Uff przebrnęłam.Tutejsze łącze to wól, muł, żółw i slimak w jednym
Po lekturze jestem znów w wielkiej dyskopatycznej rodzinie
Z pozytywów pobytu-jest poztęp w szyi.Nie boli, nie drętwieje i chwilo trwaj.Ale to zasługa nicnieróbstwa, rewelacyjnego masażu, zabiegów cieplnych. Gorzej z kolanimi ale to nie to forum. Tu postępów brak,zdaje się że na zespół SKS leku brak
BELISO, chyba nie jestem w stanie doradzić Ci nic innego niż Janusz-kolejny neurochirug do konsultacji. Nieraz nowe spojrzenie na sytuację otwiera drogę do prawidłowej diagnostyki i leczenia.
Miłam badanie przewodnictwa nerowego kończyn górnych,ktoś wprowadził Cię w błąd.
Nie wiem skąd jesteś ale jesli Warszawa wchodzi w grę to polecam http://www.emg.org.pl/
Rewelacyjny diagnosta z dogłębną wiedzą.
Pozdrawiam Z.