Dyziaczek, nie znam się na tej jednostce chorobowej, więc nie będę się wypowiadać , ale uderzyła mnie ilość podawanych leków, czy Jarek ma w ogóle podawane jakieś naturalne pokarmy? Nie ma to związku z Jarkiem, ale czasami zalewają nas reklamy typu "pij Aktimel, będziesz zdrowy". Ja sie z tym częściowo zgadzam, ponieważ długie picie aktimelków owszem poprawia trawienie, bo uzupełnia florę bakteryjną, ale z czasem organizm przyzwyczaja się do tej dawki podawanych bakterii i sam o swoich zapomina, nie umie sie obejść bez tych dodawanych.Nie mam tu oczywiście aktimelków na myśli tylko problem na który chciałabym zwrócić nieśmiało uwagę. Czasami coś podajemy i po pewnym czasie nie zwracamy uwagi na to i na konsekwencje jakie to może nieść za sobą. Dyziaczek nie myśl, że Cię krytykuję, absolutnie nie, tylko tak mi to się nasunęło względem siebie, kiedy cztałam listę podawanych leków. Pozdrawiam wszystkich serdecznie - Marychaj