Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29019)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
20-04-2013, 10:15:43

Keriana z tytanu nie wydają dźwięku jak przechodzisz przez bramki
Forumowicz
20-04-2013, 10:58:00

Witam ze slonecznej wyspy Uznam.Pozdrawiam WSZYSTKIE PERYSKOPKI przed i po.Kolejny znajomy zasili szeregi po 24.04. bedzie mial robiony jeden poziom,u mojego operatora.Jestem dalej na przepustce ,a jutro spowrotem do sanatorium.
Milego dnia dla wszystkich i pozytywnego myślenia wam ,życzę.bratpit
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
gość
20-04-2013, 13:23:00

Hejka:)
Znów do Was zaglądam,ale za to teraz z dobrymi wiadomościami. Jestem już po operacji odcinka lędźwiowego:).Operacja była we wtorek,w czwartek wyszłam do domku i jestem przeszcześliwa!!!!!!!
Ulga niesamowita,noga wogóle nie boli,samopoczucie ***.....;)
Ale w związku z tym, mam kilka pytań do osób które są tak jak ja po lędżwiowym.
Powiedzcie jak sobie radziliście w domku już po operacji,jak funkcjonowaliście,kiedy można jakieś spacerki zacząć uskuteczniać itp.Ilechodziliście w gorsecie??
Mi jak narazie w zasadzie nie wolno nic.Siadanie tylko na kibelku,troszkę chodzę po domku, ale oczywiście w gorsecie(niedługo będę miała talię osy w stylu baka;) resztę czasu leże.
Ale teraz mimo dyskmfortu jestem przeszczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Życie bez bólu to jest to!!!!
Jak bedziecie mieli chwilkę i ochotę to będę wdzięczna za rady i podpowiedzi.
Pozdrawiam
cyśka
ps. Zosiu jesteś WSPANIAŁA!!!
Wtajemniczona
20-04-2013, 14:02:40

witajcie, piotr o mnie pytał, jestem, jestem, tylko ostatnio mam problem z mobilnym internetem, wkurza mnie na maksa, opisze się a jak chce wysłać wiadomość to własnie się rozłączy i cała moja myśl idzie w kosmos, a drugi raz to już nie to samo, mam nadzieje ze ten pójdzie
no widze że się udało to teraz zedytuje
czuje się w miare, jakby nie zawroty to było ok, a zawroty jak na loterii, jednego dnia są, drugiego nie, byłam na kontroli u mojego dr, dostałam lek na zawroty betaserc, zobaczymy jak za działa 9 maja mam jechać na kontrylny MRI oj marzy mi się wi ęcej aktywności fizycznej, moze po mri dostane zgode na jakies cwiczenia albo rachabilitacje...
czy ktoś z naszych szyjek będzie wtedy w olsztynie
jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu - oznaką czego jest puste biurko...? 7 luty 2013 operacja C5/C6 i C6/C7 implanty typu Zero-P klinowe firmy Synthes
Forumowiczka
20-04-2013, 15:54:12

cyska Jestem już po operacji odcinka lędźwiowego:).Operacja była we wtorek,w czwartek wyszłam do domku i jestem przeszcześliwa!!!!!!!
Ulga niesamowita,noga wogóle nie boli,samopoczucie ***.....;)
a co miałaś robione?
bo przyznam, że bardzo mnie zaskoczyłaś. Widziałam, że po lędźwiowym to leży sie z 5 dni zanim pozwolą wstać i boli tez długo.
co to było, że taki masz expres?
Asia
gość
20-04-2013, 17:57:31

buraczku - miałam dwie przepukliny na odcinku lędźwiowym L4,L5.Jednak mój WSPANIAŁY operator stwierdził że operujemy tylko jeden poziom,czyli ten który powodował ból,drętwienie i mrowienie prawej nogi.
Rzeczywiście szybko mnie wypisali,ale to może dlatego że ja bardo dobrze sie czułam po operacji.Pielegniarki były zdziwione ze srodki przeciwólowe przyjmowałam w niewielkich ilosciach.Uważam że u mnie,moje pozytywne nastawienie do samej operacji i po operacji miało ogromne znaczenie.:)
Wtajemniczona
20-04-2013, 18:16:53

Witaj cyska
Ja jestem po ledźwiowym 11 rok . Tez bolała mnie noga przed , a po ból ustapił niemalże od razu po operacji.
Nie mialam narkozy ale znieczulenie miejscowe i dlatego 3 dni musialam leżeć plackiem , nie wolno było wstać ani do toalety ani pod prysznic.
Po tygodniu wyszłam ze szpitala , nigdy nie ubrałam gorsetu .Wróciłam do domu ( ponad 200km ) na siedząco , miesce obok kierowcy. Weszłam na II piętro bez bólu i wysiłku , nie połknęłam ani jednej tabletki przeciwbólowej do dzisiejszego dnia. Jeśli bolało to nigdy tak bardzo żeby siegać po srodki przeciwbólowe.
Na spacery chodziłam od razu po powrocie do domu , właściwie najpierw były to spacery po markecie w celach zakupowych bo mój mąż nigdy nie umiał zrobić sam zakupów .
Trzy miesiące po przychodził rehabilitant raz w tygodniu do domu przez okolo dwa miesiące
( prywatnie ) . Zaczęłam pod jego okiem ćwiczenia na wzmocnienie gorsetu mięśniopwego , stopniowo zwiększał mi ilość ćwiczeń. Ćwiczyłam potem jeszcze przez kilka lat codziennie przez około pół godziny. Wróciłam do pracy , do obowiązków domowych łącznie z myciem okien i wieszaniem firan , do przedświątecznych szaleństw w kuchni , do robienia przetworów . Coś tam pobolewało ale przechodziło . Pewnego dnia jednak zaczęły się kłopoty z drętwieniem ręki no i okazało sięże teraz dyski szyjne odmówiły posłuszeństwa. Fizykoterapia nic nie pomogła , mój rehabilitant
zmienił mi rodzaj ćwiczeń na mniej intensywne ale zauważyłam że jak się oszczędzam to mniej boli więc czekam na rezonans wi wszystko się wyjaśni po rezonansie
Najlepiej żebyś skorzystała z pomocy jakiegoś dobergo rehabilitanta i zastosowała się do wskazówek operatora. Ja nie miałam żadnego implantu ani gorsetu , więc sprawa pewnie była prostsza. Miałam tylko usunięcie jądra miażdżystego L5-S1
Bądź dobrej myśli , szyje są podobno trudniejsze niż lędźwiowe . Pozdrawiam
Karolina
Wtajemniczona
20-04-2013, 18:28:32

Witam szyjki
W Opolu lędźwiówki wychodzą ze szpitala też na drugi dzień po operacji. Nie widziałam, żeby byli w gorsetach. Na drugi dzień już chodzą.
Stokrotko u mnie teraz oprócz moich pisków i szumu w uchu doszły też zawroty głowy, zwłaszcza przy ruchach szyją.. Na razie na szczęście lekkie i oby gorszych nie było.
Wtajemniczona
20-04-2013, 18:45:50

Wcale z powyższego się nie cieszę. Kliknęłam nie tę minkę co trzeba
Forumowicz
21-04-2013, 06:25:40

Witam PERYSKOPKI.Dziś wracam do sanatorium,bedę do 2.05-i do domku.W Szczecinie tez po ledzwiowym ten czlowiek ,który lezał to już na drugi dzień by go pionizowali ,ale ze wzgledu na gojenie profesor kazal go pionizowac na trzeci dzien.
Cyska tak trzymaj sam wiem po sobie,że te nasze nastawienie jest kluczem by sobie radzic.Rowniez w trakcie zabiegów jest to czynnik leczniczy
Stokrotka milo cie slyszeć-problemy z internetem kto ich niema.W sanatorium mam wi-fi tylko w obrebie recepcji,a że pozyczyłem taki mini laptopik 1ghz to chodzi jak atari.Jak wejdzie ta pogieta reklama na forum to juz nic niemoge zrobic poza wyjściem z forum,samo wysylanie to 5minut.To tylko technika.Pozdrawiam.bratpit
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: