Czescy naukowcy prowadzą badanie nad testem, który może wykryć chorobę Alzheimera przed pojawieniem się pierwszych objawów. Szybkie i terminowe leczenie może pomóc w zapobieganiu rozwojowi typowych zespołów otępiennych.
Typowe objawy choroby Alzheimera to problemy z pamięcią, dezorientacja lub zmiany osobowości. Chociaż liczba przypadków tej choroby szybko rośnie w krajach rozwiniętych, nie ma jeszcze na nią niezawodnego lekarstwa. Jednak lekarze mogą znacznie spowolnić jego postęp, a nawet całkowicie go zatrzymać - ważne jest, aby wykryć chorobę na czas.
Im szybciej zostanie rozpoznana choroba Alzheimera, tym szybciej będzie można zapobiec procesom, które uszkadzają mózg - mówi neurolog Martin Tolar. Choroba jest wywoływana przez toksyny, które niszczą komórki mózgowe. Naukowcy skupiają się na nich, szukając ich w płynie mózgowo-rdzeniowym.
Płyn mózgowo-rdzeniowy to bardzo skomplikowany układ, w którym jest dużo soli, dużo białek i tak naprawdę szukamy igły w stogu siana - wyjaśnia Josef Cvačka z Instytutu Chemii Organicznej i Biochemii.
Kluczowe jest wczesne wykrycie choroby
Naukowcy pracują obecnie nad metodą prawidłowego przygotowania próbek, aby jasno wykazać, czy w organizmie gromadzą się niepożądane substancje. Prawidłowo wyregulowana próbka jest następnie analizowana w przyrządzie zwanym spektrometrem mas. W nim później analiza zajmuje już tylko kilka sekund.
Dzięki testowi leczenie profilaktyczne może rozpocząć się w porę. Czescy naukowcy pracują również nad lekiem przeciw chorobie Alzheimera. Tworzą substancję, która ma za zadanie zapobiec tworzeniu się toksycznych substancji w mózgu. Lek jest już w trzeciej, czyli ostatniej fazie badań klinicznych.
Naszym celem jest posiadanie leku, który jest w stanie zapobiec rozwojowi tej choroby, a za pomocą testu jesteśmy w stanie dowiedzieć się, u kogo i jak szybko musimy rozpocząć interwencję. I tak naprawdę uchronić ich przed chorobą Alzheimera - mówi neuropsycholog Eva Jarolímová z Czeskiego Towarzystwa Alzheimera (České alzheimerovské společnosti).
Jeśli badania się powiodą, będzie to miało duży wpływ na sposób i jakość życia pacjenta, a zwłaszcza jego rodziny. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, lekarstwo może powstać w ciągu trzech lat.