Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
07-08-2012, 15:03:46

trapią nas te same pytania i te same problemy...ja to się dygam operacji...i to jeszcze od przodu!!! przez krtan tchawice i te wszystkie klamoty!?!?...jezu...a na czym polega rehabilitacja i jak znależć dobrego fachowca???...
...jest ktoś komu pomogła tylko rehabilitacja...?
...rany tyle niewiadomych...tyle pytań...po co ja zawsze tyle dzwigałem...ręka mnie boli...nic nie pomaga...ile ja mam czekać?...ale bez kitu dziewczyny,wam to współczuje jak was też boli ...
...cierpliwy...i kamień ugotuje...
gość
07-08-2012, 15:47:13

Chronic (masz jakieś imię?) Oczywiście, że są osoby, którym pomaga rehabilitacja. Ja 10 lat przeciągnęłam na rehabilitacji. Irek (krak62) jest też przykładem rehabilitacji, która pomogła. Dźwiganie, owszem coś w tym jest, ale to nie jest główną przyczyną. Zacznij od prawidłowej pozycji podczas snu, od zakupu dobrego materaca oraz poduszki ortopedycznej do spania. To pozwala na regenerację kręgosłupa. Operacja - owszem, trzeba się przedostać przez te wszystkie części do kręgosłupa ale spoko, tego nie wykonują laicy. Kilka dni boli krtań podczas przełykania ale idzie wytrzymać. Później jest naprawdę dobrze. 19 sierpnia łykam 4 miesiąc a właściwie już śladu nie ma. Blizna pięknie wygojona i generalnie zapominam, że coś tam się działo. Tak więc do góry głowy(tyle ile można przy chorej szyjce) i nie tracić wiary. Lepiej się zabrać do działania zanim będzie za późno.
Bogna
gość
07-08-2012, 16:41:36

przepraszam z wrażenia się pomyliłam miało być na plecach ;)
gość
07-08-2012, 18:06:40

...bognaj... tylko Tobie dam się zoperować...!!!!
...a tak nawiasem na czym polega refabilitacja ???...
Trochę nie ufam lekarzom, tym bardziej ,że chcę to wszystko załatwić prywatnie , bez oczekiwania miesiącami na wizytę...oddam wszystkie pieniążki aby się naprawić jak najszybciej, i nie wiem na co się godzić...już coś mówił,że kręglarz nie,ale że ale jakieś prądy tak.
...może zacznę uśnieżać ból alkoholem...albo medyczną marihuaną...
...cierpliwy...i kamień ugotuje...
gość
07-08-2012, 18:27:27

Chronic - mówisz i masz na priv podam namiary na doskonałego lekarza.
Pieniążki owszem, są potrzebne przy intensywnej i dobrej prawidłowej rehabilitacji.Osobiście byłam przez ten okres 10 lat 3 razy w Krojantach. Tam się płaci ale wiesz za co i są efekty.
A rehabilitacja polega na tym, że jeżeli nie zachodzi konieczność natychmiastowej operacji to można wyprowadzić dysfunkcję kręgosłupa na stan bezbolesny i w miarę stabilny. Wymaga to oczywiście czasu oraz zaangażowania.
Bogna
gość
07-08-2012, 20:41:02

...ale jak na priv???
...normalnie przyjezdzam po Ciebie i jedziesz ze mną!!!
...cierpliwy...i kamień ugotuje...
gość
07-08-2012, 20:49:57

Chronic - dzieckiem nie jesteś (chyba???) za rączkę do dr. mam Cię zaprowadzić?
Bogna
gość
07-08-2012, 21:17:10

Hehee, dobre dobre ;)
Cześć ponownie tak w ogóle :)
Wróciłam się pochwalić moim o dziwo "dobrym" dziś dniem - polegiwałam tylko RAZ (sukces!!!) i mąż kupił mi e-fajeczka - nie palę więc dokładnie od 19 a to już ogromny sukces :)
Jutro opis rezonansu. Liczę, że mój neurochirurg się nie pomylił w ocenie płyty.
Mam pytanko - jak to jest z rehabilitacją na NFZ? Dziś usłyszałam, że zapisuje się na fundusz tylko kilka zabiegów, a reszta jest płatna. To prawda???
I czy wam też forum nie lata na Mozilli Firefox?
Wtajemniczona
08-08-2012, 06:34:07

ja z rehabilitacji korzystam dopiero od stycznia tego roku, pomaga, ale wiadomo na wszystko nie pomoże, troche uśnieża ból, co do odpłatności to jej nie ma jeżeli skierownaie jest od lekarza z nfz a nie od prywatnego, jak będziesz miala od prywatnego to wszystko jest odpłatne...
mam jeszcze pytanie takie jak oni te nasze szyjki naprawiają, wstawiają implant z metalu czy z jakiegoś plastiku/akrylu czy tylko wpychają tą przepuklinę..?
doszłam do wniosku,ze skoro my jesteśmy szyjki to kręgosłup lędźwiowy to pewnie "dupki" czyli ja jestem szyjka i ...dupka
bogna wolno ci jeździć na rowerze, mnie rehabilitanci kategorycznie zabronili ale ja mam walnięty ten ledźwiowy może dlatego...
gość
08-08-2012, 07:07:40

Dzień dobry.
Stokrotka210863 odpowiadając na Twoje pytanie - tak, mogę już jeździć rowerem. Nie powinnam jeszcze wybierać tras na których trzęsie. Mój operator, fantastyczny lekarz, nie ma zastrzeżeń do jazdy rowerem. Jak nas naprawiają - tak, najczęściej wstawiane są implanty oraz stabilizacja. Kilka śrubek, tytanowe, porcelanowe, czasem pobierana jest okostna i śmigasz jak po naprawie samochód. Ja ufam swojemu lekarzowi i nie prosiłam o szczegóły. Wiem, że mam doskonałe implanty, tak też czuje mój organizm. Nie nosiłam po operacji kołnierza nawet przez minutę. Nie miałam drenów oraz innych historii. Blizna praktycznie już niewidoczna. Miałam szef wewnętrzny i po wygojeniu taki specjalny krem stosowałam. Lędźwie na szczęście mam spoko. Nie prosiłam o szczegóły z prostej przyczyny - gdybym je znała, myślę, że nie doszło by do mojej operacji.
Bogna

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: