Witam wszystkie szyjki.
Wczoraj wieczorkiem nie wchodziłam na forum, bo się źle czułam. Przyszła do mnie koleżanka i posiedziałam z nią 2 godzinki, po czym strasznie spięły mi się mięśnie i "pływałam" czyli chodziłam jak pijana. Być może to jeszcze efekt uboczny mojej podróży na konsultacje. Dzisiaj jest lepiej ale ogólnie jestem strasznie słaba.
Dziękuję wszystkim za wasze słowa wsparcia i rady.
Jeszcze co do wizyty kontrolnej, to nie miałam teraz robionego zdjęcia. Mam mieć je zrobione za 2 miesiące. WIzyta polegała tylko na rozmowie, a właściwie to ja nawijałam jakie mam objawy i co mnie niepokoi. Na wszystko słyszałam tylko odpowiedź :" trzeba czekać".
Lekarz chcial tylko zobaczyć moje zdjęcie zrobione jeszcze w szpitalu i stwierdził, że jest wszystko dobrze.
Zosiu, dziękuję na namiary na centrumleczenia bólu. Myślę, że tam się zarejestruję. Podobno dosyć drogo, ale to jest uznany specjalista. W każdym razie spróbuję.
Pozdrawiam wszystkich