No tak, literówka mi się poprzestawiała - okulary trza na nos do pisania;
Pozdrawiam

Lidia, od stycznia 2013 karty wydają tylko ludkom na wózkach i z dużym problemem ruchowym. Ba zabierają namiętnie co się da, nawet grupy.Ja się nawet odwoływałam bo karta była mi potrzebna tylko przed domem: problem z parkowaniem przed blokiem i administracja zrobiła mi poletko. Tak na miescie nie korzystałam, chyba,że chciałam dojechać gdzieś gdzie zwykli śmiertelnicy nie maja wstępu. jak widzisz nawet Spinka ozdrowiała -mnie się udało bo mam umiarkowana na pięć lat.

Lidia, od stycznia 2013 karty wydają tylko ludkom na wózkach i z dużym problemem ruchowym. Ba zabierają namiętnie co się da, nawet grupy.Ja się nawet odwoływałam bo karta była mi potrzebna tylko przed domem: problem z parkowaniem przed blokiem i administracja zrobiła mi poletko. Tak na miescie nie korzystałam, chyba,że chciałam dojechać gdzieś gdzie zwykli śmiertelnicy nie maja wstępu. jak widzisz nawet Spinka ozdrowiała -mnie się udało bo mam umiarkowana na pięć lat.

Mi karta potrzebna też głównie do parkowania w miejscu zamieszkania, na grupę też spróbuję złożyć, co będzie to będzie, a może trafię na człowieka co będzie widział człowieka w człowieku ? ;)

Mnie na komisji pan doktor powiedział,że jestem wrak!A wyglądam jak okaz zdrowia. Już się chwaliłam, tu na forum ,ile razy zaliczyłam blok operacyjny. Mija drugi rok czyli pora pogadać z anestezjologiem....O rany, oby nie-wystarczy!!!!

Witajcie,
to ja na koniec dnia pozytywnie..
Otóż co do fizjo i RTG szyi, bólu, sztywności karku...sporo już zostało napisane, ale...może tak być, że to jest dyskopatia, ale nie każda się operuje...Mam brata, którego osobiście widziałam juz na stole, ale zabrałam go do mego fizjo, ktory popracował z nim i po 3 wizytach zapomniał co mu dolegało, a objawy miał kolosalne, więc są różni fizjo...i nie doczekał MRI i nawet go nie robił...
A ja np. zrobiłam MRI lędźwiowego pomna na to co mam w szyi i poza tym, że okazało się, że mam dyskopatię na 3 poziomach nic więcej nie wyszło, a fizjo nawet nie oglądal bo juz pracował ze mną i l-s dokucza mi niezmiernie rzadko o ile to dokuczaniem nazwać można a 500 zł sobie wydałam i po 2 latach on nawet nie jest za bardzo aktualny, więc z tymi badaniami to spokojnie wg mnie...Już kilku medyków mi mówiło, że z badań obrazowych wynika, że na 100 osób z dyskopatią z MRI tylko 30 ma objawy bólowe. można mieć dyskopatie i nawet o niej nie wiedzieć.
A co do karty, podobno są wszystkie ważne do końca listopada tego roku, potem trzeba od nowa się starać w powiatowych zespołach ds orzekania o niepeł. Byłam dziś złożyć wniosek i dostałam od ręki, na miejscu, z pięknym uśmiechem miłego pana ze starostwa :)
I on mi powiedzial o tym nowym przepisie...mimo, że niepeł. mam do 2015 r. W razie czego stopień umiarkowany a karta tylko po to żeby zaparkować pod szpitalem :(
Miłego, ciepłego

Hej dziewczyny i chłopaki :) jutro wyjeżdżam do Aleksandrowa Kujawskiego zus mnie chce uzdrowić to jadę.Dostałam też odpowiedź z NFZ..składałam na poszpitalne sanatorium no i dostałam od 2.03-30.03.14.do Buska-Zdroju..niewiem czy taka rehabilitacja mi nie zaszkodzi..co za dużo to nie zdrowo :)Szkoda tylko że nie zobaczę sie z Wami 8 marca...zapomniałabym we wtorek miałam komisję i przyznano mi 3 miesiące zasiłku rehabilitacyjnego.

