Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
04-04-2014, 07:55:01

Cześć Wszystkim,
Czasem tu zaglądam:) aczkolwiek czasu mam mało. Wróciłam już do pracy. Operację miałam 04.02 i już od jakiegoś czasu pracuję. Neurochirurg u którego byłam na konsultacji po operacyjnej nie przedłużył mi zwolnienia a rodzinnego to nie obchodzi, tak mi powiedział, bo to sprawa lekarza specjalisty, nawet dostałam kopie umowy przychodni z NFZ.
Implant piecze jak cholera od kiedy siedzę po 8 godzin w pracy, wcześniej wszystko było dobrze, tak więc jak wracam z pracy to marzę tylko o tym żeby się położyć. Nie zrobiono mi RTG, więc nawet nie wiem czy wszystko jest w porządku. Czasem dostaję lekkiej deprechy bo zaczął sypać mi się też lędźwiowy, ale dzięki Bogu na to dostałam skierowanie na rm. No i boję się, że wszystko szlak trafi.
Poza tym jest ok. Wiosna, ptaszki, kwiatki a moja córcia kończy dziś 8 lat:) równo o 12-tej w południe:)
Pozdrawiam
Aga
Początkująca
04-04-2014, 08:52:50

AGULA6.Przykre jest to w jaki sposób zostałaś potraktowana przez lekarzy. Co miałaś robione, gdzie byłaś operowana i jak możesz napisz w jakim jesteś wieku. Pozdrawiam.
Wtajemniczona
04-04-2014, 10:08:08

Anaku dziękuję za odpowiedź:)
Agula06
to jak Ciebie potraktowano ..... brak słów.
Lekarz rodzinny ma obowiązek wystawić L4 np
wypisu że szpitala. To jego praca za którą bierze pieniądze.
Neurochirurga to musisz zmienić, koniecznie musisz wykonać rtg żeby sprawdzić posadowienie i zrost implantu.
Nie zaniedbaj tego, bo zdrowie masz jedno.
Wszystkiego naj.... dla jubilatki
Pozdrawiam
Ania
Ania artroplastyka C5-C6 grudzień 2013 implant ruchomy M 6
Wtajemniczona
04-04-2014, 10:42:23

Agula06 to po prostu szok. Jak można było posłać Cié do pracy! Co to za neurochirurg a o poz to ńie wspomnę?!
RTg zrób koniecznie.
Piotr ja też zamierzam tu bywać nawet jeśli wszystko będzie ak jakby operacji w ogóle nie było. :)
Początkujący
04-04-2014, 10:54:06

Dziwna sytuacja z tym zwolnieniem... Ja jestem już 4 miesiąc. I podejrzewam, że dopiero teraz wrócę do pracy. A i tak sądzę, że nie jestem w 100 procentach gotowy.
Rehabilitant każe pływać na basenie naprzemiennie - żabka / grzbiet. Chodzę 2 razy w tygodniu od połowy marca. A szyją - jak mówi - zajmiemy się później.
Ja - pracując przed kompem - mam problemy po godzinie w domu (podejrzewam że to kwestia laptopa), a co dopiero w pracy, gdybym miał pracować :)
Co do RTG - nie jest obowiązkowe. Neurochirurg po trzech miesiącach stwierdził tylko, że jeśli nie mam objawów neurologicznych, to oznacza, że nie ma potrzeby robienia RTG (mimo, że było to ujęte w wypisie). Stwierdził, że lekarz który mnie operował "tal ma" i każdemu to pisze. Pewnie sobie zrobię RTG z prywatnego ubezpieczenia lekarskiego, które mam wykupione, na wszelki wypadek (tak w ogóle polecam ubezpieczenie w Compensie - dobry zakres - włącznie z TK i MRI oraz cena) :)
I tak jak wielu z Was - posypał mi się chyba odcinek L/S.
Jak mówi rehabilitant - brak ruchu przez kilka tygodni i oszczędny tryb życia. Dostałem teraz skierowanie na wyciąg lędźwiowy. Zaczynam w poniedziałek.
Wtajemniczony
04-04-2014, 11:17:49

Hej ja 15 mam wizyte u neurochirurga zobaczymy co doradzi,teraz neurolog z nfz mam nadzieje że przedłuży l4.
U mnie tez zaczyna szwankować ledzwiowy piecze z prawej strony i boliAgula zmień lekarza przecież zrost implantów trwa kilka ładnych miesięcy jak ci się to rozsypie to będzie tragedia
Początkująca
04-04-2014, 12:19:39

Rocznik 1973 jestem, tak dla zainteresowanych:)
Miałam robiony poziom C5-C6, stabilizacja stała peekiem.
Operację miałam w Grodzisku Maz., tu miałam najbliżej a podobno jest nieźle.
Przede wszystkim muszę zmienić poz, bo bez tego nie ruszę. Ktoś chętny musi wystawić mi skierowanie bo neurochirurg po operacyjny stwierdził, że nie ma potrzeby dalszych kontroli. Tak więc jestem zdziwiona, że wy tak długo siedzicie na tych zwolnieniach.
Dzisiaj idę na rehabilitację lędźwiowego prywatnie, bo przecież ten "pan" nie dał mi żadnego skierowanie a RM dopiero na początku września. Może mi coś podpowiedzą.
Kurcze, myślałam, że chociaż po operacji będę miała prawo do normalnego leczenia, a tu guzik. Chcesz to płać. Rehabilitacja też wywaliła oczy jak im to powiedziałam, nie mogli uwierzyć.
No cóż, w pracy robią mi nowe biuro, żebym miała wygodniej:)))))) i mogę sobie wymienić krzesło:)))))))))))) i mogę się w poniedziałek spóźnić:))))))))))).
Pozdrawiam
Aga
Początkująca
04-04-2014, 12:32:29

a co do umowy przychodni z NFZ to naprawdę widziałam na własne oczy... jeśli leczyłeś się szpitalnie, to całe dalsze leczenie przejmuje lekarz specjalista, myślę, że niektórzy lekarze potrafią być bardziej kreatywni, natomiast mój miał w teczce ksero umowy z nfz, niezłe, co?
Wtajemniczona
04-04-2014, 12:35:27

Przecież rocznik 1973 :) miał być nie do zdarcia!
Dobrze, że w pracy zrozumieli i ułatwiają, agula.
Ja jestem prawie 6 tygodni po i w ogóle nie widzę na razie możliwości podjęcia czynności służbowych pełną parą a tylko to wchodzi w grę u pracodawcy.
Gula w gardle jakby się przesuwa :(
Idę z nią do laryngologa we środę bo to uczucie okropne nie daje mi spokoju. Może tam po prostu coś jest? Głupawki z tym dostaję.
Poza tym na szczęście coraz mniej drętwień i igiełek. Neuro kazał mi brać millgammę takie wit B na regenerację nerwów. To biorę :)
Pozdrowienia
Kasia
Wtajemniczony
04-04-2014, 12:41:14

Agula ty się dziwisz że tu ludzie tak długo siedzą na zwolnieniach a ja się dziwie że tak szybko poszłaś do pracy,dbaj o siebie i słuchaj organizmu to jest twoje zdrowie i ciebie boli a nie lekarza.Zrób sobie prywatnie RTG i idź prywatnie do dobrego neurochirurga niech oceni czy implant jest dobrze umiejscowiony i czy najważniejsze się zrasta z kręgami.Po twojej wypowiedzi o twoim operatorze mam obawy,zrób to dla siebie.I zdrówka życzę ja tez jestem rocznik 73 widocznie mamy wady w produkcji i w tym wieku już serwis niezbędny

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: