Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29022)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
11-11-2012, 22:12:07

stokrotka210863 2012-11-09 11:10:41 witam
szyjeczki bardziej doświadczone mam takie pytanko, chodzi mi o ubezpieczenie pzu i leczenie szpitalne
czy przysługuje zwrot za pobyt w szpitalu oraz czy jest jakies odszkodowanie za wszczepienie implantów albo jakieś inne zabiegi na naszym kręgosłupie...?
jeśli ktoś zna odpwiedż to prosze o podzielenie się wiedzą
dzieki
w sprawie ubezpieczeń P plus jak już wcześniej ktoś wspomniał wszystko jest uzależnione od tego co zawiera umowa w tym grupowym wg jakich wariantów jest zawrta i na jakie kwoty. fajną sprawą jest też rekonwalescencja jesli wystepuje w ramach takiej umowy jednkże warunkiem otrzymania tego świadczenia jest 14 dniowy minimum pobyt w szpitalu. Przerobiłam na wałsnym przypadku (zabrakło mi dwóch dni ;)) i niestety kaska przemknęła kolo nosa, dostałam jedynie za pobyt w szpitalu i operację. W przypadku mojego ubezpieczenia operacje są podzielone na 3 kategorie I , II i III stopień i w zależności od tego do jakiej kategorii dana operacja sie kwalifikuje to procentowo jest ustalona wypłata od określonej kwoty (sumy ubezpieczenia) - również zawartej w głównej umowie i warunkach. warto zapytać osoby prowadzącej ubezpieczenie o te szczegóły.
Pozdrawiam Edyta
EDI
Forumowicz
12-11-2012, 11:17:58

Witam i pozdrawiam z pochmurnego wybrzeża wszystkie bolesne szyjki.U mnie wszystko po staremu.Kręgosłup troche chrupie,jak zdejme kołnierz.Ręka dretwieje i rwie.A teraz to i przez sen krzyczałem gdy się obruciłem na wznak,a jak na bok to maszyna gra.Ale to w srode będzie miał to do rozgryzienia ortopeda ide po dalsze zwolnienie i leki iiiiii telefon do neurochirurga-już bez emocji-bo dowiem sie ze muszę czekac.A MY SIĘ TRZYMAMY BO SIĘ NIEDAMY. piotr
Początkująca
12-11-2012, 13:58:08

Witajcie ! Jestem już albo dopiero 2.5 tygodnia po operacji 2 poziomów.Z dnia na dzień jest lepiej,ale najgorzej boli po siedzeniu.Więc sobie chodzę,głównie po domku bo boję się zachorować.Ktoś mnie wcześniej pytal gdzie bylam operowana i przez kogo? to odpowiadam :Lublin,dr.Podkowiński.Pod koniec miesiąca jadę lub moj mąż z prześwietleniami do kontroli,bo mam 100 km do mojego neurochirurga.
i nie wiem czy moj kręgoslup da radę na taką trasę.Ale kto jest przed ,to spoko da się wytrzymać.W domku się oszczędzam ,przyjechała moja mama to pomaga.Ja tylko leciutkie prace domowe i dyryguję .Czy ktoś z Was po operacji pamięta czy na basen to już po 6 tygoniach można?Pozdrawiam wszystkie Szyjki!!!
gość
12-11-2012, 16:13:55

ulidka 2012-11-12 14:58:08 Witajcie ! Jestem już albo dopiero 2.5 tygodnia po operacji 2 poziomów.Z dnia na dzień jest lepiej,ale najgorzej boli po siedzeniu.Więc sobie chodzę,głównie po domku bo boję się zachorować.Ktoś mnie wcześniej pytal gdzie bylam operowana i przez kogo? to odpowiadam :Lublin,dr.Podkowiński.Pod koniec miesiąca jadę lub moj mąż z prześwietleniami do kontroli,bo mam 100 km do mojego neurochirurga.
i nie wiem czy moj kręgoslup da radę na taką trasę.Ale kto jest przed ,to spoko da się wytrzymać.W domku się oszczędzam ,przyjechała moja mama to pomaga.Ja tylko leciutkie prace domowe i dyryguję .Czy ktoś z Was po operacji pamięta czy na basen to już po 6 tygoniach można?Pozdrawiam wszystkie Szyjki!!!
Mi do pół roku powiedział lekarz by nie szaleć z wszelkimi rehabilitacjami, a też byłam w tym samym szpitalu i u tego samego operatora chyba przed operacją pytałaś mnie o niego właśnie jak dobrze kojarzę
EDI
Początkująca
12-11-2012, 20:48:58

Witajcie drogie szyjki po dłuższej przerwie. Piszę, gdyż potrzebuję cennych rad w miarę Waszych możliwości i uprzejmości. Otóż minęły mi 3,5 miesiąca od operacji na dwóch poziomach-mielopatia, (sztuczne implanty ze stabilizacją). Zaraz po zabiegu miałam okropny ból dłoni spowodowany przeczulicą, oraz drętwienie dłoni i nóg, czego nie doświadczyłam przed zabiegiem. (Teraz trochę mniej parzy, ale drętwienie i ból dłoni i nóg ciągle jest).W wypisie ze szpitala miałam zaleconą rehabilitację, więc zgłosiłam się do speca od ćwiczeń. Ponieważ nie popisał się znajomością tematu, znalazłam innego rehabilitanta, który pokazał mi jak mam ćwiczyć. Wzięłam także po 10 zabiegów z laserem i jonoforezą. Stan b/z. W międzyczasie byłam na kontroli u mojego operatora (200 km od domu), który po zbadaniu mnie i obejrzeniu MR po zabiegu, podtrzymał teorię rehabilitacji, nawet wypisał dodatkowe skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Problem mam taki, że po tych ćwiczeniach, zwłaszcza po uciskaniu głowy z góry mój stan się nie poprawia a wręcz się pogorszył, doszedł dodatkowy ból pleców między łopatkami. Jestem załamana, bo w pracy czekają z "utęsknieniem" na mój powrót. Dają mi do zrozumienia, że po "tak długim" czasie na zwolnieniu to niemożliwe, że jeszcze mnie boli i drętwieje. (Tym bardziej, że przecież tak dobrze wyglądam...oczywiście!). Ja wiem swoje, że to jeszcze ma prawo "trzymać", ale żeby już chociaż trochę odpuszczało... Jutro mam wizytę u osteopaty, ale chcę się jeszcze skonsultować... no właśnie! z kim? Jak myślicie, zwłaszcza szyjki PO, czy lepiej nawiązać kontakt z kolejnym neurochirurgiem (w miejscu zamieszkania), czy neurologiem? A może spróbować w poradni leczenia bólu? Np. akupunktura? Nie mam bladego pojęcia kto jeszcze mógłby mi pomóc. Błagam doradźcie coś.
P.S. Nadmieniam, iż staram się jak mogę przestrzegać "Kodeksu Szyjek".
pozdrawiam od serca,
Wiktoria
Początkująca
13-11-2012, 12:28:51

Witam wszystkich.
Wróciłam wczoraj do domu.Powiedzcie mi dlaczego strach ma aż tak wielkie oczy? Schudłam w ostatnim czasie 10 kg, bo tak działają na mnie nerwy, a tu miła niespodzianka. Miałam wrażenie, że zostałam hospitalizowana z powodu silnej anginy.
We znaki dało mi się TYLKO gardło. Po wybudzeniu strasznie bolało, ale jak po poruszaniu rękoma i nogami stwierdziłam, że
nie jestem sparaliżowana, to stwierdziłam,że wszystko jest OK
i poczułam się zdrowa. Pewnie, że barki bolą tak jak bolały, ale po tak długotrwałym ucisku nie liczę na cud od razu. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie teraz lepiej i nie przyjmuję do wiadomości innej opcji. Najważniejsze, że operacja jest za mną.
Życzę wszystkim oczekującym, aby jak najszybciej poczuli ulgę jaką daje świadomość, że operacja jest za nami.Nie bójcie się zabiegu, bo to naprawdę nic strasznego. To strach powoduje,że piszemy sobie straszne scenariusze, które naprawdę się nie sprawdziły. Uwierzcie, że ból zęba jest dużo gorszy. Idę poleżeć. Pozdrawiam.
Iwa
Początkująca
13-11-2012, 12:44:11

Witajcie szyjki
Wiktorio, ja też jestem 3,5 miesiąca po (jeden poziom c5c6) i prawy bark jak bolał tak boli, są dni dające światło w tunelu ale tych ciemnych niestety jest więcej. Mój neurochirurg nie każe nic ćwiczyć bo mówi że będzie mnie bardziej bolało (wiem bo sama próbowałam) teraz jestem po 8 zastrzyku movalis jeszcze dwa przede mna cudu nie ma. Jestem teraz powolna jak żółw, z domu nie wychodzę prawie wcale, w pracy też się o mnie dopytują oczywiście "wyglądam kwitnąco" a ja też mam doła i się zastanawiam czy z tym barkiem do ortopedy się nie wybrać, chociaż miałam usg i nic tam niby nie było. Plecy też czasem pieką, mrówki i drętwienie w ręce ale panicznie boję się ćwiczyć i jak profesor nie kazał to czekam. Widzisz tak sobie tłumaczę że to na zmianę pogody, to przed okresem a to że może źle spałam, a czas leci, nie wyobrażam sobie jak to będzie za dwa miesiące kiedy muszę wrócić do pracy siedzącej i dojechać samochodem 40 km. Może wspierając się w tej biedzie będzie nam raźniej
Ulidka - nie śpiesz się na ten basen !!!! Cierpliwości
Iwa - ciesz się i bądź dla siebie bardzooooooooo dobra !!
EWA
Początkująca
13-11-2012, 16:20:52

Witajcie Szyjeczki kochane! Z Waszych wpisów wnioskuję ,że jednak poczekam z tym basenem.Ale trudno jak ma być lepiej .Też mnie bolą barki,ramiona,pieką i czasem ta słabsza przed operacją ręka pobolewa ,ale to dopiero 3 tygonie od operacji ,to czego ja oczekuję.A miałyście może ćwiczenia izometryczne,o takich mówiła Pani z rehabilitacji?Wiem tylko tyle ,że polegają na napinaniu mięśni.Jakby ktoś coś na ten temat wiedział to piszcie.Pozdrawiam cieplutko!
Początkująca
13-11-2012, 16:28:30

Zapomniałam dodać,że naruszyli mi tarczycę i chyba wraca mi hashimoto,zapalenie tarczycy.aż się boję na te myśl.Ale zobaczymy porobię badania i się okaże.A jeśli chodzi o przełykanie to u mnie nie jest jeszcze ok,zatrzymuje mi się poprostu jedzenie ,jakbym miała jakąś połkę w gardle.Ale mam nadzieję ,że i to przejdzie.Fajnie ,że jest to forum ,jest się komu wyżalić.Dzięki wszystkim Szyjkom!Piszcie dalej o Waszych odczuciach przed i po operacji ,bo napewno wielu osobom pomagają.
Forumowiczka
13-11-2012, 19:51:42

Podzielę się z wami wiedzą - raczej dla tych PO niż Przed :)
Ja byłam operowana już ponad rok temu a pół roku po operacji pojawiły się u mnie bóle (nie jakieś straszne ale odczuwalne) "zdrowej" ręki. No i wpadłam w panikę, że tak szybko posypał się u mnie następny poziom.
Nasz Aniołek - Zosia uświadomiła mnie, że zrosty nerwowo-powięziowo-miesniowe po operacji mogą dawać objawy takie jak przy przepuklinach i żebym poszukała osteopaty, żeby te powięzie rozluźniać. W końcu poszukałam i jestem w trakcie terapii. Miałam już niesamowitą poprawę, zniknęło praktycznie 90% objawów, ale tydzień temu znów zaczęło bolec więc moje złe myśli znów mnie dopadły. Dziś miałam kolejną terapię i podzieliłam się swoimi lękami z osteopatą.
No i teraz dochodzimy do tej nowej wiedzy:
Pan Andrzej powiedział mi, że jednak jest sposób, żeby sprawdzić, czy mam aktywną przepuklinę z uciskiem nerwu, czy mam tylko zrosty - sprawdził jak reaguję na neuromobilizację. To są takie naciągania nerwów w ręce - nie będę opisywać bo za dużo by tego było. W każdym razie, nie można zrobić neuromobilizacji bez bólu jeżeli jest "aktywna" przepuklina, za to jeżeli są tylko zrosty to neuromobilizacja nie boli - czuje się nieprzyjemne napięcie ale nie okropny ból.
A ja czułam tylko napięcie i to nawet nie jakoś szczególnie nieprzyjemne!!!!!!
dziś jestem uspokojona :), znów mam optymistyczne podejście i wszystko widzę przez różowe okulary.
zobaczymy na jak długo mi to starczy zanim znów wymyślę sobie jakieś straszne rzeczy :))))
moja wyobraźnia bywa zbyt twórcza

Pozdrawiam was serdecznie
Asia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: