Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Początkująca
26-09-2009, 11:52:52

Ksymena czy jak ją tam Wielebny przechrzcił pyta kto z Forumowiczów ma dobre uklady z Adminem?
W czym rzecz .Od jakiegoś czasu obecna Ksymena próbowała legalnym sposobem dokonać rejetsracji i logowacji :) -porażka .Ksymena poprosiła o wsparcie merytoryczno-techniczne Wielebnego z legalnymi (+-)danymi -porażka .Widać admin uznał ,że jestem persona non grata .Wielebny uzył niezwykłych mocy rwąc sobie przy okazji włosy z głowy przy piętrzących się trudnościach i tym sposobem Ksymena zagościła.
Nie jestem zbytnio a nawet wcale przywiązana do tego nowego wizerunku ale nawet Wilebny nie ma dalszej mocy dokonania cudu zmiany wizerunku .
Janusz jedyne pocieszenia dla Ciebie że masz już gotową tonsurkę jak na duchownego przystało po tym rwaniu włosów
To tyle tytułem przydługiego wyjaśnienia skąd ja i co ja za jedna :)
TAMARO podejrzewasz ,ze źródelm Twoich dolegliwości moze być jakieś zadawnione ugrezienie przez kleszcza .Podam Ci link do froum bolerioza .

http://forum.gazeta.pl/forum/f,26140,Borelioza.html

Tam to dopiero się naczytasz ale jesli Twoje podjerzenia są słuszne to chyba jest to właściwe miejsce do zgłębiania wiedzy w zastarzałych przypadkach .
Wspomniałaś o dobrej reakcji na antybiotyki ,może jeszcze pójdź w kierunku diagnostyki chorób reuamatoidalnych i w szerszym zakresie autoagresywnych .
Szyjki zainteresowane spotkaniem w sobotę 3 października , mam nadzieję ,że w jak największym gronie może zacznijamy juz powoli konkretyzować plany. Na początek godzinę biorąc pod uwage ,że niektóre osoby byłyby dojeżdżające .
Co do miejsca to może , gdzieś w okolicach ściłego centrum lub Traktu Królweskiego żeby dla wszystkich było łatwo dostępne .
Dla wszystkich mniej i bardziej radosnych dobrego dnia
Zosia vel Ksymena W.
gość
26-09-2009, 12:11:14

Zosia ale jak To ładnie brzmi Zosia vel Ksymena W ślicznie Będę sie jeszcze starał w Twojej sprawie nanieść poprawki chyba że modły ruszą administratora i pomoże Tobie w tej kwestii więc padam na kolana z modłami
jak to śpiewają Chwała Allachowi Allachowi Chwała że się meczet spalił a karczma ostała .
gość
26-09-2009, 12:52:12

Zosiu dziekuje za link, ale nie chce za duzo wiedziec ...jak juz wiesz, no, chyba, ze od Ciiebie
juz mi weselej. Troche poprzytulalam sie do konikow.

Ale juz zglosilam chce zrobienia testow , nie tych, ktore ujawniaja przeciwciala, ale wlasnie bakterie w organizmie i w nast. tygodniu mysle, ze sprawe sfinalizuje. Albo ciut potem, w zaleznosci jak pracuje laboratorium.

ANIU, slyszalam o tych skorupkach...a mam wlasnie az 40 jajek prosto od kur wiejskich !!!goscie mi nie przyjechali , martwilam sie co z jajkami..dobrze, ze mi przypomnialas.Sprobuje.
Kto z Was jest spod Bialegostoku, moge oddac zawartosc skorupek!!!Bo jakos nadal nic robic mi sie nie chce..
Aniu, to nie sa sny....to jest takie odczucie, sen jakby na jawie bardziej. Jalk juz zasne to ok, poza tym, ze czasami sie budze z lękiem i bijacym mocno sercem...cos mnie gnebi i sama nie wiem co. A moze nie chce sie wsluchac w swoja podswiadomosc..
a moze i to, ze tyle lat pracowalam na to , zeby spelnic swoje marzenia z konmi, mialam tyle planow, a okazuje sie, ze NIC z tego....no, ale chyba to tez jeszcze nie to. Zbyt proste.
Tamara
gość
26-09-2009, 14:02:18

witam dawno mnie nie było na forum tu Goleniów Ania co u was słychać ja czuję się w miarę dobrze czasem mnie coś zaboli ale to nic mysle że bedzie coraz to lepiej . pozdrawiam wszystkich i przepraszam że nie pisałam
Początkująca
26-09-2009, 14:41:05

Tamara, podałam ten link tylko w celu informacyjnym gdyż są tam podane informacje nie stosowane chyba powszechnie przez lekarzy w POZ. Wielu uczestnków tamtego forum samodzielnie zgłebia poszukawia , podane są testy niestandardowe , które są przydatne w przewlekłej boleriozie gdzie typowe testy są nieobiektywne według osób tam piszących.
Nie jestem bezpośrdnio zainteresowana tematem , zaglądam na fora tematyczne ze względów zawodowych i to wpadlo mi w oko jako dosyć ciekawe .
Tamara jesli przyjmujesz informacje ode mnie to okroję je na pocżątek do minimum gdybyś była w potrzebie

http://docs.google.com/Doc?id=dfs9jh96_2dtvkm7ff#P

http://docs.google.com/Doc?id=dfs9jh96_17273kr2fp

Tamara, masz piekną pasję .
W chorobie świat się nie kończy , nieraz tylko trzeba zmienić podejście .
Nie ma tu chyba jednej osoby , którą nie szarpały emocje egzystencjonalne spowodowane przez chorobę .Wszycy jesteśmy w okresie aktywności zawodowej i dla wielu praca jest jednoczesnie pasją bez ktorej trudno sobie wyborazić dalsze zycie.
Ja po kolejnej operacji kiedy nadszedł czas powrotu do pracy po półtora rocznej nieobecności musiłam stosowac nie lada ***le żeby uzyskać zgodę na dopuszczenie do pracy a wcześniej świat mi się walił bo nie było w mojej głowie alterantywy -powrót tylko tu gdzie byłam przed chorobą. .Mam tez za sobą długi epizod depresji o ktorym mówię głośno bo wiem ,ze nie jest to stan obcy w chorobach przelwkełych , bólowych, rujnujących życie i warto uświadomić innym że można się z tego podnieść .
Czy nie odczuwasz stanu ,że Twoje NIC Z TEGO pojawia sie w sytaucjach kiedy czujesz się źle a amomentach lepszego samopczucia wszystko wydaje sie prostsze ?
Taka zmienność nastrojów i umiejętność cieszenia z małych rzeczy staje się naszą cechą szczególną zwłaszcza u tych , kórym przewlekły ból daje popalić.
Tamara ,myślę że pownnaś się skoncentrować na dobrej diagnostyce .Kolejny krok to podjęcie leczenia ciała a może i ,,duszy''
Jak uporządkujesz te sprawy to może się okazać ,że twoje koniki i Twoje plany mają się całkiem dobrze NIC Z TEGO przemienia się we WSZYSTKO PRZEDE MNĄ czego Ci serdecznie życze.
Choroba , szczególnie ta boleściwa to cholerny złodziej dobrych emocji, walcz z tym racjonalnie .
Zosia
gość
26-09-2009, 15:57:07

ZOSIU,
dzieki za wyrozumialosc!!!!! I za ludzkie podejscie do sprawy.

W Twoim pisaniu nagromadzone jest ogromne zyciowe doswiadczenie, do tego ładnie pożytkowane i to sie czuje.

Wcale sie nie dziwie, ze inni tak bardzo Ciebie cenia.

Masz racje diagnostyka!!! |Troche sie co prawda boje, ze cos wykryja...bo juz pisalam, ze kiedys wykryli guza, kazali szybko operowac, a okazal sie on jedynie blona sluzowa wkrecona do srodka w pęcherzyku zółciowym...

No, ale skoro sa objawy, ktore nie pozwalaja zyc normalnie to trzeba to ustalic!!

A przed chwilka zjadlam skorupki z 5 jajek.....potluklam je tylko mlotkiem, sa pyszne!!!! Tzn, takie bezsmakowe...dla mnie to pyszne, bo myslalam, ze nie da sie ohydztwa przelknac..mile mnie ten smak znosny zaskoczyl.

Co do depresji no coz, ja mam ja od dziecka prawie.Pochodze niestety z tzw. patologicznej rodziny i szczegolnie moja mama zneala sie nade mna w dziecinstwie. Stad pewno i slabe zdrowie...
to wlasnie koniki uratowaly mnie przed zła droga, nauczyly, ze na swiecie sa takie fajne , mile i cieplutkie miejsca.....
Nauczylam sie cieszyc byle czym....ale jednoczesnie marzenie o koniach bylo zawsze jakos tak mocno wpisane na stale w moj los.

W sumie to powinnam sie cieszyc, mam dwa ogony i cudna przyrode dookola. szkoda, ze maz musial wyjechac , zeby posplacac kredyty za dom. Ale, jakos bedzie....

tamara
Forumowiczka
26-09-2009, 16:30:14

dorakami 2009-09-26 12:35:09
Dziś pierwszy raz od operacji przy pomocy mojego syna mam zamiar upiec ciasto.......chętnych zapraszam...szczególnie Spinkę na poprawę apatii ....i Tymczasem..ADA


I jak? Jest ciasto? Jakie?
Bo ja chętna bardzo jestem na nie .

U mnie jest dzisiaj TOrt, macie ochotę?
O smaku ananasowym w polewie marcepanowej...

Popijam herbatką miętowo-jabłkową z dodatkiem %, który ma w nazwie siódemkę (ale zawartość % w siódemce jest dużo większa bo to whiskey... )... a to dlatego, że nie wiem dlaczego się trzęsę ...
Może z zimna? Może w obawie przed zbliżającą się Nocą?
Mam dziwny, filozoficzny nastrój... jak zwykle jesienią bo to najpiękniejsza pora roku . Zwłaszcza Złota Polska.

Jutro mam w planach imprezkę więc będę musiała udać się dziś na wczesny odpoczynek nocny.
Żeby tylko znów nie śniły mi się koszmary...
gość
26-09-2009, 17:47:22

nie jem w ogole slodyczy...tylko kurze skorupki!!!!!
gość
26-09-2009, 18:07:54

ooo, wodka to nie slodycze i skorupki mozna popic...to ja do tej whiskey sie dopisze moze?

Aniu jak z alkoholem przy diecie skorupkowej????
gość
26-09-2009, 18:28:52

ooo, zmienilo sie chyba...juz mam tylko imie i pierwsza literke nazwiska, dobrze, tak chcialam

..juz teraz to bym gadala o byle czym, byleby sie nie klasc do lozka....zawroty glowy wrr, plus te glupie mysli..

wole siedziec! siedziec i chodzic...bo dbam o kregoslup to spaceruje miedzy jednym gadaniem a drugim.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: