No właśnie. I tu człowiek się zastanawia, czy to z choroby czy po prostu złośliwość, arogancja itp. Przykro bardzo gdy własne dziecko, któremu poświęciło się cały swój czas, woziło do szkoły, było na każde wezwanie, nagle jest tak aroganckie, bez żadnej pokory, szacunku...... Ale jeszcze trochę wytrzymam, mam nadzieję, że to okres wakacji, skończona szkoła....Tylko co dalej? Jak na razie żadnego pomysłu nie ma. Jeszcze w sierpniu poprawka. Pozdrawiam :)