Zmobilizowałeś mnie do szukania :)
Faktycznie w internecie są wzmianki o unerwieniu krążka, ale są tez inaczej to opisujące.
np. tak:
"Unerwienie krążka
• Krążek nie posiada własnych nerwów.
• Jedynie blaszka zewnętrzna pierścienia włóknistego jest unerwiona głównie przez proprioreceptory.
• Nerwy te biegną albo wraz z naczyniami albo same jako gałęzie nerwu zatokowo-kręgowego (sinnuvertebralis)".
Dino wycofuję się - bez względu jakie to są nerwy i gdzie - coś tam faktycznie jest - potwierdza się twoje zdanie.
Ale dzięki temu ze musiałam to sprawdzić, znalazłam coś bardzo ciekawego tutaj:
http://www.chiropraktycy.pl/pdf/2013/Henryk%20Dyczek%20-%20Zmniejszanie%20przepuklin%20krazkowych%20kregoslupa%20metoda%20Coxa.pdf
Nie wiem ile jest warta ta prezentacja - bo teraz w internecie można zamieścić wszystko, ale dla mnie intrygujące jest stwierdzenie z jednego slajdu:
"Peryferyjny obszar krążka jest odżywiany przez przepływającą krew, z kolei obszar centralny jest odżywiany za pomocą dyfuzji poprzez chrzęstne płytki graniczne.
Wniosek
•Aby doszło do przepływu H2O do wnętrza krążka musi pojawić się w nim podciśnienie, aby mogło dojść do zjawiska dyfuzji
•Sytuacja taka, ma miejsce podczas snu, kiedy ciało człowieka znajduje się w pozycji poziomej i dochodzi do przepływu H2O do wnętrza krążka"
No i teraz nad tym myślę - jak więcej leżymy, to krążek się odżywia, czy trzeba spać?
Dino - dzięki, o
dyskopatii czytam już chyba ze 3 lata, odkąd dowiedziałam się, że potrzebna mi operacja ale dopiero dzięki tobie znalazłam coś interesującego.
Fakt - nigdy nie pytałam wujka google o hasło "unerwienie pierścienia włóknistego"
:)
A jakie ty masz wrażenia po tej prezentacji powyżej?
Ciekawe czy jest w tym jakaś prawda....
Asia