Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
06-08-2008, 17:07:00

Dzisiaj ordynator oznajmił mi że mój synek nie będzie sam oddychał, i pozostaje nam tylko respirator domowy. A ja cały czas wierzę ,że on da radę, musi dać bo całe życie przed nim!!! To wszystko nie może się tak skończyć.
gość
06-08-2008, 18:46:00

Mój mąż zaczął oddychać po 4 miesiącach-wcześniej oddychał przy pomocy respiratora.A ma 42 lata.Więc dziecko ma większe szanse.Trzymam kciuki.Rudan
Wtajemniczona
06-08-2008, 19:02:00

nie na temat śpiączki (sorki)
obiecałam rozgłaszać
http://maclisc.phorum.pl/viewtopic.php?t=443
http://maclisc.phorum.pl/
gość
06-08-2008, 19:31:00


06-08-2008 o 16:26, gość :
Witam wszystkich. Mam pytanie.Czy ktoś z foroiczów ubezwłasnowolniał swojego bliskiego?Ja muszę to zrobić i nie wiem jak mam się za to zabrać. Mam męża w śpiącze,ale trudno o ty pisać. Może ktoś mógłby pomóc, czy trzeba podać na wniosku do sądu przyczynę, bo nie wiem jak mam ten wniosek napisać.Pomóżcie.

Iwona
http://www.idn.org.pl/sonnszz/ubezwlasnowolnienie.htm
Forumowiczka
07-08-2008, 06:35:00

Curry - to super że znalazłaś sposób komunikacji z tatą, aż miło się czyta takie wiadomości. Można po prostu też wydrukować literki z komputera, i wskazywać długopisem. Twój tata idzie jak burza - zdecydowanie.

Widziałam kiedyś chłopaka który na "tak" pokazywał kciuk, na "nie' mały palec" a na siku pokazywał "figę". Można było się nieźle z nim dogadać. Podawał wszystko - włącznie z nr telefonu.

Tato Paulinki - pisz jakie robi postępy? Jak teraz się z nią dogatujecie? Pytałeś kiedyś o sposobach na zagazowany brzuch? A czy Paulina nadal jest karmiona PEGiem? A czym się objawia ten "zagazowany" brzuch? Czy ona powiedziała że to jakiś jej przeszkadza, ma dyskomfort, ból?
Michałowi czasami "przelewa się po brzuchu" słychać to, a do tego jak otwieram PEGa do karmienia - to słychać takie chrakterystyczny świst powietrza?
Aniaiania
Początkująca
07-08-2008, 08:43:00

Moi drodzy,
Wczoraj spróbowałam z literkami. Niestety się nie udało. Tata nie chciał pracować i w ogóle nie patrzył na kartkę z literkami. Patrzył tylko na mnie. Jak dawałam kartkę mu przed oczami, z przodu, a stawałam z prawej strony to on od razu przesuwał wzrok na mnie. Jak stanęłam po lewej to samo. W ogóle wczoraj ignorował wszystko co mu pokazywałam, a tylko na mnie patrzył jak zahipnotyzowany i wodził za mną wzrokiem. A tak ładnie potrafi skupić wzrok na przedmiocie Nie wiem czy on w ogóle widział te literki na kartce?

Kupię blok kolorowy, będę pokazywać kolor i pytać się np. "czy ten papier ma kolor czerwony?". Może w ten sposób pójdzie. No albo po prostu tata miał zły dzień albo był zmęczony. A wcześniej tak ładnie szło

TatoPaulinki - po jakim czasie od rozpoczęcia ćwiczeń z komunikacją Paulince udawało się za każdym razem odpowiedzieć? Miała czasem dni z oporem, gdy nie chciała ćwiczyć?

Mirko, dziękuję za linka Wybrałam już jedną z pomocy tam prezentowanych. Zobaczymy jak to wyjdzie.

Do Gościa, który pisał o tym, że ordynator stwierdził, że dziecko musi być już zawsze pod respiratorem. U nas też były takie problemy, nie można było taty odłączyć od respiratora, było kilka prób odłączania zakończonych niepowodzeniem. Udało się dopiero po około 2 miesiącach. A wtedy i tak była ostra niewydolność oddechowa i tata musiał być cały czas na tlenie, bo spadała saturacja, a dwutlenek był za niski w wydychanym powietrzu (beznadziejna gazometria). Miało tak być zawsze. Kupiłyśmy do domu koncentrator tlenu, itp. Po 2 dniach w domu tata zaczął powoli sam oddychać. Teraz już nawet nie ma rurki tracheo, ma zarośniętą dziurkę i nie trzeba wcale odsysać! Walczcie i próbujcie, może się uda.
[addsig]
...trzeba nabawić się nieuleczalnej obsesji i mijać zdrowo otwarte okna...
gość
07-08-2008, 08:46:00

Curry...
nasza terapeutka wymyslila zeby tacie kupic lampke z duzym wlacznikiem/przyciskiem tak zeby sam wlaczal i wylaczal... jesli twoj tata ma sprawne rece to tez sprobuj... moze a tak raz a na nie dwa... u nas chodzilo o to zeby dac tacie poczucie ze ma juz nad czyms kontrole...

niestety nie zdazylismy jeszcze wyprobowac tej metody... moj tata walczy od tygodnia z ciezkim zapaleniem pluc.... wierze ze da rade ale jest bardzo ciezko... za dwa tygodnie stane przed oltarzem...
pytalas o picie z butelki - dla nas to marzenie - ale moje marzenie teraz ktore jeszcze przed tygodniem bylo punktem nr 1 w dzien mojego slubu a teraz jest marzeniem, wielka prosba do Pana Boga - zeby tata zobaczyl mnie w bialej sukience i welonie.. i poblogoslawil....
Curry, ciesz sie z postepow taty bo sa naprawde duze ...
jeszcze jedna coreczka tatusia Megi
Forumowiczka
07-08-2008, 09:09:00

Curry - nie zrażaj się jednodniowym niepowodzeniem - może po prostu zapomiał literki - może trzeba mu je przypomnieć, może był zmęczony, a może nie widzi dość ostro i wszystko się mu zamazuje. spróbuj na razie złać kontak przez pytania zamkniete - typu tak- nie. i zapytaj co i jak widzi. Nie poddawaj się i próbuj.

Megi - super pomysł z tą lampką.

Tata Paulinki - ponawiam pytanie o zagazowny brzuch.
Aniaiania
Początkująca
07-08-2008, 09:57:00

Megi, rzeczywiście pomysł z latarką super Tylko tata wykonuje jedynie drobne ruchy palcami i nie sądzę żeby był w stanie nacisnąć guzik. Umie ścisnąć dłoń, czy ruszyć palcem na polecenie ale chyba nie trafi w guzik. Chociaż... może jakby mu latarkę wsadzić w dłoń? Pokombinuję coś Tak czy inaczej, tak jak radzi Aniaiania, będę próbować do skutku.
Jak Twój tata złapał to zapalenie płuc? Ktoś go zaraził, czy jak?
Megi napisz też koniecznie jak ślub się udał Pewnie emocje duże Trzymam kciuki żeby wszystko fajnie wyszło.
Curry


[addsig]
...trzeba nabawić się nieuleczalnej obsesji i mijać zdrowo otwarte okna...
Forumowiczka
07-08-2008, 10:44:00

Przypomniało mi się że gdzieś czytała też o takim sposobie komunikacji, że chory nacikał przycisk, który powodował dźwięk - coś jak dzwonek - to może być dobre jeśli chory ma dobry słuch a uszkodzony wzrok - tedy faktycznie chory wie że jest sprawcą tego dźwięku.
Aniaiania

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: