Reklama:

DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (29021)

Forum: Dyskopatia kręgosłupa

gość
02-05-2014, 06:29:09

Zapomnialam odpowiedziec
Kabernet - tak jezdze od 5 dnia po operacji
nie ma i nie mialam zadnych problemow ze skretem szyi od poczatku jak rowniez lekarz na moje pytanie dotyczace jazdy powiedzial ze jak dam rade to nie ma przeciwskazan i nie nosilam kolnierza nawet 1 dzien
Zdrowka
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
gość
02-05-2014, 07:17:41

Kurcze skleroza jeszcze mnie dopadla ze musze dopisywac
Rupafin u mnie jest absolutny zakaz prowadzenia auta w kolnierzu ....tak naprawde to nie wiem czy gdziekolwiek na swiecie mozna prowadzic w kolnierzu ale nie mam az takiej wiedzy, u mnie nie nada chyba ze ma sie wolne srodki mandaty
D.
Życie jest łatwiejsze niż się wydaje. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego, co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
Wtajemniczona
02-05-2014, 08:14:13

W Stanach był nawet pomysł, żeby policjanci biorący udział w pościgach zakładali kołnierze, bo często ulegają urazom kręgosłupa szyjnego tak że tam zakazu nie ma. Tak jak nie na zakazu prowadzenia samochodu przez osoby po operacjach z ograniczeniem ruchomości głowy mowa jest o miękkim kołnierzu Schantza, nie o Philadelphi bo w tym nie da się chyba ruszać głową
Co do prowadzenia samochodu, to nie jest problemem samo prowadzenie jeśli jako tako ruszamy głową, ale niebezpieczne jest gwałtowne hamowanie, czy stłuczka kiedy nie mamy pełnego zrostu. Mi operator odradzał nie tylko prowadzenie przez 6 tygodni, co wogule jazdę samochodem. Weekend spędzamy na wsi, mój pierwszy dalszy wyjazd no i po drodze nam dwie sarny wyskoczyły wyhamowaliśmy, ale cieszyłam się że kołnierz założyłam.
Zatem bądźmy po prostu rozsądni w podejmowaniu decyzji.
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Wtajemniczona
02-05-2014, 08:25:20

Dorota@
a nie przeciążyłaś prawej ręki? U mnie ból pojawia się jak przesadzę. Fizjo mówi, że wszystko stopniowo. Ja ucisk rdzenia miałam większy po lewej stronie, ale ucisk na korzenie większy po prawej. Dr mówi że po odbarczeniu korzeni muszą dojść do siebie, a to trwa. Przed operacją mnie ręka nie bolała. Teraz zaczyna się od barku i schodzi potem do łokcia, zwłaszcza jak ćwiczę skręty głową. Zobacz czy Ci przechodzi jeśli się położysz i rękę z barkiem luźno na niskiej poduszce ułożysz. Jeśli tak to najprawdopodobniej boli Cię ze zwiększonego napięcia mięśni i powięzi. Dr zapytać nie zaszkodzi oczywiście, choć większość bóli po udanej operacji ma takie ponoć pochodzenie.
Pozdrawiam
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Forumowicz
03-05-2014, 15:15:38

Dzień doberek WSZYSTKIM PERYSKOPKOM.Na wyspie Uznam piekne słońce choć chłodno.A przez 3 dni byłem w Szczecinie i było ciepło-przeprowadzka i malowanie u dzieci.Przenoszeniem kierowałem palcami,ale z malowaniem sie nie udało -wałek w dłoń i jazda.Dałem rade bez żadnych konsekwencji ale z przerwami na prostowanie-o tym pamietam cały czas.Co do jazdy samochodem to zalezy od operatora i jego podejścia.Kołnież jak pisałem to używaja tez kierowcy tirów.W moim przypadku do jazdy do Szczecina ubierałem-pomagał.W domy nosiłem po 1 godzinie dziennie -też pomagał.Poduszka ortopedyczna do dzis a w sytuacjach podbramkowych to koc złozony na czworo w wys 5-8 cm.No i jest git....pozdrawiam W@szystkich no i dnia i jak nocki bez bólu...piotr
piotr19 C-5/C-6,C-6/C7,implanty ;Peek Prevail stabilizacja C-5-C6-C7,4 śróby operacja;13.11.2012.
Wtajemniczona
03-05-2014, 20:27:23

Piotr19@
Z Twoich postów jak zwykle bije optymizm i naprawdę miło poczytać. No i trochę Ci zazdroszczę tej wyspy i morza
Pozdrawiam
Bety
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Marzec 2014:discectomia i artroplastyka C5/6 i C6/7 Implanty ruchome Aesculap activ C
Początkująca
03-05-2014, 20:55:17

Bety - dzielna dziewczyna ))
Piotr - uosobienie optymizmu ))
Dobrze zajrzeć i poczytać i mnie 3,5 tyg po. czasami coś zaboli, wczoraj podnosiłam się i uderzyłam w szafkę kuchenną, nie za mocno ale panika. Dzisiaj mięśnie napięte i stresik )
Byłam we wtorek na spotkaniu z rehabilitantami oczywiście to za zgodą operatora i na zlecenie. Marzyłam o weekendzie na wsi (45 km) ale niestety zgody nie było. Powinnam w przyszłym tygodniu rozpocząć rehabilitację 2-miesięczną. Bardzo jestem ciekawa co to będzie. Za mną 1,5 godzinne badanie wtorkowe - odruchy po pukaniu młoteczkiem w łokieć zaczęły wracać - chociaż ja nie odczuwam różnicy bo nie czułam ubytków.
Co do poduszki ?? moje dwie ortopedyczne też odrzuciłam też na razie - śpię na takiej, która łatwo sobie łapkami w nocy formuję. Kiedyś neurolog powiedział by kupić sobie z gryki poduszkę - tania i niezawodna - ma ktoś może doświadczenie ??
No tak nad morzem zimno i nie zapowiada się na cieplej, dobrze że słonko świeciło.
Pozdrawiam cieplutko
Gosia
Początkująca
04-05-2014, 06:19:43

Witam :) Czas mija po operacji a Ja czuję się nie za dobrze. Po drugiej kontroli i kolejnym rtg tym razem czynnościowym, wszystko ok, a mnie nadal boli!!Lekarz powiedział,że tak to ma niestety być, ale kiedy to przeminie ?? ?? ?? Od poniedziałku zaczynam rehabilitację, mam kilka zabiegów- ćwiczenia czynnościowo-bierne, masaż, kriokomorę,prądy tens. Niestety prywatnie, bo przecież nie ma już w tym roku szans, dlaczego mnie to nie dziwi !! Proszę powiedzcie mi, czy po operacji też odczuwacie taki skandaliczny ból ?? zaliczam go do większego niż przed;/ Pozdrawiam !!
Początkująca
04-05-2014, 07:51:49

Witajcie:)
U mnie w górach weekend był , no tak jeszcze jest z fatalną pogodą . Dzisiaj rano tylko 3 stopnie. Po 2 dniach ciągłych opadów wyszło dzisiaj słonko tylko na jak długo?
Piotr Tobie tylko pozazdrościć ... pogoda, optymizm i cały czas włączony napęd !!!Super i tak trzymaj bo bierzemy z Ciebie przykład ... Pozdrowionka dla żonki
Aneta... ja jestem przykładem osoby, która cierpiała i cierpiała i były chwile że miałam już wszystkiego dość, ale trzeba wierzyć że będzie dobrze, tylko naprawdę potrzeba czasu!!! U mnie się dopiero poprawiło 5 m-cy po operacji! . Jak inni pisali na forum ...trzeba czasu ...no tak trzeba ,tylko każda osoba ma inną tolerancję na ból i jest pod względem psychicznym jest słabsza lub mocniejsza. Musisz dzielnie czekać i zobaczysz że będzie lepiej!!! Nerwy naprawdę potrzebują bardzo dużo czasu na regenerację ale jest nadzieja i trzeba w nią wierzyć!!!
Rehabilitację zaczęłam dopiero 4,5 m-ca po operacji ale bardzo intensywną( 6 tygodni na oddziale dziennym rehabilitacyjnym) połączoną z terapią manualną z której korzystam cały czas 1 raz w tygodniu.Teraz 3 tygodnie przerwy i znowu rehabilitacja.
Zobaczysz że będzie lepiej...wcześniej czy póżniej , ale lepiej!!! tego zresztą życzę Ci oraz innym osobom po operacji, które również cierpią i czekają na poprawę ! Ona nadejdzie !!!
Serdecznie pozdrawiam z gór Becia
Operacja 26.09.2013 stabilizacja międzytrzonowa typu PEEK firmy NUBIC -implanty C5/C6 i C6/C7.
Początkująca
04-05-2014, 09:24:49

Becia, bardzo dziękuję za odpowiedź:) Ból jest na tyle taki, że nie można zapomnieć nawet na sekundę o nim:( Zobaczymy co zadziała rehabilitacja :) Pozdrawiam :)

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Zaniki korowe
Witam mam 46 lat i ostatnio neurolog wysłała mnie na badania z powodu bólów głowy które męczą mnie od ponad 20 lat i wyszło coś takiego z badania:/ kazała powtórzyć za rok ale chciałem zapytać czy ktoś może miał coś podobnego?
gość
Uszkodzone nerwy w głowie
Dzień dobry, Czy aktualnie jest na forum osoba, która jak w tytule ma uszkodzone nerwy w głowie? Jak z taką chorobą radzicie sobie zawodowo jeśli jedyną realną pomocą sobie jest próba ochrony uszkodzonych nerwów przed wiatrem..? Pytam, bo nie rozstaje się z nakryciem głowy (jedynie w lato). Jeśli leki, zabiegi i operacje nie przynoszą trwałej ulgi a jedynie tymczasową to jak sobie radzicie?
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
Reklama: