Reklama:

śpiaczka (15630)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
03-11-2011, 19:40:27

Kochana Aniu
Spuchnieta reka to objaw złego krazenia:(
Boze Aniu nie wiem o ci napisac,miałam to samo tak do mnie mowili,nie dawali szans Michałkowi,ale ja nadal wierzyłam nie słuchałam wogole lekarzy ,wchodzac do gabinetu słuszałam ciagle to samo stan krytyczny prosze czekac i czekałam az wyczekałam to zycie mojego meza.Gdyby juz nie zył to by napewno chcieli go odłaczyc a jednak czekaja czyli mozg zyje:)aniu nie trac nadzieji nie mozesz trzymaj sie kochana,i badz przy nim jak tylko sie da o to cie prosze on cie potrzebuje:) Co do tej reki to ktos powinien ja masowac podnosic do gory zmieniac pozycje,napewno nikt tego z pielegniarek nie robi bo po co,cholendziu to jest własnie Służba Zdrowia:(
Jestesmy tu z toba myślami kochana i z Michałem tez,trzymam kciukaski przy samym serduchu dla niego aby wyszedł z tego:)
Piszz Aniu do nas jak tylko u niego bedziesz:)
Karolina
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
Forumowiczka
03-11-2011, 20:46:39

Aniu musisz wierzyć ,że Michał stara się dla Ciebie bo wie ,że czekasz , nie trać wiary bo cuda się zdarzają i mam nadzieję ,ze On będzie tym przypadkiem.A co do ręki to trzeba masować i zmieniać położenie jak radzi Karola , a masaż to czasami wystarczy samo głaskanie. Czy już bez problemu pozwalają Ci wejść do niego? Pozdrawiam i nie poddawaj się.Gosia.
gość
03-11-2011, 22:46:26

dziewczyny bardzo wam dziekuje za wsparcie,wydaje mi sie ze pielegniarki swoja opieke nad moim miskiem koncza na etapie zmiany pampersa.niestety oni wszyscy postawili na Misku krzyzyk.jak dzis bylam u miska to przyszli jacys studenci i lekarz kazal opisac kazdy przypadek,ktorym sie zajmowali.Przy moim Misku lekarz powiedzial"lozko trzecie to wiadomo-nie kwalifikuje sie"myslalam ze wydrapie mu oczy.Mam swiadomosc tego ze jest zle ale nie dopuszczam tej mysli do siebie.W szpitalu bylam dzis dwa razy,przed poludniem mmnie nie wpuscili,pojechalam drugi raz.Tak Gosiu juz teraz nie mam wiekszych problemow zeby wejsc do miska.Nikt poza mna do niego nie jezdzi.wszyscy sa za slabi na to i chca go zapamietac takiego jakim go widzieli bez rurek i aparatury.NIKT NIE WIERZY W TO ZE MOJE SZCZESCIE PRZEZYJE.bardzo sie boje o niego.co noc mi sie sni,ale to pewnie dlatego ze ciagle o nim mysle.
wczorajszej nocy snilo mi sie,ze poszlismy z miskiem na cmentarz,stanelismy przy grobie na ktorym byl napis NIKT W MNIE NIE WIERZYL-TYLKO MOJA ANIA.tak mocno mnie przytulil i powiedzial,ze dalam mu sile zeby zyl,obudzilam sie i czulam ze Misiek jest obok.pozdrawiam goraco i dziekuje za wsparcie.
anka.
gość
04-11-2011, 08:26:20

ZASNOŁ JUZ NA ZAWSZE............
anka.
gość
04-11-2011, 09:00:07

Aniu, tak przykro :( Trzymaj sie.
gość
04-11-2011, 11:14:44

witam.o matko , bardzo mi przykro Aniu. trzymaj sie cieplutko napewno dasz sobie rade :)
a tak pozatym chciałam napisac co ten moj Piotrek na dzien dzisiejszy robi w sumie nic wielkiego znowu dobrze zjada posilki ladnie gryzie polyka.. tylko zastanawia mnie to dlaczego on lepiej stoi na na lewej nodze skoro ona jest porazona a prawa zdrowa i na niej gorzej stoi..
osttanio mama mu robila masaz buzi to sie wkurzyl i dwarazy jeknal tak jakby chcial powiedziec zeby sie odczepila hehe te jekniecia wlasnie nie byly mimowolne tylko wlasnie pod wplywem czegos jak myslicie czy on zaniedlugo cos powie?
pozdrawiam Ania
gość
04-11-2011, 13:26:59

dla mnie On zawsze bedzie zyl
anka.
gość
04-11-2011, 15:02:35

Gość 2011-11-04 09:26:20 ZASNOŁ JUZ NA ZAWSZE............
anka.
Aniu bardzo mi przykro,wierzyłam w jego wyzdrowienie do tego mometu z ktorym moja wiara umarła,boze nie wiem ci napisac zal,smutek,cierpienie tylko tyle:(

Ania trzymaj sie ona nadal jest z tobą i zawsze bedzie:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyx1hpemu9do5p.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/dxom15nma1ljoade.png[/img][/url]
gość
04-11-2011, 15:30:55

Aniu
niczego nie żałuj, zrobiłaś co mogłaś, masz teraz Anioła, który będzie czuwał nad tobą i na pewno chciałby abyś była szczęśliwa
Forumowiczka
04-11-2011, 17:53:43

Aniu ,tak żal ,tak przykro a miałam nadzieję,że Twoja miłość go uratuje.Ale przecież On zawsze będzie czuwał nad Tobą i żył w Twoim sercu.Trzymaj się i wiedz ,że nadal będziemy Cię wspierać w tych ciężkich chwilach ,jeżeli tylko będziesz chciała się wyżalić pisz do nas ,dodamy otuchy ,bo tylko tyle możemy.Gosia

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: