Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Forumowiczka
19-09-2020, 16:32:59

KrokodylGiena, zgadzam się z Toba, że dla neurochirurgow te nasze operacje na kręgosłup to poprostu zwykłe zabiegi. Widziałam to na oddziele. Lekarze planują jakieś zabiegi ale i tak prawie codziennie są przypadki operacji na cito. Operacji typowo na mózgu, do Mielca przywożą z całego podkarpacia osoby z wypadków w stanach ciężkich. A ich specjalizacja są tętniaki na mózgu. A my jesteśmy tylko dodatkami. Choć jesli chodzi o mnie napewno nie oddałabym się w ręce ortopedy do takiej operacji. Jednak dobry neurochirurg wzbudza u mnie większe zaufanie.
Początkujący
19-09-2020, 17:21:41

Dorka1616 - bo tak Ci zasugerowano, przekonano i w to wierzysz - i masz do tego prawo, spoko :)
Z drugiej strony - niedaleko mnie, w Piekarach Śl., jest szpital chirurgii urazowej i ortopedycznej - i tam ortopedzi takie kręgosłupy składają do kupy, że niejeden by nie uwierzył, że to się uda - a jednak ;) połamane, zmiażdżone kręgi itp. - dla nich to codzienność ;) Kumpela miała operację lędźwiowego i dla niej istniały tylko Piekary, choć opinię wydawał neurochirurg, dr Pieniążek z resztą :) Dodam, że jest ona pielęgniarką - instrumentariuszką i doskonale zna i tutejszych lekarzy i system ;) Bodajże jakoś rok temu była tu u nas głośna sprawa, gdy młody chłopak, 18-latek, dobrze zapowiadający się dżudoka w jump city tak skoczył, że doznał cyt. "krytycznego uszkodzenia rdzenia w odcinku szyjnym kręgosłupa oraz jednostronnego zwichnięcia kręgosłupa szyjnego o 90 stopni." - i to właśnie w Piekarach go poskładali, ortopedzi, nie neurochirurdzy. Tylko ich robota jest mniej medialna ;)
Pozdrawiam!!!
http://www.sstaszewski.pl https://www.facebook.com/sstaszewski.foto/
Początkujący
19-09-2020, 17:25:48

@KrokodylGiena, powtarzasz opinie jednego lekarza, i to jest generalnie ok, jednak uwierz że pójdziesz do drugiego i powie zupełnie co innego, to jest najgorsze w tym wszystkim. Najlepiej chyba być nieświadomym i skonsultować się z jednym, zaufać i co będzie to będzie, ale nie każdy tak potrafi.
Jeden neurochirurg mówił mi że on akurat robił habilitację z ruchomych implantów i faktycznie aż tak się przy nich nie upiera, i u mnie na poziomie c6/c7 decyzja należy do mnie, aczkolwiek gdyby to był poziom wyżej to zrobiłby ruchomy na pewno, a już na pewno u kobiet z dłuższą szyją. Nie każdy do ruchomych się też kwalifikuje ze względu na odpowiednie ułożenie kręgosłupa, dlatego też konieczne jest przed podjęciem decyzji wykonanie RTG czynnościowe szyjnego w max przygięciu i odgięciu.
Doktor który operował znanego polskiego siatkarza mówił mi podobnie, chociaż jak chce na 120% to ruchomy.
Początkujący
19-09-2020, 17:40:57

cameleon - zanim zdecydowałem się na zabieg przeszedłem korowód lekarzy i rehabilitantów ;) żeby w końcu stwierdzić, ze to nie ma sensu, bo każdy mówi co innego ale to mnie boli i ja drętwieję a o kosztach nawet nie ma co mówić ;) a to co robię to już jest użalanie się nad sobą, biadolenie, rozdzielanie włosa na czworo itp. i olałem temat bo nie mam na to czasu i ile się można bujać z bólami, drętwieniami i stresować każdym ukłuciem w karku. Siedzieć na baczność, kłaść się bokiem a siedzenie w kucki na trawie przy ognisku odchorowywać tydzień. I tak dalej. Po 6 latach miałem tego dość. Teraz przynajmniej wiem, że jestem zabezpieczony. Znam ludzi po gorszych zabiegach, którzy normalnie żyją - np. kumpel ze studiów po wypadku miał może kilkanaście całych kości, ma protezę aorty brzusznej a sam brzuch trzyma mu się na siatkach - i żyje całkiem normalnie. No, może nie skacze na bungee czy nie kopie rowów na akord ale wcześniej też nie miał takich pomysłów więc jakoś to przeżył ;) Drugi znajomek - ten akurat z osiedla - najpierw miał operację L/S a potem szyi na 2 poziomach - kilka lat temu - i jak był drwalem tak nadal jest ;) Ta operacja to naprawdę nie jest dramat. Gdyby one nie pomagały to by ich przecież nikt nie robił, prawda? Na serio - nie ma się co stresować i doszukiwać podtekstów itp. Oczywiście może nie wyjść - tak samo jak każda inna, ale wiadomo: no risk - no fun ;)
Co do implantów ruchomych - niemal wszyscy lekarze kręcili nosem, że lepiej nie, ale tak na 100% to przekonała mnie ta znajoma, wiem, to tylko 1 przypadek i pewnie są setki innych zadowolonych ale mi wystarczyło, bo ze stałymi implantami nie znam ani jednej niezadowolonej osoby - mówię to o dłuższej perspektywie czasowej bo byli tacy, którzy na początku jęczeli ale po jakimś czasie okazywało się, ze wszystko jest OK i jedyne co przypomina o zabiegu to blizna na szyi. Tych operacji przeprowadza się mnóstwo - na forach czy FB pojawia się może promil pacjentów i to głównie tych, którzy są przed i mają wątpliwości albo, żeby nabluzgać bo coś nie wyszło - to drugie wynika z naszej natury, że łatwiej i chętniej kogoś skrytykujemy niż pochwalimy. W tym dniu co ja były operowane jeszcze 3 osoby - żadna z nich nie miała pojęcia, że jest takie forum, że są grupy na FB i nawet, że są jakieś różne rodzaje implantów ;)
Pozdrawiam!!!
http://www.sstaszewski.pl https://www.facebook.com/sstaszewski.foto/
Początkujący
19-09-2020, 17:55:39

@KrokodylGiena, no właśnie też wygląda na to że dojrzałem do zabiegu po 4 intensywnych miesiącach i mnóstwie opinii. Teraz "tylko" decyzja czy publicznie czy prywatnie i jaki implant i operator ;)
a Ty który poziom miałeś robiony? ile jesteś po operacji i czy "zapomniałes" całkiem o problemie?
Początkujący
19-09-2020, 18:00:01

cameleon - C5/C6 i C6/C7, implanty stałe, jeszcze nie zapomniałem bo w poniedziałek będą dopiero 2 tygodnie po zabiegu, ale ból zniknął w jakichś 70% a drętwienia w 95% - powinien być progres jak sam nie spierniczę tego etapu zrastania np. za bardzo szarżując ;) Z resztą - lekarz mówi, że to nie od razu zniknie skoro tyle lat się utrwalało no i w czasie samego zabiegu podrażnia się nerwy, naciąga mięśnie itp. Do lekarza poszedłem prywatnie, zabieg był na NFZ - różnica jedynie w czasie oczekiwania, choć i tak czekałem krótko bo 2 m-ce.
Pozdrawiam!
http://www.sstaszewski.pl https://www.facebook.com/sstaszewski.foto/
Początkujący
19-09-2020, 18:03:15

ok, jak dwa poziomy to pewnie z płytką na śruby jeszcze. Czujesz różnice w obracaniu szyją? czy za szybko na takie pytanie bo w sumie dopiero jesteś po zabiegu
Początkujący
19-09-2020, 18:10:18

cameleon -
bez płytki. Na razie mam 3 tygodnie nosić kołnierz i nie obracać głową (i tak przed zabiegiem miałem może z 50% ruchomości), w poniedziałek idę ściągnąć szwy, potem 3 tygodnie bez, ale uważać - zero gwałtownych skrętów, szarpania itp. No i wizyta pooperacyjna z decyzją czy dalej L4 czy powrót do roboty :(
Pozdr!
http://www.sstaszewski.pl https://www.facebook.com/sstaszewski.foto/
gość
19-09-2020, 18:18:00

@KrokodylGiena, no to zdrowia życzę!
Początkująca
20-09-2020, 17:25:45

Moja przygoda z szyjka dopiero się zaczęła, niestety daje mi ostro popalic😕.Zaczeło mnie również bolec w lędźwiach😕,okazuje się ,ze i tam są zmiany.Mam przesunięcie trzonów kręgów L5/S1 do tylu...jestem załama i w rozsypce- dosłownie

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
DM1
Cześć choruje na dystrofie miotoniczna typu 1 od 10 lat czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Proszę o kontakt na maila weronikakolodziejczak33@gmail.com
Caspr2
Przeciwciała Caspr2 w surowicy, objawy neurologiczne i psychiatryczne, jeden lekarz twierdzi ze autoimmunologiczne zapalenie mózgu, w szpitalu nie chcą wdrożyć leczenia ze wzgledu na „zbyt dobry” stan pacjenta. Ktos pomoże ? Podpowie ?
gość
Entezopatia
Witam, Rozpoznano u mnie przodopochylenie kręgosłupa szyjnego u ortopedy poprzez wykonanie badania RTG. Byłem u neurochirurga i potwierdził ową przypadłość oraz wystawił mi rozpoznanie Entezopatia w zakresie kręgosłupa, Opis: Bóle w odcinku C bez promieniowania kończynowego. W wykonaniu Mri nie uwidoczniono kompresji struktur nerwowych. Ból jest najpewniej wynikiem entezopatii i wyrodnienia stawów miedzykręgowych. Proponuje leczenie zacząć od laserowego odnerwienia segmentów C4-C7 dx. Chciałbym się zapytać czy owa technika daje duża ulgę w bólu ? czy któryś z lekarzy specjalistów miał podobny przypadek do mojego? Jakie są jeszcze możliwości leczenia mojej przypadłości, która bardzo mi sprawia ból od samego rana do wieczora ;/ Czy po terapii laserem można jakoś wyćwiczyć kręgosłup aby tak bardzo nie naciskał na szyję ? Proszę o pomoc bo zabieg kosztuje 3000 zł i nie wiem czy warto się na niego decydować?
Późno rozpoznany kręgozmyk teraz tylko operacja
Cześć wszystkim.
Piszę tu, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo potrafi podpowiedzieć, co dalej. Rok temu zacząłem mieć poważne problemy z kręgosłupem – ból, drętwienie, osłabienie nóg. Poszedłem do jednego ze znanych profesorów w Warszawie, pełne zaufanie, bo nazwisko znane. Diagnoza? Żadnej konkretnej. Tylko środki przeciwbólowe, skierowania na rehabilitację, tabletki, zastrzyki. Leczenie objawowe bez zaglądania głębiej. Mija rok. Trafiam do innego specjalisty i co się okazuje? Kręgozmyk między L5 a S1, czyli coś, co powinno być zauważone na podstawowym rezonansie czy tomografii. Gdyby został rozpoznany wcześniej – miałbym szansę na leczenie zachowawcze: prądy, ostrzykiwania, konkretne zabiegi bez konieczności operacji. A dziś słyszę: jedyna opcja to operacja. Gdyby ktoś się wtedy postarał, miałbym wybór. Teraz już nie mam. Mam za to straszne newsy.
To nie jest „trudna sprawa” to po prostu przeoczenie, brak czujności, może rutyna i to mnie dziś kosztuje zdrowie i spokój. Mam pytanie: czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy można coś z tym zrobić prawnie? Czy od razu iść do sądu, czy najpierw skonsultować się z dobrym prawnikiem medycznym? Z góry dzięki :-[
Reklama: