Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29018)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
26-09-2009, 05:36:26

niestety Zosiu do tego pakietu nie dołączyłem chusteczek do wycierania monitora ewentualnie noska obiecuje poprawę ale już chyba na tamtym świecie wczoraj nie pisałem bo spał w moim łóżku Kuba po tej dzisiejszej nocy jestem jak skopany worek treningowy no i kłótnia kuby o 2.17 z dziadkiem Brayan budzi sie tylko na wezwanie głodu i chęci przytknięcia noska do maminej piersi Pozdrawiam miłego dnia Wielebny
gość
26-09-2009, 06:13:25

tak, minelo 6 latek....ale opis z ostatniego rezonansu gdzies mi wcielo, nie chce sama przytaczac co tam jest.
Ale jesli chodzi o same dyski to nic sie nie zmienilo.
Sa niestety zzmiany zwyrodnieniowe juz plus poczatki osteoporozy.

Niestety czuje sie fatalnie....ale rehabilitant powiedzial mi, ze to nie od tej dyskopatii, tym bardziej, ze pomagaja mi antybiotyki, niestety na krotko.

Łapie kazda chwilke, gdy jest lepiej i sie cisze jak szalona....inaczej bym zwariowala.
Jak tylko klade sie do lozka ciagle mysle o smierci, bola mnie stawy, kreci sie w glowie...

Odzywam jak wsiadam na konia,i jak ktos ze znajomych mnie odwiedzi.

Bede szukala przyczyny intuicyjnie , na wlasna reke.,...teraz zbieram sie do zrobienia porzadnego testu na bolerioze, wszak mieszkam w samym lesie i tych kleszczy mialam od groma.

Plus menopauza pewno....

a, dzis jakos wstalam chyba lewa noga.....
Tamara
Forumowiczka
26-09-2009, 06:19:49

Ja także dziś myślę o śmierci i czuje się fatalnie... rano ledwo wstałam z łózka... śniła mi się śmierć !!!
A mam bardzo dużo obowiązków weekendowych... nie macie pojęcia co Was czeka w przyszłym tygodniu. Na razie nic nie mogę powiedzieć bo to ściśle tajny projekt...
Idę do pracy... to znaczy robić to, co jest cały czas zarządzane...
Ech, ja ja to przeżyję???
Zawsze spotyka mnie to w weekend, zawsze...
gość
26-09-2009, 06:29:23

Spinka, ale to jest takie myslenie, ze jak klade sie ...to
mam wrazenie, ze umre niedlugo i czuje proces samego umierania, jakies okropne to jest, depresyjne pewnie, ale kto to wie....moze podraznienie kory mozgowej???
I to mam przy kazdym zaostrzeniu choroby jakiejs blizej nieokreslonej, ale zawsze bola mnie wtedy stawy, no i kregoslup, ale to mniej.Plus ogolne rozbicie, ktore mija po antybiotykach.

Glupie zycie....przejde chyba na wegetarianizm, albo cos innego wymysle....szaonego.
Początkująca
26-09-2009, 07:03:35

Spinka kochanie co sie z Tobą dzieje , masz myślec pozytywnie .Młoda , piękna z Ciebie kobieta matka wspaniałaych urwisów i masz dla kogo zyć .
Wiem ze jak człowiek sie zle czuje to czasem tak nachodzi ale odganiaj złe mysli .Pomysl niebawem spotkanie szyjkowe zrobisz wspaniałe zdjęcia i dzięki Tobie my również bedziemy uczestniczyć w spotkaniu.

Pocieszam Spinke a sama nie mogę spać , ciagle niusy z pracy ze praktycznie nie wiem czy mam po co wracać . Nie długo bede bezrobotna studentka jeszcze dostane stependium socjalne.

Dzisiaj zajęcia od 10,15 do 17 a potem synuś zaprasza mamę na suszi . Ma czekac pod uczelnią , kurcze jak to sie zmienia kiedys ja czekałam na niego pod szkołą .:-

Miłej soboty wieczorkiem wpadne napisać wrażenia , napewno jestem najstarszą studentka na roku .
Gosieńka
gość
26-09-2009, 08:04:14

Dzisiaj coś smutnawo się zrobiło jakieś czarne myśli was dopadły .bywają takie dni i wszyscy myślimy o czarnych wizjach lecz wystarczy popatrzeć na otaczającą was przyrodę i ludzi którzy krzątają się jak w ukropie i wystarczy pomyśleć o planach a czarne myśli odpłyną wraz z chmurkami , czyż bym sie z powołaniem minął cholera dopiero na starość to widzę
Wtajemniczona
26-09-2009, 08:13:26

Moi drodzy jakoś mało optymizmu na naszym forum, nawet niezawodni optymiści padają, Spinka proszę o uśmiech co z tobą, zawsze mówiłaś o tym aby się nie przejmować tylko do przodu, a tu naraz..............ups!!!!!!!
Na pewno wszystko będzie dobrze.
Gosieńko jak pójdziesz na zajęcia to zobaczysz ,że będziesz miała dużo rówieśniczek..........będzie fajnie.
Mnie też dziś boli głowa ale się nie daję
biorę ją na spacer, może jej przejdzie.Miłego Dnia -ADA
gość
26-09-2009, 08:17:32

Ada a idzie ją zostawić a żeby nie bolała to naucz mnie z chęciom to zobaczę i sam popróbuje głowa w domu reszta na spacerze fajnie by wyglądało
gość
26-09-2009, 10:19:26

Mój tato zawsze mówi "boli glowa, d.. lżej" - ale jak kogoś i d.. boli?
Dziewczyny, nie dajcie się depresji, to paskudztwo trzeba na początku złapać i osaczyć. Jak grozne może mieć skutkie, wie Janusz, bo mu się spowiadałam.
Tamaro, te sny o smierci moga być sygnałem jakiejś nadchodzącej choroby organicznej. Mnie, zanim sie dowiedziałam że jestem w drugiej ciązy, a dowiedziałam sie jak mi pękła z hukiem, dreczył sen, że mnie żywcem zakopali i się duszę. To był ten sygnał.
A jesli chodzi o początki osteoporozy, to najlepszym lekiem jest to, co bardzo tanie. Opracowano taki preparat na uczelni mojej córki i ona też sie przy nim bawiła w laboratorium troszkę ale jeszcze nie jest wprowadzony do obrotu. Lek jest ze skorupek jaj. A w domu możesz go sobie zrobić tak - wyparzyć umyte dokładnie skrupki, wyprazyć je w piekarniku na chrupko /ja to robie w mikrofali/, potem zemleć w młynku do kawy na pyłek i dodawać do potraw, jogurtów. Nawet sie go nie czuje, a zawiera najlepiej przyswajalne wapno, które migiem wbudowuje się w kości i to bez obawy przedawkowania.
Gosiu, fajnie, że zdecydowałaś się na studia. Człowiek ma chłonny umysł przez cał zycie, a ja na stare lata odkrywam, że uczę się szybciej niz w młodości.Poza tym oderwiesz się od myślenia oszyjce.
Spinko, wracając do roweru, to żeby za niego zapłacić psie pieniądze, przyda się grupa - wtedy masz zaopatrzenie w sprzęt potrzebny Ci do likwidacji barier. Ja np. płaciłam 50 zł za aparat sluchowy wart 4500, 12 zł za superwypasiony telefon,dostaję za darmo ortezy, gorsety i takie tam, teraz mnie namawiaja zebym sobie kupiła zmywarkę do naczyń i zapłaciła za nia 15% wartości, co jeszcze sobie mogę dodatkowo odliczyć od podatku. Wesołe jest zycie niepełnosprawnego.
Wtajemniczona
26-09-2009, 10:35:09

Janusz z tą głową nie łatwo iść na spacer bo strasznie oporna, a to mówi ,że jej wszystko ciąży a ,że na zewnątrz szum i wieje a ona nie lubi......moja metoda to mówię weź się w garść i nie mazgaj wychodzimy razem i staram się nie myśleć o niczym bezwiednie idę przed siebie i głęboko oddycham u mnie skutkuje, wraca do domu w lepszej formie...
Dziś pierwszy raz od operacji przy pomocy mojego syna mam zamiar upiec ciasto.......chętnych zapraszam...szczególnie Spinkę na poprawę apatii ....i Tymczasem..ADA

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: