Reklama:

śpiaczka (15627)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkujący
14-09-2012, 12:20:46

Gość 2012-09-14 13:39:50 jestem pełna nadziei. Mój tato zaczyna sam oddychać i choć lekarze mówią że mózg jest na tyle uszkodzony że rokowania są beznadziejne to i tak wierzę....
Cierpię tylko okrutnie bo lekarze nie pozwalają do niego wchodzić... a ja tak bardzo pragnę być przy nim....
Czy oni maja takie prawo by mnie nie wpuścić choćby na chwilkę...
Anna
Mogą cie nie wpuszczać jeżeli chodzi o zdrowie twojego taty. Nie zwracaj uwagę na "beznadziejne rokowania" bo co to znaczy? Jak są tak pewnie to nich powiedzą ile to będzie procent, bo nawet jak będzie 1% to i tak jest to DUŻO i warto się starać i próbować. Tak wogóle najlepiej ignorować złe informacje od lekarzy, bo musisz zrobić wszystko co możliwe a nawet więcej.
gość
16-09-2012, 18:03:56

Herman - stosowałam Alveo, stosowałam i stosuję nadal te oleje, które wymieniłam, stosowałam autoszczepionkę 2 x i na samym początku szczepionkę ogólną poleconą przez lekarzy /nie pamiętam nazwy = pseudowag? / naprawdę nie pamiętam nazwy/. Moje obserwacje są następujące: wszystkie suplementy diety, jak i alveo dawały poprawę. Alveo nadal stosuję, ale robię przerwy 1 butelka, 4 m-ce przerwy. Wiesz, każdy chce zarobić jak coś sporządzi na użytek ciężko chorych, a przecież na najciężej chorych, a jeszcze dzieciach zarabia się najwięcej, dlatego specyfiki, których wyprodukowania łącznie z myślą techniczną mogłoby kosztować np. 20-30 zł, to sprzedaje się za 110-180 zł. Tak samo jest ze sprzętem inwalidzkim - wózki, pionizatory itp. kosztują więcej niż samochody, po prostu świetny interes, co nie kupisz? Ja też na początku myślałam, że jak kupię np. elektryczny stymulator mięśniowy, lampę Zepptera itd., to kupię dla chorego zdrowie. Niestety nie kupiłam. Wracając do lekarza, jeśli on mówi, że suplementy diety, to nic, to uważam, że należy poszukać innego lekarza. Dieta i uzupełnienie diety jest bardzo ważne, większość naszych problemów zdrowotnych bierze się z nieprawidłowego odżywiania. Przy uszkodzeniu mózgu nieprawidłowo pracują wszystkie organy, odporność organizmu jest zerowa. Właśnie na początku choroby musimy zadbać o wszystko, jeśli organizm się wyrówna, to możemy odpuszczać. Co do leków przeciw spastycznych to należy być bardzo ostrożnym i jeśli to możliwe to schodzić powoli z ich podawania. W większości przypadków spastyka z czasem ustępuje. Nie wolno nagle odstawić tych leków. Wracając do odżywiania syna, to co wymieniłeś jest prawidłowe, dodałabym ryby i różne ziarna jak kminek, słonecznik, czarnuszka,pestki dyni, migdały, wszelkie orzechy,siemię lniane oraz surowe jajka /podbijać nimi zupy/.
gość
16-09-2012, 19:25:14

Cześć
Widzę Marysiu że wpadłaś znów na forum, Bardzo o cię prosze napisz co tam u Jacka. Czy masz jakieś wielkie postępy, czy cieszysz się raczej małymi.
Ja też czasem czytam, bardzo rzadko pisze. Bo u nas postępy ogromnie małe, jajek już nie trzeba, waga stoi, odleżyn nie ma, rurka dlalej siedzi, tylko oczka coraz więcej "mówią". Pozdrawiam
Początkujący
20-09-2012, 14:31:07

witam!
chciałem dołączyć opinie o ośrodkach rehabilitacji.
brat był w bydgoszczy na jurasza.niestety potwierdziły się wcześniejsze opinie. nie polecam, właściwie to ten oddział nie działa. jest kilku fajnych rehabilitantów, ale organizacja zerowa. nie znalazłem nikogo kto byłby zadowolony. gdyby nie poznanie kilku pacjentów, to była strata czasu.
z nowości to prof.talar ma jakąś nową maszynę. z relacji znajomego wiemy, że po zabiegu nie czuł przez chwilę spastyki. my dopiero zaczynamy. dam znać jakie będą efekty. mój brat jeszcze niestety śpi. też szukamy jakiegoś dobrego subkonta w fundacjach, ale widzę, że nie jest łatwo.
Początkująca
20-09-2012, 14:50:10

Cześć wszystkim! Niestety to co pisze mój poprzednik to prawda, organizacja w Bydgoszczy kiepska. Tak naprawdę jest godzina rehabilitacji dziennie, czasem laser, krioterapia i tyle. Kąpieli nie ma, chyba że się wybłaga. Logopeda i psycholog czasem przyjdą, ccasem nie...a ludzie czekają. Rehabilitanci są świetni i można powiedzieć, że to jedyny, za to wielki plus. Niestety ciężko dokupić coś prywatnie, bo rehabilitanci są dobrzy, przez co bardzo zajęci.
Hermans, a podajesz synowy srebro koloidalne? Podobno bardzo wzmacnia, w Bydgoszczy wszyscy to stosują.
Kamilbiju, czy mogłbyś się podzielić postępami brata po wizytach u prof. Talara. Jak działa ta nowa maszyna? W ogóle, chyba domyślam się, czyim jesteś bratem;)
gość
21-09-2012, 13:14:49

stosowal ktos albo zna takie leki jak Pax, Adiox i brein o flex
Początkujący
22-09-2012, 10:03:43

my też podajemy srebro. szukamy też złota, ale na razie nie znaleźliśmy.
będę informował jak postępy u talara.
gość
23-09-2012, 17:32:34

Witaj kamibiju proszę napisz mi jakie działanie na organizm ma dokładnie srebro i złoto i w jakiej jest to postaci??
My z bydgoszczy byliśmy na tyle zadowoleni że Dorotka miała opiekę po znajomości dodatkową rehabilitację, cały czas ktoś był i się nią zajmował. Obecnie ciocia jest w zolu i to jest dopiero tragedia, możemy tak na prawdę robić, co chcemy, rehabilitacja prywatnie, opiekunka prywatnie bo inaczej wielka wysypka i zaniedbanie. 27 września wyjazd do Torunia i to nas trzyma przy życiu. Tam mamy spędzić 10-14 dni i do domu zabieram Dorotkę, nie interesuje mnie to czy podołam czy nie. Już w zeszłym tygodniu po 3 dniowym pobycie cioci w szpitalu chciałam ją zabrać do domu, gdyż tak dbają że ciocia wyciągneła podobno sobie sama rurkę !!?? Po prostu rozwalili mnie tym, bo ma problem z trzymaniem butelki czy piłeczki a odwiązała sobie 2 tasiemki i wyciągneła rurkę, gdyby nie nasza opiekunka to pewnie by tak leżała bez rurki do rana z wsadzonym po prostu cewnikiem Foleja w jej miejsce, bo nie chcieli wzywać karetki. Ale opiekunka pojawiła się przypadkiem bo czegoś zapomniała i nakryła tę sytuacje bez rurki, to ona wezwała karetkę. 3 dni na laryngologi i spowrotem do zolu, lekarz wprost mnie błagał bym nie poszła do dyrektora, ale ja prosto w piątek do dyrektora i zgłosiłam skargę, wzięłam urlop od piątku i siedzę tu z ciocią byle do 27.09. Teraz to biegają jak jak mróweczki, jeszcze 3 rodziny poszły na skargę bo kurcze płaci się a pacjenci minimum opieki brak. Jutro mamy umówioną wizytę urologa bo nie podoba mi się to co gromadzi się w worku piasek i jakieś dziwne złogi, oczywiście prywatnie musiałam załatwić bo lekarz zolu nie widzi potrzeby, podobnie było z okulistą a okazuje się że ciocia miała zapalenie alergiczne spojówki i okulary też mi wypisał, od razu ciocia trzyma głowę prosto a nie kręci dziwnie pod kątem. No podobnie było z ginekologiem bo pokrwawiała, ale napyskowałam i załatwili z fundyszu. Kurcze ja rozumiem że zol to nie szpital i wszystkiego nie można załatwić od razu, ale to jak się pytam czy wziąć prywatnie to oni mówią po prostu po co jak by ludzie w śpiączce nie potrzebowali lekarza. Najważniejsze że Dorotka będzie w domku gdyż znowu zaczynam zauważać u niej drobne pozytywne zmiany, może Toruń coś pomoże, ale domek na pewno Pozdrawiam Ewka
gość
23-09-2012, 18:14:47

WITAM.MO TATA 9 SIERPNIA MIAL ZAWAL I NIEDOTLENIE MÓZGU.BYŁ W SPIACZCE,WYBUDZIL SIE,CHODZI,JE,NATOMIAST PAMIĘĆ....PAMIETA RZECZY SPRZED 20 LAT ALE Z RZECZY BIEZACYCH NIE PAMIETA PRAWIE NIC.CIAGLE MU SIE WSZYSTKO MYLI,NIE MA ORIENTACJI I CALY CZAS WSZYSTKO TRZEBA MU POWTARZAC.JEST JUZ W DOMU,BO JAK STWIERDZILI LEKARZE NIE NADAJE SIE JUZ DO SZPITALA,ZE SERCE JEST OK,A GLOWA JAK GLOWA NIE MA NA NIA LEKU!NIE WIEMY CO ROBIC,CZY ZNA KTOS DOBREGO NEUROLOGA Z TYCHOW LUB OKOLIC,CZY JEST JAKIS SPOSÓB REHABILITACJI I PRACOWANIA NAD PAMIECIA???POMÓŻCIE.KASIA.KONTATKT E-MAIL kasia.tychy@poczta.onet.pl
gość
23-09-2012, 20:55:49

ile byl w spiaczce?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: