Witam wszystkich. Niezmiernie mi przykro że nie nabiję dużego stażu jako opiekun śpiocha bo moich (żona 8 lat temu i aktualnie syn ) wyciągnąłem ze śpiaczki w krótkim czasie. Starałem się uważnie przeczytać forum i zauważyłem jedną dla mnie smutną sprawę. Większość postów dotyczy opieki nad chorym,zapobiegania spastyce, drgawkom i tym podobnych rzeczom czyli de fakto opieki zachowawczej bez jakiegoś leczenia przyczyny . Mało natomiast jest informacji dotyczących usunięcia głównej przyczyny choroby. Niewiele o psychostymulantiach, technikach relaksacyjnych, sposobach regeneracji mózgu. Uczestnicy forum mają ogromną wiedzę dotyczącą rehabilitacji, diet ,dużo większą niż lekarze i pielęgniarki , natomiast jakby jej brakuje w temacie wyleczenia choroby ( wtedy lekarz jest wyrocznią). Trochę mnie to zastanawia. Ale coż, każdy jest kowalem swego losu ( w naszym przypadku to musimy kuć za dwóch albo i trzech). Powodzenia. dyziaczek2000@wp.pl