Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Wtajemniczona
19-05-2014, 20:24:45

Szeklunia@
Lekarz rehabilitacji wypisał mi dwa skierowania: jedno na oddział dzienny (ale operator powiedział, że to strata czasu) a drugie na ćwiczenia (3 rodzaje), laser i sollux niebieski. Wcześniej dostałam pole magnetyczne, TENS sollux czerwony i laser, ale z tego nie korzystałam, bo rehabilitacja u poleconego fizjoterapeuty zajmuje mi 2 godziny dziennie, a moje doświadczenia z takimi zabiegami mówią, że na mnie to nie działa
Rehabilituję sie nadal, teraz 4 tydzień. Trzy razy w tygodniu: godzina terapii manualnej i godzina ćwiczeń, no i zestaw ćwiczeń do domu do ćwiczenia 1-2 razy dziennie. Miałam 10 zabiegów lasera na bliznę, ale ostatecznie bliznę po drenie miałam wycinaną w miniony piątek. Generalnie czuję się dobrze. Swobodnie ruszam głową w lewo i prawo. Nad ruchem do przodu jeszcze pracujemy, ale jest coraz lepiej. Bark nie boli mnie ostatnio wcale. Jak sie przemęczę to trochę boli kark, ale przechodzi po 15 minutowym odpoczynku. Oprócz szyi fizjo daje mi też ćwiczenia rozciągające i usprawniające na dolne partie kręgosłupa. Mam jeszcze wzmożone napięcie mięśni po prawej stronie, ale postęp jest duży. Rehabilitację mam zaplanowaną na 12-15 tygodni (czyli jeszcze 11 przede mną) a może krócej jak będę grzecznie ćwiczyła Ostatnio nawet nie chodzę obolała po rehabilitacji bo przez pierwsze 2 tygodnie było ciężko. Za 4 tygodnie planuję powrót do pracy, narazie na 1 etat ale ostateczną dezyzję podejmę po tym okresie po rozmowie z fizjoterapeutą i operatorem. No i ponoć niebawem dostanę pozwolenie na basen, a w wakacje na rower! (ale oba dopiero po treningu funkcjonalnym). Jak jest tak dobrze jak dziś to aż żyć mi się chce!
Pozdrawiam.
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Początkujący
19-05-2014, 21:14:09

Trochę zaniedbałem forum z powodu natłoku spraw osobistych - jestem juz prawie 5 miesięcy po operacji,lekarz zakończył leczenie i miałem powrócic do pracy - a tu niespodzianka wypowiedzenie i trzeba zacząć się rozglądac za czymś odpowiednim dla mojego obecnego stanu zdrowia, ale nie rozczulam się na tym i walcze uparcie. Śledząc forum musze stwierdzic że od samego poczatku pomimo zakupu poduszki ortopedycznej nie' pokochałem 'się z nia , wole swojego jaska i jego uklepanie. Miałem tez już ture zabiegów rehabilitacyjnych ale jeszcze trudno mi powiedzieć jaki przyniosły one skutek dla mnie. Pozdrowienia dla wszystkich szyjek tych po i przed
Forumowicz
20-05-2014, 06:27:53

Witojcie !!!
Nie mam za dużo do napisania ale trzymajcie się ciepło i zdrowiejcie i głowa do góry.
W szczególności buraczkowa , piotr , hamer, spine , stokrotka, zanzibar i te inne stare zgredziki , którym powstawiali klocki lego w kręgosłupy :):):):)
Jam som sobiem żyjem całkiem całkiem choć kurka wodna czasem mam dość :P
Bez odbioru!
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Wtajemniczony
20-05-2014, 06:30:32

Wczoraj byłem na kontroli u neurologa,znowu zastrzyki chyba powrócił stan zapalny ból jest konkretny,po dokładnym badaniu neurolog stwierdził - miałem nadzieje że pan wyjdzie z tego bez operacji teraz już nie mam złudzeń że trzeba operować.
Wtajemniczona
20-05-2014, 06:49:08

Hej, ależ na forum głośno :)
wiekos74 czwórka z przodu to nic nie znaczy, a nawet teraz dopiero zaczyna się życie :) Może trochę obolałe ale jednak :)
Ja zwolnienie mam do 22 maja i tego dnia idę do operatora po kolejne na czwarty miesiąc. Absolutnie nie czuję się gotowa do pracy. Pisałam Wam już, że moja praca wiąże się z dojazdami, a w samochodzie nie czuję się pewnie wcale po operacji, chociaż od kilku dni próbuję sobie jeździć.
Poza tym czuję się totalnie zagubiona z tą rehabilitacją. I muszę pogadać o niej z operatorem.
Wczoraj miałam wizytę u ortopedy i wreszcie odważyłam się pokazać mu rtg lędźwiowego z 2010 r,. pamiętam, że miałam wtedy wściekłe bóle lewej nogi. Kiepsko wyszło, ale wtedy życie pędziło do przodu i nie zajęłam się tym wcale. Teraz na zwolnieniu jest czas, żeby pomyśleć o sobie. No i oczywiście dostałam zestaw skierowań: MRI lędźwiowego, USG stawów biodrowych i rtg bioder. Myślę, że w pół roku się wyrobię ;) teraz bóle nogi zdarzają się ale nie sę na codzień.
Dino, przykre to ale pewnie faktycznie nie masz co czekać.Trzymamy kciuki.
Piotr życz żonie ode mnie siły i woli walki!!!! I niech ta choroba znika!!!!
Dla wszystkich bezbolesnego i przyjemnego wtorku!
Kasia
Operacja 24 luty 2014. C6-C7. Implant międzytrzonowy Cervios 6.
Początkująca
20-05-2014, 09:13:51

Witam Bety,
Dziękuję, teraz chociaż z grubsza będę miała pojęcie o rehabilitacji. Też zostałam "porzucona" przez operatora, a z neurologiem inna bajka. Na razie męczę się w kołnierzu i muszę ciągle uważać, aby nie zabierać się za jakąś robótkę :) bo później mocniej boli.
Jesteś dzielna, że już myślisz o pracy Ja chciałabym się czuć naprawdę nieźle i wtedy wrócę do pracy. W pracy siedzę przed monitorami i klawiaturą, więc moja szyjka ciągle pracuje
Ale na razie cieszymy się ładną pogodą, co dla nas ma ogromne znaczenie.
szeklunia
Kwiecień 2014 - Disecktomia C5/C6 i C6/C7 oraz Acif C5/6 i C6/7.
Początkująca
20-05-2014, 09:26:43

Taksebiegam:)
Po operacji nie zalecają podnoszenia rąk powyżej barków, więc obcinanie włosów, które trochę jednak trwa - może spowodować bóle barków i ramion. Musimy uważać, aby się w tym pierwszym okresie nie przeforsować.
Pozdrawiam, jeszcze raz polecam Filadelfię (zaznaczam, że ma też swoje ograniczenia, na które mocno narzekam :))
szeklunia
Kwiecień 2014 - Disecktomia C5/C6 i C6/C7 oraz Acif C5/6 i C6/7.
Początkująca
20-05-2014, 09:35:14

Dino73
Każdy decyzję o operacji musi podjąć samodzielnie. Wiadomo - praca, rodzina itp...ale jeżeli się zdecydujesz, to pamiętaj, że im młodszy jesteś, tym lepiej. Jak również jest szansa na pozbycie się uciążliwego bólu. Zalicz tylko kilka różnych konsultacji z neurochirurgami, aby wybadać ich zdania.
Każdy z nas, będących PO OGROMNIE bał się przed operacją i nie każdy jest zadowolony z jej efektu. Czasami liczyliśmy na coś więcej, ale cóż...
szeklunia - już PO
Kwiecień 2014 - Disecktomia C5/C6 i C6/C7 oraz Acif C5/6 i C6/7.
Początkująca
20-05-2014, 09:35:35

Asiu, wygląda na to, że nie tylko imię mamy takie samo:)
Moja praca wygląda prawie identycznie jak Twoja - biurowa ale z dużą ilością spotkań i ruchu. Co do poduszki to z pewnością masz rację ponieważ wczoraj zafundowałam sobie po rehabilitacji drzemkę na jaśku i było ok. Nie odważyłam się wprawdzie spać na nim całą noc ale może dziś spróbuje. Wielkie dzięki za odzew :)
Pozdrawiam i zdrowia życzę
Asia
Początkująca
20-05-2014, 09:45:56

Taksebiegam co do strzelania to ja przez pierwsze 3 tygodnie od operacji słyszałam strzelanie przy każdym możliwym nawet najłagodniejszym ruchu a chodziłam w sztywnym kołnierzu. Łykałam flexus i piłam dużo wody - nie wiem czy akurat to pomogło, czy po prostu stawy przystosowały się do "obcego" ale przeszło i teraz nic nie strzela.
Pozdrawiam,
Asia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: