1. na mri są zaznaczone strony, ZOBACZ po której masz zmiany
2. jeśli nie jesteś w stanie tego ocenić, poproś lekarza o wyjaśnienie podczas wizyty
3. mri nie zawsze odpowiada objawom, ponieważ a) ludzie są różni, b) mri nie pokazuje wszystkiego co może w kręgosłupie powodować ból
4. podobno ciągły stres zwiększa ryzyko dyskopatii więc postaraj się nie denerwować każdym zgrzytem

Dzień dobry :)
Dzisiaj rano przy przeciąganiu się coś mi strzeliło pod lewa łopatką (ucisk od roku mam na prawej stronie), no i teraz boli po równo ;)
Ale nie poddam się, trzeciego mam usg barku, siódmego wizytę u dobrego ortopedy.
Jak szaleć to szaleć

Bety, dasz radę , ta niemoc jest najgorsza, ale to chyba tak działa... wracasz do domku, wiesz, że już bezpiecznie, stres odpuszcza, i wtedy ta niemoc... ale to minie kochana... ja mam identycznie, jak się mocno zdenerwuję, jak mi przechodzi, wtedy dopada mnie jakaś niemoc, jak u Ciebie... odpoczywaj, bo teraz już będzie tylko lepiej

trzymaj sie BETY,nie damy sie.ty jez po,ja ide w poniedzialek i tez bede sie tak czula (wiem o tym).ale WY jestescie i to pomaga.wsparcie osob,ktore nas rozumieja i maja zawsze dobre slowo.

Dzisiaj Dzień Wagarowicza – toteż z przymrużeniem oka dzisiaj pracuję.... bo WIOSNA!
Dla Wszystkich cierpiących PRZED I PO, obolałych, samotnych
Dużo wiosennego uśmiechu, wiosny w sercu i na gębusi.
Słońca Kochani !


anTosia

Małgosiu, wiem, że się denerwujesz i ostatnie dni są trudne, różne myśli kłębią się w głowie i jeszcze trzeba robić dobrą minę i pocieszać przerażoną rodzinę
W moim szpitalu personel był naprawdę fantastyczny. Przed zabiegiem byłam sama w pokoju, więc nawet nie było do kogo ust otworzyć. Przychodziły pielęgniarki, przynosiły mi gazetki i każda zamieniła kilka słów. To mi naprawdę pomogło. W szpitalu napewno nie pozwolą Ci cierpieć. Jak już odłączyli mi pompę z dolarganem to kroplówki były jak tylko poprosiłam. Teraz w domu trzeba myśleć wcześniej zanim ból się nasili, bo tabletki trochę wolniej działają niż kroplówki. Za tydzień o tej porze już będziesz miała z górki. Trzymam za Ciebie kciuki i jeśli nie masz nic przeciwko to się pomodlę za Ciebie i Twojego operatora
pozdrawiam
Bety

Hej wyniku Mri dalej nie mam ,w poniedziałek mają ostatni dzień mam nadzieje że będzie.Wybrałem się na spacer w moje kochane Sudety,piękna wiosna wszystko budzi się do życia,ale boli mnie dzisiaj okrutnie.Kilka fotek ze spaceru.

Witajcie :)

Dziewczyny ja też mam ucisk na rdzeń i mój neuro zaproponował reh dlatego jadę do "krojanty klinika"
spróbować szczęścia :) jak Elba :) może mi się uda :) 2 lata temu miałam milion razy gorzej i pomogło mi 8 zabiegów yumeyko na prawie 2 lata :) ubytków neuro nie mam czasem czuje się jak gdyby nic mi nie było ale czasem parzy piecze praduja łopatki :) po rehabilitacji zrobię w połowie kwietnia mri i zobaczymy czy lepiej czy gorzej ...... oby pomogła ta rehabilitacja :) ps: dopóki nie zrobiłam mri byłam 100 razy zdrowsza :) po mri chyba choruje na dyskopatie ale psychosomatyczna :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło
Dziś spacerowałam z moim 8 mcznym Antkiem od 12 do 16:45 i jest ok jak usiade to prądy w łopatkach mam a tak to nawet ok :)

BETY oczywiscie.pomodlij sie za mnie prosze.wierze w modlitwe bardzo.i doswiadczylam w swoim zyciu,nie moze inaczej wyprosilam i spelnila sie moja prosba dzieki modlitwie nawet nie jeden raz.tobie zycze aby kazdy dzien przynosil ulge,pomniejszal bol,i zeby powrocily CI sily te fizyczne i te drugie.musimy trzymac sie razem..............

Dzień dobry dawno nie zaglądała bo są inne sprawy ale od czasu do czasu powtarzam pytanie do nowych osób czy ktoś miał robione od razy 3 poziomy ? Niestety ja odwlekam operacje ,a mój operator stoi na stanowisku że 3 od razu Inni lekarze jak już pisałam mają odmienne zdanie
Piotr( pozdrawiam )odnoszę się do Twojej wypowiedzi z dn. 07.03.
Nie można ( ja tak uważam ) traktować kodeksu szyjek ,na którego się tak często powołują niektóre osoby jak jakiejś wykładni czy jakiś złoty i idealny środek. Nie Krytykuje ale nowe osoby mogą to potraktować jak coś nie zastąpionego .A tak dla przykładu : w pkt1. pisze ta osoba jeżeli dźwigać do 2-3 kg co to znaczy i do kogo to odnieść??? może być tak że dna osoba nie może nić dźwigać nawet 0,5 kg inaczej mężczyzna inaczej kobieta itp. a tu tak wskazujecie jakby to był idealny przepis . następny pkt. nie zbierać grzybów dlaczego można np kucnąć i tak dalej i tak dalej ... Nie krytykuje !! ale we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek i umiar co innego jak ktoś opisuje swoje i tylko swoje doświadczenia a co innego jak twierdzi że to co przeszedł jest dobre dla innych. Powtarzam nie krytykuje ale nie piszcie że jakiś kodeks ( nawet napisany w najlepszej intencji) jest wyznacznikiem bo wprowadzacie w błąd . I nie piszcie że to dobre na początek bo każdy przypadek jest inny . Pozdrawiam . Mam nadzieję że nikt się nie obrazi tak jak jedna z osób wcześniej za jakąś tam dyskusje. Piotr jeszcze raz pozdrawiam. Renata