Witajcie,
Dla tych co mają zamiar starać się o stopień niepełnosprawności, kilka informacji.
W listopadzie, a więc przed operacją wystąpiłam o stopień niepełnosprawności. Zależało mi na stopniu głównie dlatego, że mogę w pracy liczyć na pewne ulgi. Nie bardzo wiedziałam co jeszcze zaznaczyć we wniosku, więc pani tam pracująca odpowiedziała mi, że to nie ma znaczenia, bo komisja sama uzna co mi się należy
Stopień niepełnosprawności przyznano mi na podstawie dokumentów z 2008 roku???, miałam wtedy wypadek samochodowy,którego skutkiem był niedowład lewostronny. Teraz już poruszam się samodzielnie, a mimo to otrzymałam kartę parkingową. Na komisji nikt mnie nie badał, pisałam już kiedyś, że nawet nie chciano ode mnie wziąć wypisu ze szpitala po operacji kręgosłupa, cała farsa trwała ok 3 minut. Po 2 tygodniach otrzymałam pismo z informacją, że przyznano mi umiarkowany stopień, na rok. Nie wiem jak jest na komisjach gdzie indziej, ale w moim mieście o żadnym profesjonalizmie nie ma mowy.
Nowe przepisy, odnośnie kart parkingowych wchodzą w życie w lipcu, nie będzie już kart bezterminowych.
Pawiku,
czytam strony wstecz i widzę, że masz podobny implant do mojego, napisz mi proszę, jak wyglądała Twoja rehabilitacja? Co mogłaś robić tak ok 2 miesiące po operacji? Byłam u osteopaty i tak na prawdę mogę tylko delikatnie obracać szyją w prawo i w lewo. Nie kazał mi robić ćwiczeń izometrycznych jeszcze przez 6 tygodni. Z kolei rehabilitant jeszcze w szpitalu zlecił mi te ćwiczenia, już tydzień po operacji? I bądź tu mądry.
Bujam się dalej ze swoją gulą w gardle, można powiedzieć,że uczę się nie zwracać na nią uwagi.

Mam zlecone kilka badań, żeby wyjaśnić czymżesz ona może być,ale jakoś nie mogę zebrać się w sobie i udać do lekarzy. ( Tak Zosiu, nie poszłam na usg).
Oprócz tej niedogodności czuję się wspaniale.
Życzę Wszystkim dobrego samopoczucia!

witajcie, wymiana kart parkingowych od listopada, pytałam w PCPR, a wiecie,że można się starać o dopłatę do materaca masującego?. Wysokość dopłaty zależna od dochodu, środków jakie mają ośrodki na ten cel.Ja nigdy nie korzystałam z żadnych uprawnień i z ciekawości pojechałam dowiedzieć się co mi się należy,to powiedzieli mi, że mogę jechać na dwutygodniowy turnus rechabiltacyjy,dopłata zależna od dochodu i stopnia niepełnosprawności, ale można samemu wybrać dokąd chce się jechać. Mam znaczny stopień niepełnosprawności z symbolami R i N i mam też prawo do dopłaty do remontu łazienki, te osoby, które mają umiarkowany stopień i symbol R też dostaną dofinansowanie, powiedzieli, że to suma 4.500 zł.Można za to kupić brodzik, sedes, umywalke,kafeki antypoślizgowe,tylko nie dopytałam czy na ścianę też, i zapłacić robociznę,trzeba mieć rachunki.Może moje info komuś się przyda.Dawno nie pisałam,pewnie mnie nie pamiętacie,ale często Was czytam,mam duże problemy rodzinne, może kiedyś napisze, jaka tragedia mnie spodkała,ale teraz nie jestem jeszcze na to gotowa.Pozdrawiam wszystkich gorąco zwłaszcza Piotra i Jego Małżonkę,bądzcie silni,bo silna psychika bardzo pomaga w takiej syuacji.

W 2014 roku zmienią się zasady wydawania kart parkingowych. Obecnie obowiązujące karty parkingowe stracą ważność 30 listopada 2014 r. Nowe wydawane będą od 1 lipca 2014 r
http://www.torun.pl/pl/karty-parkingowe-dla-niepelnosprawnych-0
Aniu co do rehabilitacji, przy wypisie dostałam pilne skierowanie na laser (na bliznę), lampę i ćwiczenia. Niestety u mnie w mieście sobie nie poradzili, zupełnie nie wiedzieli co maja ze mną zrobić, nawet jak laser mają zastosować na ranę .
Pojechałam więc do operatora na zdjęcie klipsów i mu powiedziałam, a on, że protezę trzeba rozćwiczyć. Był zły, uznałam więc, że to ważne…Mój manualny był na urlopie, więc znalazłam innego, który zadzwonił na oddział i spytał co mam wstawione itp. Zaczęliśmy pracę, głównie właśnie delikatnie trzymał mi głowę stawiając opór (na leżąco) a ja na prawo, lewo. Były elementy masażu i oklejanie. Dużo pracował nad blizną (też miałam uczucie guli), obręcz barkowa (drętwienia). Potem po 2 tyg. jeździłam już do mego fizjo, (zdecydowanie większe zaufanie mam do niego) on był ostrożny szyję dotykał rzadko, dużo pracy na obręczą barkową i ćwiczenia na barki ale delikatnie. Mobilizacja szyi z uwagi na gulę w gardle z dobrym skutkiem. Żadnej izometrii do dziś, żadnych ruchów na boki, czy w dół w pozycji siedzącej czy stojącej. Powiedział, że na co dzień tyle się wykonuje tych ruchów, że nie ma potrzeby dodatkowo. Ponadto mówił, że to zazwyczaj za dużo ruchu powoduje problem (ból) a nie na odwrót… Czyli 1 reh. miałam w 7 dniu po operacji ;) jeszcze z plastrem na szyi…Uniknęłam sztywnego karku o którym tu tyle się czyta…Pojechałam sztywna, obolała a wyszłam naprawdę bez tego uczucia sztywności…
Po 5 tyg. pracowałam (biuro). Mam dużą przepuklinę piętro niżej, a 3 tyg. temu okazało się, że uszkodzony staw międzykręgowy piętro wyżej nad protezą. Dostałam blokadę w staw i szyja, bark nie boli, czyli staw powodował objawy, a bujałam się 2 lata z bólem, w ostatnich m-cach b. nasilony, zaczęliśmy szukać z neuro co to jest…no i częściowo chyba wyszło.
Stąd uczulam jeśli objawy się nie wycofują szukajcie przyczyny…
Wklejam link o stawach, który znalazłam i mi wiele wyjaśnił.
http://www.carolina.pl/leczymy/kr%C4%99gos%C5%82up/zesp%C3%B3%C5%82-przeci%C4%85%C5%BCeniowo-b%C3%B3lowy.html
Jestem 1,5 roku po operacji, do dziś korzystam z manualnej, w tym czasie 20 zabiegów: prądy (bark-dłoń), wirówki na ręce, laser na bark, jonoforeza, mrożenie na bark, szyję. To z fizykoterapii. Ćwiczę w zasadzie każdego dnia jak tylko głowa nie rąbie (migreny). Sporo chodzę, orbitrek, ćwiczenia głównie core stability, na obręcz barkową. Mam dyskopatię w lędźwiowym więc tak ogólnie dbam o całość ;). Do tego mogę dodać, że powinniśmy dbać o dietę, dużo Wit. B, C, cynk, magnez, ruch ;) Aniu, więc 2 m-ce po operacji głównie indywidualne spotkania z fizjoterapeutą (manualna, oklejanie, neuromobilizacja nerwów obwodowych) dobrane ćwiczenia i tak średnio raz na dwa tyg. Obecnie doraźnie w zależności od bólu.
Pozdrawiam :)