Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
23-03-2012, 15:44:31

Trollu, proszę oblicz mi jakie mam szanse dożyć bez wózka sześćdziesiątki!!!
Vika
Forumowicz
23-03-2012, 20:57:25

vika45@wp.pl 2012-03-23 16:42:42
u mnie było tak: czerwiec 2004 c7/c6, luty 2005 c6/c5, luty 2007 c5/c4 no marzec 2010 płyta c5/c4 "wciśnięta"mała przepuklinka na c4/c3.
no teraz to pojechałaś po bandzie normalnie jak d u p ą po nieheblowanej desce ... dobrze że C kończy się na 7 bo jeszcze trochę a byłabyś nominowana do implantowej płyty
i to tak wszytko samo z siebie ??
dajcie spokój trollowi bo nie widzicie że jako osobnik z rodziny trollowatej ma polewkę z was ??
P.S.
vika45 ale żeś mi ciśnienie podniosła tą swoją statystyką....
Dobranoc
gość
23-03-2012, 21:35:39

Rafciu, naprawdę nie miałam żadnego urazu!
Aby Ciebie "podbudować"psychicznie to zaliczyłam jeszcze jedenaście innych pobytów na bloku operacyjnym-ostatni w lutym.
Żyję, funkcjonuję, może trochę główka i rozumek dostały narkozami. Niektórzy mnie znają osobiście i wiedzą,że jestem dorodną babą całkiem dobrze się poruszającą!
Mam nadzieję, że wyczerpałam już limit i tak prawdę mówiąc niewiele mam już do wycięcia.
I nie chcę już korzystać z porad żadnego forum- chcę być barrrrdzo zdrowa!!!!
Vika
Forumowicz
24-03-2012, 09:53:09

vika45@wp.pl 2012-03-23 22:35:39 Rafciu, naprawdę nie miałam żadnego urazu!
Aby Ciebie "podbudować"psychicznie to zaliczyłam jeszcze jedenaście innych pobytów na bloku operacyjnym-ostatni w lutym.
w takim razie jesteś fenomenalna :)
Forumowiczka
24-03-2012, 17:21:57

Z tymi kolejnymi poziomami jest tak, że nigdy nie wiadomo co z nimi będzie, bez względu na to, czy któryś jest operowany czy nie. Nie mamy jeszcze swoich kopii, żeby móc sprawdzić jak to jest: jak operuję, to kolejny poziom będzie za x lat, a jak nie operuję to za y.
Według mnie to jest tak, że jak kolejny poziom ma się uwypuklić to się uwypukli bez względu na to, co będziemy robili. Oby nie okazało się, że ten kolejny się uwypukli, a ten pierwszy - nieoperowany zdąży dobić któryś nerw lub rdzeń na amen.
Sprawdźcie sobie forum od początku - większość osób po operacji znika, wraca do normalnego (z grubsza) życia. Korzystając z podanych adresów mailowych odezwałam się do kilku osób i wiem, że mają się dobrze.
Raf - nie ma sensu o tym myśleć. genów nie zmienimy, a dyskopatia w większości przypadków ma podłoże genetyczne.
12 lat temu operowałam moje oczy. Wysoka krótkowzroczność. operacja systemem lasik. KAŻYDY okulista spoza szpitala gdzie to robili mi tę operację odradzał - bo to tylko okulary, mogę je przecież nosić, po co ingerować w rogówkę, nie wiadomo co będzie z rogówką na starość, operacje są dopiero zaczynane, nie znamy skutków wieloletnich...... Poszłam, zrobiłam, zlikwidowali mi 10 dioptrii. Nie żałuję. teraz mam okulary takie jak większość osób obecnej cywilizacji. Po tych 10 latach już wiadomo, ze nic złego z moją rogówką się nie stało. Jest blizna ale stabilna. A teraz lasik robią już tak wspaniale, że ostatnio okulistka mówiła mi, że jak pacjent nie przyzna się jej, że to miał robione, to czasami nawet pod mikroskopem nie widzi blizny.
Po co to piszę - każdy rok w medycynie to przełom. Jeżeli za kilka lat poleci mi kolejny poziom, to operacja będzie dużo bezpieczniejsza niż obecnie, a może już nawet opracują technikę naprawdę dobrych implantów ruchomych. Ale nowych nerwów ani rdzenia nie stworzą.
Dlatego poszłam te nerwy i rdzeń ochronić.
Asia
Buraczek
Forumowicz
25-03-2012, 09:11:36

Witajcie udało mi sie rozwiązać problemy z moim laptopem i ku zdziwieniu Trola udało mi sie powrócić.
Drogi Troliku jaki Ty przewidujacy jesteś tak czekam na zabieg teraz troszeczkę inny wydłużania P...... do 49cm jak nie bedzie pasował można odciąć Po za tym uwielbiam stan narkozy oraz środki zwiodczajace nie ma nic piękniejszego radzę abyś jak najszybciej wypróbował POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkim życzę miłej niedzieli
ks Janusz
gość
25-03-2012, 12:10:52

serdecznie dziekuje profesjonalnym szyjkom za konkretnom odpowiedz.
troll
gość
25-03-2012, 12:15:23

Januszu, ja też lubię środki anestezjologiczne a zwłaszcza doktorów-śpiochów!! Ostatnio trafiam na przystojniaków a że miałam znieczulenie lędźwiowe mogłam sobie poflirtować.
Jedni sobie przedłużają, innych pozbawiają szyjek niekoniecznie tych co trzymają głowę. Ja marzę o przedłużeniu czasu bez zabiegów. Na razie walczę z objawami jakie dają ciągłe wiatry sztormowe a w kwietniu idę sobie poćwiczyć na rehabilitacji. Jak PKP wyremontuje tory wpadam na plebanię- nie wypij wszystkich środków znieczulających!!!!
Vika
Forumowicz
25-03-2012, 12:22:34

Vika ja zbieram środki znieczulajace 6 ampułek Pawulonu itp nie martw się jazda będzie na maxsa . Ty pewnie po tych sztormach masz już komnatę ż jantara
ks Janusz
gość
25-03-2012, 12:45:29

Pisarki i trolle to ja pi....le.
Ściany maja uszy, gdzie się nie ruszysz.
W robocie, gdzie zapieprzasz w pocie,
W domu, gdy jesteś sam z żoną,
Nawet gdy sam jesteś z myślami,
Wszędzie wejdą swoimi buciorami.
Jesteśmy inwigilowani.
Gdy z kumplem rozmawiasz przez komórkę,
Oni już wiedzą, że idziesz na wódkę.
Tego muru nikt nie rozkruszy,
Ściany mają uszy.
/ir/
Pisze akurat tekst piosenki do jakiegoś konkursu, spasiło do codzienności.
Nara, zdróweczka dużo siemanko
Irek
krak62

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: