Reklama:

Zawroty głowy. Pomocy (74)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
10-10-2008, 12:44:00

właśnie ,czytam twoja wiadomość , pisałam o swoich dolegliwościach wyzej ,no i właśnie wczoraj musiałam wzywać pogotowie które z wielkimi oporami przyjechało, potworne uczucie, opadniecie wszystkich sił, drzenie miesni, cisnienie skoczyło mi tak i puls ze wyszłam na wariatke a nie na chora, wszystko sie zaczeło jak wziełam BETASERC I siedziałam sobie a tu nagle cuje ze odjeżdzam ,maz sie przestraszyl ,za pierwszym razem jak zadzwoniłam to mnie olali, za drugim przyjechali dali zastrzyk hydroxizynum i po , zrobili EKG i jak zawsze wszystko ok, a ja CZUJĘ SIE ŹLE, JESTEM JAKBY KTOS MNIE WYPLUŁ, dalej mam zawrorty, obraz lata przed oczami, drgaja mi nogi, prawa reka jakas dziwna w ramieniu tak jakby miesien sie przylurczał, czekam tego EEG we wtorek 14 ,wkońcu i dalej rusze, jeszcze raz zrobie badania krwi , nie wiem co dalej, ja chyba oszaleje ,u kogo szukac pomocy!!!!!!!!!!! ANETA
gość
11-10-2008, 12:54:00

hej!ja też mam podobny problem,szczególnie ostatnio wpadam w dziwny stan..Czuję się otepiała jak po zażyciu jakiegoś leku przeciwdepresyjnego i kręci mi sie w głowie.Przeczytałam na internecie,że takie dolegliwości odczuwają osoby,które maja problemy z kręgosłupem.No,ja je właśnie mam.
Początkująca
15-10-2008, 21:13:00

witam serdecznie! Mam nadzieje, ze sybko znadzie sie jakas sensowna dpowiedz i pomoc dla nas! Ja jestem zakrecona juz od dwoch miesiecy(teraz piszac to musze sie niezle skupac na klawiaturze)..szok.Juz mam tego dosc! Mam wszystkie objawy tutaj opisane.Nie wiem co o tym myslec!!!Powoli sie zalamuje...
gość
02-11-2008, 12:05:00

Słuchajcie wszyscy.
Jakiś gość napisał tu o Centrum słuchu i mowy w Szczecinie na niemcewicza. Byłem tam - pierwszy raz ktoś potraktował mnie poważnie. Naprawdę znają się na rzeczy. Teraz chociaż wiem co mi jest i że można to leczyć. Naprawdę polecam. Nie jestem ze szczecina, jechałem 150 km ale było warto. Polecam. Trzeba chodzić do ludzi którzy się znają, a nie którzy tylko odsyłają z jednego miejsca do drugiego. Niestety nie przyjmują na NFZ, na wizytę czeka się ok 2 tyg.
Życzę wam wszystkim powodzenia!
gość
02-11-2008, 18:19:00

KOCHANI tu A neta wczesniej pisalam o swoich zawrotach głowy KOCHANI PENDEM DO NEUROLOGA ja już jestem po diagnozie , jestem w szoku totalnym mam PADACZKĘ, chociaż lekarka nie wpisała w kartę mi diagnozy to jdnak EEG wykazało zaburzenia w centralnej części mózgu , jestem załamana i juz na prochach ,na działanie muszę czekać aznasyci sie organizm , więc biegnijcie najpierw do neurologa
gość
04-11-2008, 21:29:00

Witam! Ja już mam drugi taki atak ok rok temu pierwszy, tym razem trochę słabiej bo jeszcze chodze. Ostatnio robiłam badania do pracy przechodziłam neurologa laryngologa itp nic nie wykazało , ale wtedy jeszcze nie miałam zawrotów. Kiedy dostałam pierwszy raz atak to było rano, zaraz jak wstałam przewróciłam sie. Dziś obudziłam sie i czułam sie jak na karuzeli, teraz boje sie położyć ze pogorszy sie do jutra. Ostatnio trzymało mnie ok3 dni Ile tym razem... emi- powodzenia Wam wszystkim...
gość
31-12-2008, 18:04:00

Ja mam czasami tak że wstając normalnie z kanapy itp. zaczyna mi się robić ciemno przed oczami i upadam na ziemię nie czując bólu upadku ponieważ tracę przytomność na kilka sekund przynajmniej. Ale zawroty po upadku przechodzą, czy mógłby ktoś powiedzieć jaka jest tego przyczyna, albo czy któryś z forumowiczów też tak ma ?
Początkująca
19-02-2009, 19:11:00

Jak czytam o waszych zawrotch głowy to aż mi ciarki przechodzą. Miałam dokładnie taki sm problem. Nie będę się rozpisywąć ale objawy jakie opisujecie maiłam przez 1 rok i 6 miesięcy. Oczywiście wszystkie badanioa wychodziły ok. badanie rezonansu wyszedł ok, laryngolog też dobrze, okulista też, neurolog też więc przepisał mi Betaserc, który wogóle mi nie pomógł. Myślałam że oszaleję.Nie pozostało mi nic innego jak udać się do psychiatry. I co ? Lekarz psychiatra był tak mądry że od razu się wyznał co mi jest. A najśmieszniejsze było to że powiedział mi żę psychicznie też jest ok. Przepisał mi lek o nazwie Divascan jest to lek za sprawy napięciowo-bólowe głowy, i powiedział że mam bardzo spięte mięśnie szyji i poradził mi abym poszła do lekarza od wad i postawy. Wzięłam 10 zabiegów-masaży ręcznych i dołączyłam Divascan i czuję się jak nowo narodzona. Oczywiście ten lek mogła mi przepisać moja lekarka rodzinna ale jej się nie chciało nawet pomyśleć co mi jest. Jestem mu bardzo wdzięczna i proszę was abyście się nie poddawali. Wiem co to znaczy zawroty non stpo w dzień i w nocy. Pozdrawiam[addsig]
Początkująca
09-04-2009, 19:07:00

mam chyba ten sam problem. opowiem po kolei.
mam 16 lat. wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy pojechałam na kilkudniową wycieczkę, miałam wtedy pierwszą miesiączkę. od ponad 2 lat noszę także soczewki kontaktowe i nie myślę żeby w tym tkwił problem. normalnie funkcjonuję, chodzę do szkoły. jednak na wf-ie odczuwam lęk przestrzenny, nie wiem jak to określić, zamiast biegac na środku boiska biegam po bokach bo mam na środku boiska wrażęnie,że padnę, kreci mi sie w głowie, nogi miękkie! to jest straszne! lubie wf, ale nie moge normalnie zyc z tym! wszyscy sie ze mnie smieja, ze zamiast grac stoje po bokach sali! ;( tak samo jest w kościele, na dużych powierzchniach.. już 2 lata temu bylam u psychologa, tylko rozmowy, nic nie pomogło. mialam tez wtedy rentgen czaszki i nic nie wykryli- to z jednej strony dobrze, bo znaczy , ze mam z glową ok. teraz coraz częściej sie to nasila... gdy mam miesiączkę jest jeszczer gorzej.. moze to kregosłup, hormony, chory błędnik. od 1,5 roku nie mowie nic mamie, bo ona zwala to , ze nie jem! gdy ja jem!! jem więcej, tyje! mowią mi, że jestem psychiczna, że az boje sie wracac do tematu bo mama mowi, ze dostanie na głowe. mam nadzieje, ze mi przejdzie bo powoli popadam w depresje. gdy jade samochodem tez mi sie kreci w glowie, praktycznie caly czas , bez konca, ae staram sie zapominac! ludzie pomożcieeeeeee! mam też lęk na korytarzu na najwyzszym pietrze w mojej szkole, starsznie kreci mi sie w glowie, to sie nasila. a gdy to czytam i przeglądam forum po prosstu rycze! ;( pomóżcie!!!!!!
adelajda993
Początkująca
09-04-2009, 19:10:00

ja chce żyć normalnie!
adelajda993

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

ZOBACZ INNE DYSKUSJE

gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Prośba o pomoc
Dzień dobry, Jestem studentką pedagogiki o specjalności WWR i w przyszłym roku będę bronić pracy magisterskiej. Praca będzie dotyczyć dzieci z afazją i potrzebuję 2 przypadków do porównania z innymi, które już posiadam. Jednym z przypadków jest moja córka, która uczęszczała do poradni p-p. To ze względu na nią wybrałam taki kierunek studiów. Chciałabym prosić o wgląd do dokumentacji dziecka, oczywiście za zgodą rodzica. Żadne dane nie będą upublicznione. Bardzo proszę o pomoc w poszerzaniu wiedzy innych rodziców i specjalistów. Będę bardzo wdzięczna za każdą informację. Z poważaniem, Dorota Kozak
gość
Początek diagnostyki
Witam , zmiany wykryte w sumie przypadkowo w RMagnetycznym w odcinku lędźwiowym 1.5mm prawdopodobnie wyściolczak. Był robiony RM głowy, RM kręgosłupa szyjnego i piersiowego 6 m-cy temu ( czysto ) odebrane wyniki teraz samego lędźwiowego ponownie i 1.5mm taki sam jak pół roku temu wynik... Co dalej? Jakie są dalsze postępowania... Oczywiście neurolog i neurochirurg będzie konsultacja Ale jak to co robić na co się nastawić ??
gość
Paraliż rąk w samolocie
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem. Syn po raz pierwszy leciał samolotem. W czasie startu sparaliżowało mu obie ręce, częściowo policzki, miał problem z mówieniem. objawy zaczęły ustępować, gdy samolot osiągnął wysokość. Trwało to około godzinę. Potem się już nie powtórzyło. Co może być powodem?
Reklama: