ja tak się czuję. Dziękuję Ci za to, że jesteś.
Pozdrawiam serdecznie.
Bogna
gość
10-09-2013, 07:20:29

Pilates na YouTube można sporo znaleźć, no i w zasadzie każdy dobry fizjo pokaże ćwiczenia, warto na cały korpus, dla zdrowia ;)
Małgosiu mnie dwóch neuro (Pomorze) po operacji badało zanim obejrzeli płytki, oboje zawyrokowali mielopatia, a ja sobie mówiłam, że miałam gorszy dzień w czasie badania...a przed operacją marzyłam tak jak Ty, by mnie badali a nie oglądali płytki, przed operacją nie słyszałam nic o mielopatii co nie znaczy, że operacją ją spowodowała...nie wiem i jak pisze Zosia żaden mądry mi już pewno nie powie...Mam podobne powody do Ciebie by się nie operować (praca, dzieci...) Na bank mam 1 poziom do usunięcia i być może wszczepioną protezę, czyli to już dwa poziomy by były...Tak jak Ty przeciągam to do granic możliwości i wcale nie ze strachu...dziś wiem, że ze względu na pracę nie było warto, dostałam kolejną umowę na pół roku, a nie jak obiecano na stałe...nie napiszę co usłyszałam na temat swojej przydatności zawodowej z powodu oczekiwania na kolejny zabieg, swoje przeryczałam, było minęło, idę dalej...Przy okazji o manualnej/osteopatii...Trochę przez bardzo skutecznego terapeutę udaje się odwlec i 1 i 2 operację. Gdyby nie był skuteczny już dawno bym była na stole, więc w moim przypadku na dwoje babka wróżyła ;) raz mi lepiej, raz gorzej. Po 2 latach wiem na co jest skuteczny w 100% a z czym nie ma sensu jechać 100km, np. nic nie pomaga na ból ręki :( Niesamowicie skuteczny w bólach głowy, lędźwiowego, rwie kulszowej, piersiowego a nawet w bólach narządów wewnętrznych (terapia wisceralna). Ale finansowo to za to bym na Majorce wakacje spędziła...
Ale to od niego usłyszałam (nie widział MRI) na 1 wizycie, że jeśli objawy nie wycofają się po 4 wizytach operacja jest KONIECZNA. Fizjoterapia leczy ODWRACALNE zaburzenia układu ruchu, trzeba o tym pamiętać, ale z drugiej strony ja robię wszystko by fizjoterapia była sposobem na moją "chorobę" i chyba się udaje w pewnym sensie. Małgosiu mi też w pewnym momencie powiedział, że terapia nie ma sensu, nie chce mnie naciągać, ale ja powiedziałam że ja chcę, że nawet na kilka dni jak ma mi pomóc to warto, więc może w ten sposób rozmawiaj jak wiesz że ktoś jest dobry. Tacy pacjenci renomy nie dają, ale jak z góry się ustali oczekiwania to jest szansa na dobrą współpracę.
Do pracy wróciłam po 5 tyg. niestety objawy wróciły lawinowo 1 dnia, ból ręki, barku, itd...W zasadzie dziś jest nawet lepiej jak rok temu, ale ręka w pozycji na biurku boli...Podsumowując manualna usunęła okropne bóle głowy, ręka bz, daje mi wytchnienie od lędźwiowego i ogólnie trzyma mnie w lepszej kondycji, bo za każdym razem słyszę: a ćwiczy Pani? ;) Też mogę napisać, zadzwonić, zapytać i tak sobie prawie 2 lata trwamy..."Wyleczył" mojego brata z rwy ramiennej, b. silnych parastezji (ja byłam pewna operacji u niego), więc mam dowody na to, że fizjoterapia leczy ODWRACALNE zaburzenia...
Zosiu i Asiu dziękuję za Wasze posty, wszystkie dają mi sporo ale Wasze ostatnie są odbiciem moich myśli, Zosiu nie wiedziałam o tej neuropatii...
Trzymam kciuki za Was wszystkich :)
Słońca :)
Wtajemniczona
10-09-2013, 12:07:14

buraczku, czy przypadkiem dzisiaj nie masz drętwienia ręki albo wzmożonego bólu w barku, bo ja dzisiaj mam takie dziwn3e mrowienie, drętwienie, pieczenie karku, czyżby coś było w powietrzu...?
mam nadzieje ze wizytą w spa sobie nie zaszkodziłam
a może ten tens na moje ramie źle działa
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...? 7 luty 2013 operacja C5/C6 i C6/C7 implanty typu Zero-P klinowe firmy Synthes
Forumowicz
10-09-2013, 12:10:23

Dzień dobry to mój kolejny 302 dzień po operacji ,a 18 mam kontrole.Dziewczyny chcialbym coś sprostować ,że na forum są też osoby które się b.dobrze mają po operacji jestem zapewne tym przykładem.Musi być jakiś pozytywny przykład puki co.co do lekarzy to muj operator zwany dobrym człowiekiem z mojego otoczenia 7 osób uleczyl i niema bóju, chociaż jest jedna na forum która stwierdzila ,że jej zamalowyczyścił miejsce miedzy kregami.Tak wiec kazdy operator ma napewno pozytywne operacje jak i te które niezawsze się udają w 100%.Owszem opinia jest wazna.Kazdy z nas PERYSKOPKÓW ma swego fachowca.Mój bynajmniej nie robi ceregieli i niejest niedostępny wizyty to załatwia,albo za 1,5-2,0 miesiaca lub za tydzień-to człowiek moze nie taki Judym ,ale jest dobry
i jak to dobrze ,że nieszukałem innego....
Zosia słońce było dzisiaj tez ok 4 godzin-jest pieknie............pozdrawiam bolesnych...piotr...
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Forumowicz
10-09-2013, 12:13:51

Zapomnial bym WILKIEN co u ciebie-śpisz , moze tylko czytasz....napisz............tak samo KASIEK84-tyle pisania i cisza.......piotr....
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Początkująca
10-09-2013, 13:25:56

Witajcie...
buraczku ... u mnie dzisjaj to samo co u Ciebie ...fatalnie a za oknem tak pięknie słonko świeci i tak cudnie
Pozdrawiam Bernadeta
Początkująca
10-09-2013, 13:28:23

przepraszam .... miało być stokrotko :) już chyba nawet wzrok mi nawala ...
Początkująca
10-09-2013, 13:38:10

Witajcie Kochani cierpiących tego dnia jest więcej...ja też dzisiaj fatalnie się czuje mrowienie ,drętwienie,ból głowy,karku i dziwny ból w klatce piersiowej do tego stopnia że się wystraszyłam wzięłam prochy i się położyłam...Pozdrawiam Was ciepło

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: