Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
06-08-2012, 11:29:35

Pawik - ja w pierwszym dniu po operacji wieczorem poszłam pod prysznic, umyłam włosy podnosząc ręce do góry Wiesz, byłam na środkach przeciwbólowych zleconych przez operatora. Nic a nic mnie nie bolało. Operację miałam w czwartek a w sobotę pojechałam do domu. Operowana byłam w Olsztynie, mieszkam pod Warszawą...w siódmej dobie po operacji prowadziłam już samochód - pojechałam na zdjęcie szwów. Tak więc jak sama widzisz - artystka. Ale wystopowałam dzięki forum. Odpowiadając na Twoje pytania - nie miałam dolegliwości podobnych do tych przed operacją, głowa przestała boleć, nie drętwiał mi prawy bark, nie miałam braku czucia. Zeszła opuchlizna z prawej ręki po kilku dniach i zakończył się okropny męczący ból. Miałam ból podczas skrętów głową w bok czy też w górę jak i pod nogi ale był to ból lekki i w okolicy blizny pooperacyjnej. Wiesz, ja mam jakieś fajne implanty wmontowane, nie miałam kołnierza, mogę skręcać głową bez ograniczeń. !9 sierpnia minie 4 miesiące po operacji i właściwie to już zapominam, że coś się działo z moją szyjką. Nie ukrywam, że to zasługa tego forum w dużej mierze. Cierpliwość i czas jest dobrym sprzymierzeńcem rekonwalescencji po operacji kręgosłupa. Muszą się zregenerować nerwy po ucisku, rdzeń, zejść opuchlizna. Na to wszytko potrzeba czasu. Nie wiem jak Twój operator ale mój zakazał mi wręcz wszelkich zabiegów w okolicy szyjnego. Mam wykonywać tylko te ćwiczenia, które wspomogą rehabilitację ręki i nogi, miałam prawostronny niedowład. Na rehabilitację do kliniki jadę w październiku. Byłam już 3 razy na kontroli i z tego co mówi dr. jest spoko. Czuję, że tak jest. Najwspanialsze uczucie to brak bólu, i to cieszy tak bardzo, że coraz bardziej się rozkręcam. Fajnie jest przejechać 25 km rowerem i nie wić się z bólu, czuć ręce i nie mieć mrówek w stopach oraz rwy w barku. Będzie dobrze u Ciebie tylko dbaj o siebie do przynajmniej 3 - 4 miesięcy. Pozdrawiam serdecznie.
Bogna
gość
06-08-2012, 11:39:44

Irek, oczywiście, że będzie nam Ciebie brakowało. Ale....jak znam życie i Ciebie to nie wytrzymasz bez Nas długo.
Irek, każdy ma swoje priorytety i z tym się nie dyskutuje. Powodzenia we wszystkim co zamierzasz. Pozdrawiam serdecznie.
Bogna
Wtajemniczona
06-08-2012, 13:18:58

mam kilka technicznych pytań jako nowa
jak wstawić zdj do avatara? co to sa eskulapki? i co to jest ten ranking?
krak będziesz zaglądał, bo takie juz forum jest, ja jestem na innym od 3 lat, działa troche inaczej, ale niestety wciąga, oj wciąga, poznaje się ludzi i chce się zobaczyć co u nikch słychać, pogadać z nimi... - bogna i pawik wy już po, to troche macie z górki, a ja właśsnie umówiłam się z dr na wizyte na środe wieczór, w czwartek zdam relacje co i jak...
a i jeszcze może głupie pytanie ,bo piszecie szyjki czyli chodzi o osoby chore na kręgosłup szyjny czyli i ja jestem szyjka?a na ledźwiowy to jak się nazywacie?
gość
06-08-2012, 16:58:01

Siema!!! witam wszystkich i pozdrawiam!!!jestem świerzak,ale tak boli,że czytająć posty tutaj czuję tylko ukojenie...
miałem atak 2 tyg.temu,ale myslałem,że mnie przewiało i przestanie, pojechalem zagranice do pracy i tam już mnie tak bolało,że lezałem w szpitalu,porobili mi wszystkie badania,CT,MRI ,nawet wycinek ,i się uparli na boleriose,ale się okazało,że mialem racje i mam dyskopatię C7 itp. wróciłem natychmiast do kraju,do neurochirurga i dał mi olfen 75sr i co dalej???
...muszę lezeć bo siedzieć nie mogę...prawa ręka boli cały czas,zdrętwiałe trzy palce,poprawy w sumie nie czuje,ból może nie jest już tak intensywny,ale ciągły i chwilami mocny...
...i lekarz operacje odradza...i nie wiem co teraz robić...czekać? ile można czekać?
...kto może mi coś doradzić...ktoś był w podobnej sytuacji?
pozdrawiam i oglądam olimpiadę...
gość
06-08-2012, 19:24:50

Stokrotko po lewej stronie ekranu masz na brązowym tle listę, druga od góry to galeria i pokombinuj tam ze zdjęciem
Eskulapkami się nie przejmuj, rankingiem także. To są oceny aktywności oraz zaangażowania na forum. Tak w jednym zdaniu. Kombinuję, że łapiesz w mig o co chodzi.
Tak, jesteś SZYJKĄ Nie wiem, jak nazywają tych od lędźwiowego.
Chronic _ SIEMA Dziękujemy za pozdrowienia. No cóż, boli, to nie podlega dyskusji. Moim skromnym zdaniem musisz teraz przez czas jakiś być grzecznym chłopcem. Nie nadwyrężać kręgosłupa. Leki oraz Twoja dyscyplina spowodują wycofanie bólu, mam taką nadzieję. Według lekarza, przeciwnika operacji, co dalej zaproponował w związku z Twoją dyskopatią? Jakie działania? W wielu przypadkach pomaga rehabilitacja. Warunek - dobry, w sensie wiedza, rehabilitant. Wybierasz Ty, wszak to Twoja szyjka. Objawy są niestety wielu z nas doskonale znane. Pozdrawiam i powodzenia.
Bogna
gość
06-08-2012, 20:42:54

Witajcie. Z dniem dzisiejszym dołączam oficjalnie do grona dyskopatów szyjnych. Po 2 miesiącach cierpienia + drętwenia dłoni (raz lewej a raz prawej) + osłabienia mięśni w dłoni lewej w końcu doczekałam się MR. Opis mam za 2 dni, to od razu wam sprecyzuję.
Byłam również w szpitalu, ale nie podobało mi się podejście do leczenia. Otrzymywałam kroplówki p/zapalne i bólowe, po których bolało mnie jeszcze bardziej... Neurolodzy, którzy się mną zajmowali to cudowni ludzie, ale za bardzo upierali się przy hospitalizacji, której ja nie lubię i to bardzo.
Neurochirurg prywatny za to stwierdził po obejrzeniu płyty z MR, że operacja w tej chwili nie jest potrzebna. Potrzebna jest rehabilitacja.. (wizytę mam 10 sierpnia). Uznał natomiast, że powinnam spróbować wrócić do pracy bo to popularne schorzenie i jakoś trzeba sobie radzić.
Ręce mi opadły Jak mogę wrócić do pracy, skoro spacer 20 minut sprawia mi problem, skoro jak sam stwierdził - mam niedowład lewej ręki, wyczuwalne napięcie mięśni na szyjce, noszę kołnierz ortopedyczny zalecony przez reumatolga, nie śpię całymi nocami...ból jest koszmarny...
Moja praca jest stojąca, z dźwiganiem w tle, cały czas w ruchu z nachylaniem się. Wróciłam w między czasie do pracy na 2 dni i nie dałam fizycznie rady stać przez tyle godzin.
Obecnie jestem na zasiłku chorobowym. Nie jestem zdolna do pracy. Martwię się, co dalej ze mną będzie. Spróbuję się dostać jeszcze do prof. Podgórskiego. Zobaczę, co on wymyśli...
gość
07-08-2012, 06:30:53

właśnie dołączyłam do tego forum, gdyż nurtuje mnie sporo pytań co do postępowania po operacji . W skrócie 13 czerwca 2012 miałam operacje odcinka szyjnego a dokładnie discektomię C5-C6 oraz C6-C7 .usunięto mi krążki międzykręgowe i użyto implantów solis . Samopoczucie zaraz po operacji było naprawdę niezłe. Ale ciągle nie wiem co mi wolno czego nie. Nie wiem na ile mogę sobie i w jakim czasie pozwolić . Na wizycie miesiąc po operacji stwierdzono że implanty są na właściwym miejscu, lekarz jaki mnie przyjął wypisał skierowanie na zabiegi ale, niestety to nie był moj lekrz jaki mnie operował. Dziwne zasady panują w przychodni przyszpitalnej i nie ma możliwości zapisać się do tego kto operował. Udałam się wiec prywatnie do lekarza jaki robił operacje i jego decyzja co do rehabilitowania była zupełnie inna - zbyt wcześnie na tego typu postępowanie . Wiec teraz nie wiem po jakim okresie od operacji można rozpoczynać rehabilitowanie. czytam tu sporo o terapii manualnej - co to dokładnie jest. Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam forumowiczów smile
Forumowicz
07-08-2012, 07:02:18

eddiex 2012-08-07 08:30:53
Wiec teraz nie wiem po jakim okresie od operacji można rozpoczynać rehabilitowanie. czytam tu sporo o terapii manualnej - co to dokładnie jest. Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam forumowiczów smile
Jak dla mnie to minimum bite 3-4 miesiące tylko odpoczywasz. 6 miesięcy to już rozsądny czas ale te 3-4 miesiące to absolutne minimum.
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Wtajemniczona
07-08-2012, 07:32:24

witam nowych - eddiex, niunqa i chronica, choć ja sama jestem nowa i świeżynka w tych sprawach ale każdy wpis daje mi nową wiedzę. Eddiex gdzie byłaś operowana chodzi mi o miasto i może głupie pytanie ale jak wygląda operacja, leży się na brzuchu? czy się może siedzi, czy jest pełna narkoza? i czy jest się zaintubowanym?czy po operacji jest jakiś gips, kołnierz - mam mólt pytań a pewnie na wizycie o połowie zapomne i jeszcze mam pytanie czy przy tych kręgach C4/5/6/7 mieliście puchnięcie kostek u nóg, ostatnio bardzo mi puchną i to dziwne nie całe stopy, bo palce są normalne ,a własnie mam mocno opuchniete kostki, i czy ból głowy to mieliście taki albo z przodu albo u podstawy czachy i czy czasami też za okiem jak przy migrnie, gdyby nie te bóle głowy pewie nadal byłabym nie zdjagnozowana ale 6 lat bólu non stop i wystarczy mi już, bark lewy też mnie boli ,ale zganiałam to na co innego tak jak i drętwienie palców w lewej ręce, oraz ból w łokciu to wszystko może być od tej przepukliny z lewej strony?
a co do szpitala to ile dni się jest w szpitalu przed operacją i ile po? ile się dostaje zwolnienia i wogole napiszcie coś więcej bo ja się tak cykorze
gość
07-08-2012, 09:08:31

Bogna dziękuję za opis
Irek dziękuję za zrozumienie
Ja wstałam na drugi dzień(zakaz w ten sam dzień), miałam założone dwa dreny, na 1 wizycie kontrolnej operator powiedział, że wszczepienie protezy ruchomej jest trudniejsze, dłuższe...do domu po 3 dobach, 1 dobę przed operacją byłam przyjęta na podstawowe badania. Bogna ja też sobie wybrałam szpital nie po drodze, nie w moim województwie, ale za to z jakim zapleczem "duchowym"...w mieście naszego Janusza, który chyba mogę zdradzić bardzo mnie wspierał, zadawał nawet za mnie pytania, ja zielona i nie wygadana (rodzina daleko), zadzwoniła Zosia (prawdziwy Anioł), ciepła, sympatyczna rozmowa...bardzo szybko wróciłam do pełni sił...
Dla nowych: witajcie
jest taka wyszukiwarka na stronie "szukaj w tym wątku" wpisujecie tam np. operacja enter i wyskakują wam wątki z operacją związane
operacje w pełnej narkozie, jest się zaintubowanym, na plecach, dojście do dysków (krążków) z dojścia przedniego, przez szyję, przy fajnym zespole zero stresu, zanim odleciałam w krainę snu obejrzałam dokladnie całą salę operacyjną, pożartowałam z zespołem, przegapiłam fakt "odlotu"
Januszu dziękuję, że byłeś, sam wiesz jak to było ważne dla mnie....
Zosiu dziękuję za czas, cierpliwość, tłumaczenie...
Wam wszystkim za odpowiedzi na forum...
pozdrawiam

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: