Spinko, pytasz czy przywiodły mnie na forum problemy z kregosłupem ? A któż inny gości w tym przemiłym Towarzystwie jak nie dyskopaci. Mam nadzieję ,że zaakceptujecie moją obecność mimo pewnej dozy nieśmiałości.
Posiadam trochę doświadczeń , którymi chętnie się dzielę wiec może w tym gronie okażę się przydatna.
Pierwsze słowa wsparcia pragnę skierować do Marttki
bo to Ona jest teraz w gorącej potrzebie. Marttko, znam tych ,,facetow'' z Szaserów -spokojna głowa , wszystko będzie ok, to super spece .
Tamaro , nie ejstem neuro.... wiec moja opinia na temat MRI nie ma merytorycznej wartości , na amatorskie spojrzenie , bywają tu znacznie gorsze .Nabardziej ieprawidłowe to wytworzenie kyfozy a poza tym upłynłeo juz 6 lat wiec czas pewnie zrobił swoje . Nikt Cię Tamarko nie potępia , kazdy jest kowalem swojego losu , wybiera własną drogę i jęsli czujesz się w miare dobrze to tak trzymaj tylko ontroluj sytuację .
Renatko , znów czarna noc zatsła piszącą ,na priv odpisze , pamiętam ale o tej porze koncept się kończy .
z powążniem
Ksymena Wejwer :):):)
Wielebny , znów oplułam momnitor ze śmiechu