zanzibar 2012-01-17 12:36
Ja niestety nie mam powodów do uśmiechu gdyż wczoraj mój wieloletni neurolog mnie olał i teraz szukam jakiegoś do którego w razie potrzeby będę mógł się zwrócić . Byłem u niej na początku grudnia i po nowym roku kazała mi przyjść na wizytę na której miała mi dać skierowanie na rezonans kontrolny . Poszedłem więc do niej aby usłyszeć słowa czy ja nie wiem że wizyta u specjalisty może odbywać się raz na pół roku , w związku z tym zadzwoniłem do Nfz aby mi powiedzieli ile wizyt może być u specjalisty usłyszałem odpowiedź że o ilości wizyt decyduje sam lekarz , to jak ja mam to traktować jak odstawiony pacjent do odstrzału.
A do scholi już się czuję zapisana, bo czasami nieźle wyję jak mi w karku zaiwania
A to w ramach...
Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40-tej
rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii.
Nagle głos pilota :
-Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować
awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas
odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie sie w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony ?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś ?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy Helu! Znajdą nas! Te sk*** znajdą nas, nawet na końcu świata!
Dobrego samopoczucia