Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
04-12-2013, 10:07:47

lidiabe to super!!!!
A co ćwiczyłaś przez ten czas? Izometria na szyję, czy inne ćwiczenia? Jesteś w stanie opisać albo podesłać jakiś link?
W ogóle macie jakieś linki na ćwiczenia na szyję? Wiem dobiera się indywidualnie itd....ale pytam ogólnie...
Słoneczka :)
Wtajemniczona
04-12-2013, 11:33:32

Piotrus, trzymam kciuki za wizytę szpitalną z żoną u lekarza. musi być dobrze ;) i pisz, co i jak :)
Lidiabe, tak trzymaj :) jeden z lekarzy, u których byłam na konsultacji przed operacją, powiedział, że miał pacjenta, który walczył 20 lat cwiczeniami i tyle uciekał przed operacja. więc warto. ale bądz czujna ;) i uważaj na siebie.
Bogusiu,napiszę o swoich doświadczeniach z ćwiczeniami. pewnie je znasz, ale może komuś sie to przyda;)
izometria jest bezcenna. pamiętam, jak mi moja rehab. dobierała indywidualne ćwiczenia do krzywizny kręgosłupa (mam patologiczna kyfozę na c4/c6, jak pewnie większość z nas). mówiła o dokładności wykonywania ćwiczeń. ale to pewnie wiesz. te ćwiczenia, kiedy trzymasz z boku głowy rękę i stawiasz głową opór, ćwiczenia z thera bandem, wciskanie głowy w odpowiednią poduszkę. to klasyka. i one odpowiednio wykonane odsunęły moja operację o tyle lat.plus mobilizacje. izometryczne po wypadku robiłam często, kilkanaście razy dziennie.i słuchałam ciała. teraz izometria jeszcze nie wchodzi w rachubę. dostałam takie zalecenia na oddziale, ale czuję w środku kręgosłupa ból i promieniuje do łapy, więc odpuściłam. ale codziennie podejmuje małe próby :)
u mnie za oknem cudne słońce. od razu inaczej zdrowieje kręgosłup :) pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone)
gość
04-12-2013, 15:28:59

Witam wszystkich, co do ćwiczeń to przeprosty i ćwiczenia polecone mi przez ortopedę chiropraktyka, ale dla upewnienia się czy będą dla mnie odpowiednie dużo też podglądałam w internecie :) wystarczy wpisać "ćwiczenia przy dyskopatii kręgosłupa szyjnego".No i to że przestałam pracować zawodowo( godziny za biurkiem, przy komputerze), miało duzy wpływ na proste trzymanie się.Cieszy mnie że mój rozlany dysk znalazł sobie jeszcze gdzieś miejsce i zmniejszył ucisk na rdzeń, ale nie mam pojęcia co zrobić z uciskiem na nerwy prawej ręki.Moja nadzieja to w dalszych ćwiczeniach, myślę jechać do sanatorium.No i baaaardzo oszczędny tryb zycia.Jak mnie bardziej boli to po prostu nic nie robię, zrobię to póżniej.Nie używam też już mocnych środków przeciwbólowych. I tak z nowymi nadziejami na lepiej zaczynam każdy dzień :) Dodam że wierzę w opinię mojego lekarza, bardzo szanowany i polecany dr w Szczecinie :)
gość
04-12-2013, 15:28:59

Witam wszystkich, co do ćwiczeń to przeprosty i ćwiczenia polecone mi przez ortopedę chiropraktyka, ale dla upewnienia się czy będą dla mnie odpowiednie dużo też podglądałam w internecie :) wystarczy wpisać "ćwiczenia przy dyskopatii kręgosłupa szyjnego".No i to że przestałam pracować zawodowo( godziny za biurkiem, przy komputerze), miało duzy wpływ na proste trzymanie się.Cieszy mnie że mój rozlany dysk znalazł sobie jeszcze gdzieś miejsce i zmniejszył ucisk na rdzeń, ale nie mam pojęcia co zrobić z uciskiem na nerwy prawej ręki.Moja nadzieja to w dalszych ćwiczeniach, myślę jechać do sanatorium.No i baaaardzo oszczędny tryb zycia.Jak mnie bardziej boli to po prostu nic nie robię, zrobię to póżniej.Nie używam też już mocnych środków przeciwbólowych. I tak z nowymi nadziejami na lepiej zaczynam każdy dzień :) Dodam że wierzę w opinię mojego lekarza, bardzo szanowany i polecany dr w Szczecinie :)
Forumowiczka
04-12-2013, 17:18:28

a ja wam napiszę coś ku przestrodze - Dyskopaci muszą pilnować się cały czas.
Jestem juz ponad 2 lata PO i powoli zaczęłam mniej uważać. No i w poniedziałek poczytałam trochę książkę nie na boku, z podpartą głową (jak do tej pory w większości przypadków robiłam) tylko na brzuchu, zadzierając łepetynkę do góry i oczywiście napinając cały czas mięśnie szyi.
Rano jak wstałam jeszcze było ok ale.... juz podczas upiększania, czyli nakładania tapety - a wiecie, ze baby wtedy robią do lustra dziwne i głupie miny i wyginają szyję, żeby lepiej widzieć oczy - no właśnie - przy poprawianiu swojej wątpliwej urody niestety dosłownie poczułam jak mnie łapie kurcz mięśnia z szyi. Lewa strona. U nas mówi się że "wlazła mi heksa".
Podejrzewam, że to był efekt wieczornych grzechów wobec kręgosłupa.
Wczoraj bolało mocno, trudno mi było nawet prowadzić samochód, bo trzeba szybko kręcić głowa a mnie to kręcenie ograniczało. Dziś jest lepiej, ale co się strachu najadłam to już moje.
Tak więc mam nauczkę - ZAWSZE pamiętać o kręgosłupie.
Dlaczego żeby być mądrzejszym trzeba najpierw przekonać się, jak bardzo jest się głupim?
pa, Asia
gość
05-12-2013, 07:15:52

Asiu z tym uważaniem to fakt...ale niestety nie masz racji z tą wątpliwą urodą...Jesteś piękna :) i zapewniam nie musisz wyciągać swej pięknej szyjki żeby oczęta malować...wiem, że my to kochamy ale ja jakoś bez cienia żalu nie robię tego, bo właśnie to wyciąganie szyi zawsze powoduje dyskomfort, a rano to już porażka na całego kiedy po nocy nasze mięśnie są nierozruszane itp. Ale to tylko taka mała dygresja ;)
Dziewczyny dziękuję za te ćwiczenia, nikt mi nie kazał izometrycznych robić, choć znam je...No ale mam już wizytę umówioną z fizjo to go przycisnę ;)
Pozdrawiam Was.
Forumowiczka
05-12-2013, 17:24:56

ojej Bogusiu..... i co tu napisać :) ale mnie skrępowałaś :)
A akurat dzisiaj doczekałam się wizyty kontrolnej u pani neurolog. Oczywiście opowiedziałam jej moją przygodę oraz też wcześniejsze zdarzenie sprzed miesiąca (miałam wpadkę po ćwiczeniach, ale nie wiedziałam po czym - dostałam bóle ręki i łopatek z promieniowaniem do szyi az do wymiotów, na szczęście tylko kilkanaście godzin). Według pani neurolog nie wolno mi robić brzuszków - które z kolei są zalecane dla wzmocnienia mięśni przy dyskopatii lędźwiowej, a już ABSOLUTNIE nie wolno mi robić brzuszków z zakładaniem jeszcze przy tym rąk na szyi z tyłu.
A robiłam to ......
Moja neurolog mówi, że przeciążyłam wiązadła w kręgosłupie szyjnym i niekoniecznie musiałam coś popsuć przy dyskach - wystarczyło nieodpowiednie obciążenie tej okolicy.
Trochę mnie to uspokoiło. Mam ćwiczyć (mój lędźwiowy tego wymaga) ale przy tym wsłuchiwać się w siebie i jak cokolwiek wywołuje ból - od razu to odstawiać.
Bogusiu kupię sobie takie lusterko do mocowania na wyciąganym i giętkim ramieniu (gdzięś takie widziałam)- zamiast robić głupie miny i pozy do lusterka - będę wykręcać lusterko :)
Asia
tego nie wolno nam robić:
Forumowicz
05-12-2013, 20:01:57

Dobry wieczór kochani.Jest sztorm na wyspie niezle wieje 12-16 m na sek.Wróciłem z pracy malo głowy nie urwie. Wczoraj jeszcze byłem w Szczecinie z żoną .Samo przyjęcie na oddzial to prawie 3 godziny.Dzisiaj miała badania izotopem.Wieczorem rozmawialem z żona i jutro bedzie miała operacje wyciecia wezla,i poprawienia poprzedniej operacji i dopiero jutro po poludniu bedzie cos wiadome co do leczenia choc wyniki wskazuja na razie na leczenie hormonalne----pewność jutro po zbadaniu węzla.To na razie tyle.........Buraczek u ciebie te wygibusy na brzuchu to ekstrema-za to to do kąta.czy wiesz ,że pierwszy raz na brzuchu to polożyłem się /moze ze ztrachu po 6 miesiacach po operacji ale tylko na czas masażu....!!!!!!
A tak poza tym śpię na wznak ,ale zasypiam na prawym boku.......Lidiabe --ten oszczedny tryb zycia--kazdy z nas to słyszy i jest wtedy dobrze gdy wie o co tak naprawdę chodzi wciąż myślę o tym co moge a co nie
pozdrawiam i dziekuje za WASZE DOBRE SŁOWO...
piotr.......
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
05-12-2013, 23:55:00

Asiu, Kobieto,
coś Ty sobie za ćwiczenie wymyśliła? przecież to samobójstwo! i się dziwisz, że masz takie objawy :(
na lędzwie dobre sa ćwiczenia na piłce dużej gumowej.
te dyskopatyczne kobiety to maja ułańską fantazję. i za grosz pokory ;( :(
cieszę się Piotr, że Twoja żona już jest w trakcie. teraz tylko czekać :)
wokół mnie coraz więcej dyskopatów. i to coraz młodszych niestety.
mam pytanie: czy Wy rano tez macie takie spięcia? i czy to przejdzie kiedyś?
Wypadek 02.2009. długa rehabilitacja. zabieg 14.11.2013 (dyscektomia c5/c6, stabilizacja przestrzeni PEEK Cornestrone)
Forumowiczka
06-12-2013, 15:41:05

ha :) toż napisałam, że byłam głupia :)
i nie twierdzę że już nie jestem ...... :)
A to się wszystko samo nakręca. Przez kilka miesięcy robiłam to samo, w tym tez te brzuszki i miałam cały czas poprawę - nawet zaczęły mi znikać bóle pogodowe w ręce.
I było nie tylko dobrze ale coraz lepiej i tu nagle trach....
no nic, lepiej zmądrzeć po szkodzie niż w ogóle :)
pa, Asia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama: