Witaj Presidento :)
Proponowała bym przenieść swojego posta do tematu "Dyskopatia kręgosłupa L5 /S1 "
Może nie zauważyłeś ale forum tak jak i kręgosłup jest podzielone na swoje części, tutaj mamy tylko cierpiące szyjki, czyli odcinek C . Tam dużo możesz poczytać o swoim odcinku kręgosłupa, rehabilitacji, operacji.
Powodzenia i zdrowia :)

Witam WSZYSTKICH.Andy1 te twoje 4 mm powoduja zapewne ból.Ale mozesz odwlec operacje,o 1,2,3 lata.U mnie było podobnie ale zgodzilem sie na 2 poziomy dlatego ,że ucisk jaki wywoływal dysk 5mm był nie do zniesienia.O ile niemasz takiego bólu to powinieneś spróbowac rechabilitacji-niezwlekając...piotr..

Dziękuję piotr19. Czy ból miałeś też w nocy i na leżąco?

witam bardzo bym prosiła o napisanie mi jak najprościej o co chodzi w moim opisie tomografi.Z ilości wnioskuje że za chwile będę inwalidką :( a mam dopiero 31 lat. Ból zaczął sie po silnym stresie..wiadomość o nagłej śmierci bliskiej osoby i lekkim przemęczeniu rąk pracą na szydełku i już na drugi dzień nie mogłam wstać z łózka.Miałam robione rtg na którym, prócz zwężenia c5/6 wyszło ze wszystko ok. Miałam robione emg wyszły niewielkie uciski na nerw środkowy i jakiś jeszcze.Wszyscy twierdzili ze to z nerwów.Mam zdrętwiały palec wskazujący do tej pory mimo ze już nic mnie nie boli.Nawet w ostrym bólu mogłam kręcić głową i ruszać się w sumie normalnie. Będę wdzięczna za napisanie czy pożyje jako tako czy będę sparaliżowana :( Czy da sie jakoś cofnąć ,zahamować te zmiany? Do tej pory nic mi nie dokuczało ze strony kręgosłupa.A w tej chwili po przeczytaniu opisu boli mnie wszystko dosłownie...wiem ze sobie wmawiam ale nie wiem o co chodzi

Witam wszystkich forumowiczów serdecznie dawno mnie tu nie bylo ale w wolnej chwili tu zagladam poczytać. Ja tak troche napisze czy moze moze ktoś mi wyjaśnić lub moze tez tak miał chidzi mi o to jestem od pięciu miesięcy kierowcą ciężarówki zmieniłem prace z fabryki na kierowcę . Ci co śledzą forum to wiedza ze mam ucisk na rdzeń i korzenie nerwowe c6 / c7 ale do czego zmierzam od jakis dwóch miesięcy mam ból górnej szczęki wrazenie jak by mi wysadzalo zęby dzieje sie to kiedy jade ciężarówką po jakis 3/4 godzinach i tak mam do wieczora kiedy az wysiade z auta nie mam pojecia o co chodzi wieczorem sie to wszystko zmiejsza a rano jak wstaje to nie ma sladu po bólu. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby to sie dzialo tez wekend kiedy nie jeżdżę ale w wekend nic sie nie dzieje wszystko jest w najlepszym porządku bo juz myślałem ze moze cos mam z zębami ale zęby mam zdrowe wiec sobie tak mysle ze jak jeżdżę to siedzenie w ciezarowce lekko podskakuje a ja wraz z nim czy takie uciskanie przez caly dzien moze doprowadzić do jakiś mocniejszych uciskow na nerwy moze to od tego .

Pozdrawiam wszystkie szyjki, peryskopki i jak kto tam chce być nazywany. Czytam od czasu do czasu wiadomości z forum. Pozdrawiam niezłomną i nie do podrobienie Zosieńkę, która walczy z przeciwnościami losu ale forum nie opuszcza i jak zwykle radzi wszystkim........Dobra dusza. Spinka próbowała zorganizować spotkanie szyjkowe ale nie wiem czy do niego doszło. Jestem 6 lat od operacji i mogę chyba powiedzieć ,że mi się udało. Dość szybko doszłam do sprawności i moje dolegliwości kręgosłupa nie są takie dokuczliwe.
Współczuję Tym wszystkim ,którzy przez wiele lat dochodzą do sprawności..........mnie dorywają inne dolegliwości związane z postępującym PESELEM ale i z nimi można walczyć......Do miłego usłyszenia , a może powtórka spotkania w Złotych Tarasach, było bardzo sympatycznie.
Dorota ( ADA)

Ado pozdrawiam Cię z Ostrowi Mazowieckiej
Ewa

snoopy....pożyjesz, zdecydowanie pożyjesz, tym bardziej, że czujesz się źle po przeczytaniu opisu ;) Osobiście proponuję wizytę u dobrego fizjoterapeuty, rozwieje wszystkie toje wątpliwości i jeszcze da dobre rady jak żyć, by zmiany się nie pogłębiały. Czytaj w necie o terapii manualnej, na forum też to dużo zostało napisane....
szoko jeśli dolegliwości pojawiają się po jeździe (wymuszonej pozycji) to być może nieświadomie kierując autem wysuwasz szyję (brodę do przodu). Ja bym bardziej na ustawienie szyi stawiała jak na podskoki...bo ja np. skaczę na skakance i mi to zupełnie nie szkodzi...Oczywiście na palcach, lekko, nie jak słoń...Tak sobie myślę...
Też WAs serdecznie pozdrawiam :)

Pawik dziękuje za odpowiedź :). A mógłabyś mi jeszcze w skrócie powiedzieć czy ten mój opis to strasznie kiepsko wygląda?.Może to też u mnie problem psychologiczny? Bo popadłam w czarną rozpacz normalnie ,ilość na kartce mnie zabiła :). W czwartek ide do neurologa ale strasznie apatyczna kobieta . Musze z niej wywlekać informacje. A nie wiem kiedy uda mi się dostać do Pani od rehabilitacji bo ona jako jedyna gadała ze mną na temat i wyjaśniała.

Mogłabym ;) Otóż może i nie jest w dwóch zdaniach opis zrobiony ale nie jest zły. Zapewniam, nie widać nic co mogłoby do paraliżu prowadzić ;) Neurolog, ortopeda, fizjoterapeuta i tak oglądają płytę, nie czytają opisu, bo on może być zrobiony źle przez radiologa. Zapewniam, że były tu opisy przepuklin na zoperowanych poziomach, co jest fizycznie niemożliwe ;)
Pisząc o fizjoterapeucie, nie mam na myśli dr rehabilitacji co Ci przepisze laser i mrożenie lub podobne zabiegi fizykoterapii. Fizjoterapeuta to człek co pracuje z ciałem za pomocą swoich rąk i zwie się to fizjoterapią, terapią manualną czy też osteopatią (osteopata). Niestety zazwyczaj za wizytę trzeba zapłacić :( Ale warto...Najskuteczniejszy lek :)
Zatem myśl dobrze i pozytywnie :)