Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
01-10-2012, 20:45:29

Witam, moj Boże 16 m-cy to szmat czasu, u mnie będzie dopiero 3 m-ce a wydaje mi się wieczność już czuję się zmęczona psychicznie często ryczę i obrażam się na Pana Boga za co mnie tak karze, opieka nad mamą uważam za uzasadnione i nigdy nie miałam do nikogo żalu , jestem najmłodsza z rodzeństwa i to mój obowiazek, ale teraz to co się stało przerasta mnie,dziś byłam w tym CPR,jutro mam się zgłosić z samego rana,powiedziano mi tam że nie ma rzeczy niemożliwych jestem ci bardzo wdzięczna mam przeczucie że załatwię pozytywnie , dziś próbowałam i syn lewą ręka się podpisał koślawo ale podpisał mówili mi w CPR że to powinno wystarczyć a podpis ma złożyć w obecnosci notariusza jego rehabilitacja idzie kiepsko ,wynajełam prywatnie bo nie wierzę że ma w szpitalu Pan ten mówił że syn nie chce współpracować bo boli go a zwłaszcza prawa reka ma ją zgientą i nie da się wyprostować prosiłam błagałam ,,Darek jak chcesz do domu to ćwicz,, kiwał głową że tak ale jak będzie nie wiem i jeszcze jedno wczoraj próbowałam dać mu pić i o mały włos by się zachłysnął i dostałam opieprz od pielegniarki w zadnym wypadku nie wolno podawać picia ani jedzenia wrzeszczala nawet kroplomierzem a ja czytałam tu na forum ze dawali nawet osoba w śpiaczce, teraz chudnie w oczach nie długo nie będzie miał z czego schudnać i jak ja mam spokojnie spac ?moja mama bardzo religijna, (rozum b. sprawny) zaczeła się kłucić z Panem Bogiem bardzo to przeżywa bo go wychowywala gdy ja z mężem pracowałam,bardzo cię podziwiam i życzę Tobie i sobie wytrwałości cierpliwosci , siły i wiary ze będzie dobrze Pozdrawiam38
gość
01-10-2012, 21:43:12

zapomiałam sie podpisać aniax
na dobranoc cos dla ciebie dla mnie i tych wszystkich którzy maja ten sam problem,te słowa powiedział mi ksiądz , któremu się wyżalałam ; dziecko, kiedy będzie w życiu krzyżyk, który ciężki będzie ci, nie mów nigdy ja nie mogę, tylko ,,Jezu pomóż mi ,, Dobrej nocy.
gość
01-10-2012, 21:43:15

zapomiałam sie podpisać aniax
na dobranoc cos dla ciebie dla mnie i tych wszystkich którzy maja ten sam problem,te słowa powiedział mi ksiądz , któremu się wyżalałam ; dziecko, kiedy będzie w życiu krzyżyk, który ciężki będzie ci, nie mów nigdy ja nie mogę, tylko ,,Jezu pomóż mi ,, Dobrej nocy.
gość
02-10-2012, 07:07:52

mój kochany tato odszedł od nas 24 września...
Nie udało nam sie pokonać śmierci...
Ale wierzę ze wam się to uda...
Anna
gość
02-10-2012, 09:06:58

Anno, wyrazy szczerego współczucia,wiem że żadne słowa nie są na wagę złota,gdy tracimy kochającą osobę Trzymaj się dzielnie
gość
02-10-2012, 11:42:13

jak dawkowaliscie cerebrolysin? w systemie 5 dni podawania nastepnie 2 przerwy i nastepnie przerwa 3 miesieczna? tak mowil lekarz ale widze ze niektorzy przyjmuja tez ciagle
gość
02-10-2012, 12:26:01

Współczuje z powodu odejścia taty jest mi bardzo bardzo przykro
gość
02-10-2012, 13:07:16

aniux mam na imię Bożenka, mój tato to wsumie dopiero 5 miesięcy jest z nami w domu, też nieraz ryczę jak bóbr gdyby nie opiekunka nie dała bym rady. Mi pomogła wizyta u psychologa a potem u psychiatry namówiły mnie pielęgniarki z neurologi - na depreję przepisał coaxil 12,5 mg 2x dziennie i działa, żyję pracuję dbam o rodzinę jak dawniej. Mój tato do karmienia ma założonego PEGa - taki silikonowy wężyk przez powłoki brzuszne do żołądka, karmi się dobrze. Na początku tata strasznie schudł więc dawali Nutridrinki i Protifar- preparat na receptę. Potem znalazłam na tym forum informację o preparacie Ensure - więc kupujemy oprócz nutridrinków ten prepatat y dosypuję po 3 miarki do każdego posiłku który podaje do pega.
Ja też bałam się że tato się zachłyśnie piciem więc dawałam mu kroplomierzem, ale on nie połykał wtedy bo za mało, masowałam mu buzię w środku i język i dziąsła mięciutką szczoteczką, na przemian owijałam ja gazikiem nasączonym sokiem z cytryny i słodkim, policzki to zakładałam rękawiczki i mu masowałam. Oj ile razy ugryzł mnie w palec dlatego język i podniebienie szczoteczką. Pewnego dnia jeszcze na neurologii zaczął nagle ssać tą szczoteczkę ze ,,słodkim'' gazikiem, na początku były to incydenty potem zdarzało się to coraz częściej, lekarze podchodzili to tego sceptycznie- odruch bezwarunkowy, pielęgniarki kazały kupić butelkę ze smoczkiem i dawać do ssania pustą a potem z kilkoma łyżeczkami soku, kilka razy mi się tata zaksztusił, ale się nie nie poddawałam dopingowana przez męża i mamę. Zaczęłam szukać w necie i czytać różne fora, kupiłam w końcu butelkę dla niemowląt z silikonowym ogranicznikiem leci ile się ssie i to pomogło tata nauczył się pięknie pić. Ale początki nie połykał leciało mu kącikiem ust, w końcu masaże pomogły i pięknie pije. Obecnie pani ze sklepu dziecięcego doradziła mi bidon z miękkim ustnikiem silikonowym Campol Babis 350 ml ustnik jest jak b sportowym bidonie na środku więc tacie dobrze się pije, a zarazem leci tyle ile ciągnie ni i ładnie się odpowietrza. Obecnie uczymy tatę picia zup w ten sposób bo na razie to woda i soki tylko tak spożywa oraz nauka jedzenia łyżeczką idzie opornie ale są małe postępy. Tata nadal nie umie nic złapać w rękę, nic przytrzymać, nie włoży nic sobie do buzi, wymaga ciągłej rehabilitacji i 24 h opieki, ale my się nie poddajemy. Aniu i co udało ci się załatwić?? Ja jutro zaczynam tacie załatwiać taki pół leżący wózek z pasami bezpieczeństwa bo chcemy go wysadzać a wózek co mamy się nie nadaje i nawet na dwór tylko łóżkiem się wyjeżdzało latem. Pozdrawiam
gość
02-10-2012, 19:05:59

Witaj Bożenko,dzięki za radę będę tak próbować z tym piciem i próbować go karmić wprawdzie czytałam całe forum ale przyznam ci się że mało mi w głowie zostało mój Darek jest karmiony przez sondę,ja już nawet się mylę pisałam że niedługo 3 m-ce a to dopiero 14.10 będzie 2 m-ce,dziś myślałam że dostanę zawału byłam rano załatwiać wszystko przebiegało pomyślnie, dopuki lekarz nie wystawił orzeczenia ,,brak świadomości pacjent bez kontaktu,, poszłam spowrotem do lekarza pokazałam mu kartkę gdzie syn podpisał lewą ręka swoje nazwisko , pytam się czy bez świadomości znałby swoje nazwisko ? czy by żadał papierosów i pokazywał gdzie mam mu schowac (pod pampers)? i wiele innych przykładów,ręce mi opadają sprawdzam jego pamięć , pamięta nawet duzo w tył, a on mi mówi a jak Pani udowodni że on wie kim Pani jest dla niego, paranoja nie mam już sił,szłam przez miasto i ryczałam z bezsilności, ubezpieczony będzie dalej a z grupa to nie wiem a bez pieniedzy nigdzie go nie przyjma. powiem ci prawdę że jak szedł do tego szpitala to załatwiłam u prezydenta miasta(znajomy) ze do tej pory miasto płaci za szpital 1000 zł.ale nie moze to byc na zawsze chcę aby miał grupę inwalidztwa i swoje pieniadze, w tym CPR bardzo miła Pani powiedziała mi że jak jest świadomy to nie ma mowy o ubezwłasnowolnieniu albo ja jestem głupia albo zaczynam już wariować nic a nic już nie rozumię, wczoraj pielegniarka nawrzeszczała na mnie że dałam pić, a dziś druga powiedziała zeby próbować go karmić bo zaniknie mu łaknienie czy rozumiesz coś z tego bo ja nie i dziś dziwnie oddychaał jakby charczał przyznam ci sie że juz padam z nóg ,biegam latam bez jedzenia po nocach gotuje obiad mieszkanie sprzątam po łebkach poprostu nie funkcjonuję normalnie a jeszcze przygotowuje jego mieszkanie bo chcę wynajac, bo opłacać nie dam rady wole te pieniadze przeznaczyc na rehabilitacje pozdrawiam
ania
gość
02-10-2012, 19:26:13

jeszcze jedno bardzo ci dziękuje za radę jak pielegnować jamę ustną często się zastanawiałam jak to zrobić? bardzo ci dziękuję ja naprawdę jestem zielona i zagubiona w tych sprawach a w szpitalu nikt cię nie douczy bo one twierdza że dbają o pacjenta tak dbają że jak dzis przyszłam to wydzielinę z rurki miał na karku i tak lezał mokry pod głową i jak tu nie iść?
ania

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: