Reklama:

Zawroty głowy. Pomocy (74)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
06-10-2009, 14:06:22

14
gość
07-10-2009, 14:54:49

ja mam tak samo ale najczęściej rano że jak szybko wstanę z krzesła i zaczynam się wyciągac to robi mi się czarno przed oczami i często robie dziwne rzeczy dziwnie chodze , upadam na kolana , 2 razy zdarzyło mi się , że zemdlałem i upadłem tyłem głowy na kafelki...po 20 sec okolo się ocknalem ... Aha i mam tez taki problem ze od 3 dni caly czas mi się kręci w głowie tzn nie wiem jak to opisac tzn czuje sie caly czas jak bym byl w jakims snie jakos tak dziwnie.
gość
11-10-2009, 15:37:37

Mam nieustające zawroty głowy od 5 dni. Nic lepiej...nic gorzej. Ciągle tak samo. Nie potrafie normalnie chodzic bo cał czas czuje sie jakbym był pijany :( Nie wiem co mam z tym zrobic. Caly czas jest źle. Poszedlem poki co do lekarza rodzinnego i mam robione badania krwi i moczu. Potem dowiem sie moze cos wiecej...
gość
06-11-2009, 18:41:28

Witam . Też mam zawroty głowy od października . Ale jeszcze wcześniej dwa lata temu też miałam zawroty głowy . I przez dwa lata przerwy było dobrze . I znowu p[o dwóch latach przerwy wróciło . Jestem osobą słabosłyszącą noszę aparaty słuchowe . Byłam też w szpitalu na oddziale laryngologicznym i miałam wszystkie badania laryngologiczne , okulistyczne i neurologiczne . Wszystkie wyniki wporządku i nawet hormony , krew i tak dalej . Tarczyce nawet tez robiłam . Wszystko jest oki . Sama nie wiem czemu mam tak zawroty głowy . Chcę normalnie żyć i przygotować się spokojnie do matury bo właśnie jestem w klasie maturalnej . Niestety mam też małe ciśnienie , możliwe że te moje objawy takie jak zawroty głowy czy nudności to też może być z powodu nerwicy .. ? To prawda ?! Pomóżcie Mi ! Pozdrawiam serdecznie !
PS . Myślę , że to wszystko normalnie u mnie .... i czy mam PÓJŚĆ DO PSYCHIATRY ? Sama nie wiem co mam zrobić ....
gość
23-11-2009, 17:23:22

Gość 2008-10-09 08:46:00 mam tak samo ,albo jeszcze gorzej, u mnie do tego pojawiło sie uczucie omdlewania, szum w uszach,drżenie mięsni, buja mnie cały czas jakbym była na statku, a czasami te objawy pojawiały sie gdy stukałam ocasami po chodniku a nawet tez gdy słońce mocniej zaświeciło ---ale to nie zawsze. wcześniej zdarzało sie to żadziej ale teraz codziennie, spokojnie byłam już u lekarzy , a nawet wylądowałam w szpitalu bo po tym ataku w maju to chciałam wzywac pogotowie --------nie wiedziałam co sie dzieje nagle omdlewałam ---tak nie do końca, przeogromny strach!!!!!!!!! nie doopisania , chyba taki jaki przeżywają ludzie co mają zwał.NO w szpitalu badał mnie laryngolog i neurolog, takie tam stukanie młoteczkiem, dotykanie nosa palcem i co i nic wszystko ok. Krok dalszy - przychodnia neurologiczna, najpierw wypytałam gdzie sa najlepsi u nas ------------jestem z OLSZTYNA, wskazano szp. 103 wojskowy, pani dr. zleciła pilnie tomograf, który po zrobieniu wyszedł ok!!!, zresztą wszystkie badania krwi ok, teraz czekam na EEG mózgu , jak wyjdą ok to ja nie wiem co ja mam zrobić i do kogo szukać pomocy .Jak czytałam wiele osób jest tu młodych , czasami takie zawroty głowy mogą powodowac zburzenia elektrolitowe - sprawdźcie krew. młode dziewczyny morfologia, poobserwujcie też jaki to ma związek z cyklem----hormony, ja już to wszystko prerobiłam , próbowalam czepić się hormonów, ale tarczyca ok, może jeszcze jakieś babskie hormony ale tego nie badałam, narazie skupiam się na gołowie, choć mam na uwadze kręgosłup szyjny----------------daje takie objawy. Jak nie zwariuję od tego wszyskiego to dobrze , bardzo mi to dokucza i teraz nawet jak piszę mam lekkie zawroty a juz brałam lek BETASERC
gość
23-11-2009, 17:37:05

mam zawroty głowy od trzech dni, ciągle czuję się jakbym była na karuzeli albo lekko wstawiona, niby mogę wszystko robić ale z trudem, nie mogę się patrzeć na nic dokładnie z bliska, nic mnie nie boli i to jest straszne ! boję się że to mi zostanie już na zawsze, nikt nie rozumie co mi jest, nawet nie wiem jak to wytłumaczyć lekarzowi. To jest okropne takie ciągłe kręcenie się w głowie, wszystko tak lekko wiruje, pomóżcie , co robić ???
gość
17-12-2009, 18:18:01

Ja mam podobniee mam omdleniaaa.. przechodzą mi dreszczee , kręci sie w glowie.. upadaammm i wszystlko słyszeee tylkoo nie chce mi sie otwierać oczuu ani gadac nogi mam jak z watyy masakraa... mam juz tak 2 lata bylam w szpitalu tylee razyy i badania ok .. nie wiem tez co mi jestt i tez mi z tym źleee . Koleżankaa ma to samoo i tezz badania okk .. no nic trzeba z tym zycc mozee mi to kiedyss minie.. aleee jest to fatalne uczuciee .. Pozdrawiam:)
gość
02-01-2010, 09:50:48

Szukam odpowiedzi na dręczące mnie pytanie, może ktoś miał tak samo to mi coś doradzi.Dziś o 7 rano kiedy chciałam przekręcić się na bok (podczs snu)obudziły mnie niesamowite zawroty głowy wszystko mi wirowało.Polożylam się na plecach zamknęłam oczy i po chwili wszystko wróciło do normy, ale przy próbie zrobienia najmniejszego ruchu głową wszystko wracało dobrze było tylko wtedy jak leżałam w jednej pozycji bez ruchu.Wszystko to potęgowało jeszcze pieczenie całego ciała od środka.Po około 30 minutach wszystko przeszło a mnie ogarnął sen teraz się obudziłam i odrazu piszę bo takie objawy miałam już ze trzy razy, wyglądało i trwało tyle samo tylko pierwszy raz pojawiło się to podczas snu.Jeśli ktoś miał podobnie, albo tak samo i wie czym to jest spowodowane błagam niech się do mnie odezwie
gość
02-01-2010, 11:41:10

powracajac do tego postu wyżej---jes zaznaczony na niebiesko----pisałam go Ja ANETA Z OLSZTYNA, jestem juz po diagnozach, -------stwierdzono PADACZKE SKRONIOWA, choc dugi neurolog twierdzi ze to na podłozu nerwowym, a ja tylko powiem ze od 1,5 roku nie przezyłam jeszcze spokojnie zadanego miesiaca, objawy pojawiaja sie cyklicznie i zataczaja to samo koło, wprawdzie biore lek p/padaczkowy ---bardzo mała dawke ,ale nic mi to szczególnie nie daje--------no moze tyci tycidalej mam zawroty,dzis mnie mdli ,cisnienie raz 90/58 zaraz 130/88 a puls szaleje 58-103 i tak na zmiane.Pod oniec roku miałam nadzieje ze puszcza , było juz kilka fajnych dni---------oczywiscie z lekami-------nie mowiac ze biore uspakajajacy CORANXEN 5mg--------------------------i tak naprawde to on mi pomaga najbardziej i tak sobie zyje z dnia na dzien i mysle kiedy mnie znów dpadnie------bo przy gorszych stanach mam doła tak ja dzis-----------------------------------ja juz zaobserwowałam u mnie wszystko wiaze sie z cyklem itak jest inaczej w środku i inaczej przed kresem i sama juz nie wiem kiedy gorzej
gość
30-01-2010, 19:43:46

Jak czytam wasze wypowiedzi na temat zawrotow to przypomina mi się moj koszmar, ktory trwał prawie rok. Zaczeło się od zawrotow i z kolejnymi dniami pojawiały się kolejne objawy temu towarzyszące ale przedewszystkim ogromny STRACH !!! Nie dało się życ...przeszłam tą samą droge co wy, najpierw pediatra potem laryngolog,neurolog,okulista...potem badania : dopllera,,rezonans mozgu wszystko bez zastrzeżen. Na poczatku Betaserc pomagł potem juz nie... przeszłam na torecan ale po tym byłam nie do życia całkowicie... przy kolejnych silniejszych napadach L4 i siedzenie w domu z myślą czy tak bedzie wyglądało całe moje życie. Aż wkoncu pewnego dnia stwierdziałam że wybieram sie do psychologa. Zaczełam systematyczne spotkania co 2 tyg. Po miesiacu wszystko przeszło i tak jest do dzis a minie juz nie długo rok :))) Nie raz wracaja jakies gorsze dni w ktorych czuje sie lekko zkołowana ale zawroty juz nie wrociły. Dlatego bardzo wasz proszę sprobujcie isc do psychologa bo w tym tkwi problem może u niektorych z Was. Ja nawet nie zdawałam sobie sprawy ze zawroty są na tle nerwowym... byłam i jestem spokojna i pogodna osoba i nawet nie podejrzewałam problemow z nerwami a jednak. Takze polecam dobrego psychologa( ja zanazałam prywatny gabinet i moją psycholożke nie zamieniła bym na inna :) Sprobujecie Teraz żyje NORMALNIE

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: