Witam serdecznie.Moze mi ktos objasni co dzieje sie z moim kregoslupe szyjnym.Zrobilam MRI oto jego wynik Lordoza szyjna zachowana a rok temu mialam napisane lsplycenie lordozy szyjnej.Trzony kregowe prawidlowej wysokosci z cechami zwyrodnienia tluszczowego szpiku.W przedniej czesci trzonu C4 hiperintesywna strefa sr 5 mm o wejrzeniu lagodnego naczyniaka.Osteflity przednich i drobne zaostrzenia tylnych krawedzi trzonow C4 - C7.Oraz wielopoziomowo w stawach Luschki - o najwiekszym nasileniu na poziomach C5/C6 i C6/C7.Wielopoziomowe niewielkie odczyny zwyrodnieniowe we stawach miedzykregowych C3/C4 - C6/C7.Pogrubienie wiezadla podluznego tylnego C5-C7.Wystepuje wielopoziomowa dyskopatia w postaci dehydratacji oraz propocjonalna do zmian kostnych szerokolukowych owypuklen krazkow miedzykregowych C5/C6 i C6/C7 na ok 2 mm ( dokanalowo i dootworowo ).Zmiany zwyrodnieniowo-wytworcze wraz z wypuklinami krazkow miedzykregowych na poziomach C5/C6 i C6/C7 niecznacznie przewazaja zachylki boczne i otwory miedzykregowe bez uchwytnej kolizji z korzeniami nerow rdzeniowych i nerwami w ich obrebie.Wzgledna nabyta stenoza kanalu kregowego C5/C6 - C6/C7 ze zmniejszeniem wymiaru strzalkowego do 10 mm.Sygnal rdzenia kregowego w odcinku szyjnym nie wykazuje zmian.Obramowanie kostne kanalu kregowego w granicach normy.Prosze was moze mi ktos wytlumaczy w ludzkim jezyku co mi jest? Moj ortopeda tylko tak pokiwal glowa i nic nie powiedzial dal mi lekarstwa przeciwbolowe i tyle.Mam 45 lat a czuje sie jak na drugie tyle.Objawy mam bole glowy,zawroty uczucie omdlenia,dretwienie rak,bol prawego barku,bol palcow i wiele innych (za duzo by pisac).Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedz.Malgorzata.

Wow ale się ktoś konkret przyłożył do tego opisu mri.
Ortopeda to chyba nie specjalnie właściwy lekarz do tego typu czegoś tam co Ty piszesz.
nie no następny specjalista ja też idę na lekarza , możecie do mnie przychodzić nawet z ajcchajmerem, biegunkami,operacjami na otwartym sercu i mózgu i tak pokiwam głową i dam katonal z L4
Ja się nie znam ale generalnie to .

Zosiny post wrócił
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Trochę sobie posprzątałam, trochę pochorowałam, popakowałam jedzonko w słoiczki. Pojutrze, we wtorek jadę po nową śliczną szyjkę! Przynajmniej na dwóch poziomach. Mam nadzieję, że będzie w moich ulubionych kolorach
Asiu, dziękuję
Janusz, tym, że wrócileś dodajesz mi siły
Halinko, każdy Twój wpis mnie wspiera
Zosiu, Tobie również dziękuję
Trochę mnie rozkrusza myśl o tym, co albo JAK dalej, ale z Wami dam radę, nie znikajcie z mego życia.
Boję się o moje dzieci, bo na nie spadnie sporo. Boję się też,że nie potrafię być pokorna...
Jeśli chodzi o pilates, to fizjoterapeuci określają te ćwiczenia jako najbezpieczniejszą formę aktywności ruchowej. Pilates pomaga w bezpicznej rehabilitacji urazów wszystkich stawów, w szczególności kręgosłupa, bodajże Hinduska o to pytała, przepraszam, że tak się ociągałam z odpowiedzią.
Pozdrawiam Anię Po..., życzę dobrego stanu ducha, bo od tego zależy stan ciała... (i odwrotnie...)
Pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia po przerwie
(tak się boję.....)
Jo

Jo Trzymam kciuki nie ma się co bać wszystko bedzie dobrze ważne jest nastawienie i odpowiednia opieka rodziny . Wierzę że wszystko bedzie dobrze i trzymam kciuki .
Małgosiu wynik ten należało by skonsultować z neurochirurgiem gdyż na jednym poziomie jest stenoza i dobrze było by zapytać czy jeszcze jest możliwość leczenia zachowawczego czy być może leczenia operacyjnego . Małgosiu czasmi wiele młodsi ludzie choruja na dyskopatię mysę że wiek tu nie ma żadnego znaczenia.
Pozdrawiam

Joa - trzymam kciuki!!!
Asia
Buraczek

Joa!
Jesteś dzielna dasz radę jak wiele szyjek na tym forum.
Trzymam kciuki!
O rodzinę się nie martw poradzą sobie.Uwierz będzie dobrze a wiara czyni cuda. Głowa na ile się to da do góry.

Dzień dobry wszystkim.
Pomimo, że jestem niezarejestrowany na tym forum, to pozwolę sobie jednak na przekazanie Wam (tym zainteresowanym) kilka uwag i spostrzeżeń z mojej autopsji.
Otóż:
Mam zwyrodnienie odcinka szyjnego od C2 do C7 (dyskopatie,przepukliny, dehydratacje, stenozy- z uciskaniem na nerw rdzeniowy, zwyrodnienia stawów międzykręgowych,trzonów itp. itd.).
Po wielu konsultacjach z neurologami, neurochirurgami, którzy jednogłośnie wydali "wyrok" o operacji poddałem się jej dwa miesiące temu.
Operowano mi poziom C5/C6 który według mojego operatora wskazywał na ten, który powoduje u mnie największe bóle i ubytki neurologiczne (niedowład lewej ręki, drętwienia palców, zawroty głowy i czasami utratę równowagi). Nadmienię jeszcze, że operacyjny mam też poziom C3/C4 (podobne uciski nerwu rdzeniowego) i ten poziom wg neurologów powinien być najpierw operowany- różnica w ocenie specjalistów. Ja zaufałem mojemu lekarzowi i do dzisiaj uważam, że to była moja najlepsza decyzja w życiu bo : ustały u mnie wszystkie objawy bólowe( czasami jeszcze coś pobolewa ,ale to nic w porównaniu z tym,co było), ustępują ubytki neurologiczne i nawet poprawił mi się wzrok- na tyle, że miałem +1, a teraz czytam najmniejsze litery bez okularów.
Cały ten wstęp, to głównie dla Ciebie Joa i dla tych co się wahają, boją się operacji, a rehabilitacja już nic nie daje.
Ja jestem teraz bardzo szczęśliwy i zadowolony z operacji.
Ty też musisz w to wierzyć, że wszystko się uda i będzie tylko lepiej- grunt, to bezgraniczne zaufanie do swojego operatora, a później stosowanie się do zaleceń lekarzy- odnośnie rehabilitacji oraz porad doświadczonych "szyjek".
Aha! Jeszcze jedno, nie spiesz się tak bardzo do pracy, to wszystko musi się odpowiednio zagoić i zrosnąć- mój operator nie pozwolił mi na pracę wcześniej jak po pięciu miesiącach.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim odwagi wiary i rozsądnego podejmowania decyzji.
bych63

Zosieńko.....musiałam sama sprawdzić ,że Twój komentarz WRÓCIŁ...:)))
Joa....Słoneczko również dla CIEBIE świeci!!!...Będzie dobrze!...Tak myśl - ,że inaczej być nie może!....
Przytulam i wysyłam moje serdeczne myśli...a od jutra trzymam kciuki....
Dzisiaj trochę mnie bolą...przez jazdę na rowerze a i umyłam sobie 2 duże okna....:(((....Głupia stara baba,która nie chce nikogo prosić o pomoc...:(
Wielebny...napisz proszę czy stenoza to jest to samo co mielopatia?...Bo u mnie też to w opisach i w wypisie ze szpitala pojawia sie ta nazwa....
Pozdrawiam Wszystkich i każdą Szyjkę z osobna..
Fajnego dzionka..bez bólu...
Halina z mielopatią....

Halinko oto linki
http://www.poradnia.pl/stenoza-kanalu-kregowego-objawy-leczenie.html
http://www.reumatologia24.pl/mielopatia-szyjna.htm

Witam.Z radością przeczytałam wypowiedź Bycha63 że Mu wszystko minęło.Tylko ile jest po operacji i czy minęły mu również zawroty głowy i kiedy.Mnie minęły drętwienia i bóle ale zawroty pozostały.Jestem 3 tygodnie po operacji.Czy mogę liczyć na poprawę?Czy Bycho63 miał rehabilitację.Bardzo podobała mi się ostatnia wypowiedź Buraczka Asi.Pozdrawiam wszystkich Aneta