A ja nadal żyję.Po zapaleniu mózgu ,które miałam prawie rok temu nie pozostało już prawie śladu!!!Pozdrawiam.J.

18-04-2009 o 08:42, gość :
Witam.
mam pytanie. Moja mama ma zapalenie mózgu prawdopodobnie wirusowe. Jest nieprzytomna leży w szpitalu kilka dni,proszę o opisanie jak przebiega choroba i czy osoby które mają kontakt z chorą muszą też brać antybiotyk. Czekamy z rodziną na wyniki w kierunku boleriozy, bo też może tak być,proszę o coś więcej,pozdrawiam![]()
18-04-2009 o 10:03, gość :
cześć mam na imię Asia. rok temu urodziłam Hanię - jakies 2,5 miesiaca po porodzie zaczely sie silne bole glowy, zawroty, mdlosci - myslalam ze to od zmeczenia, od wachan cisnienia... od osob zyjacych wokol mnie ciagle slyszalam jakies zarzuty ze jestem nerwowa, ze robie dziwne rzeczy - np. czajnik w lazience itp. nie zdawalam sobe z tego sprawy. 3 tyg pozniej odebralo mi polowe ciala - zaczelo sie od dziwnego dretwienia prawej stopy - spadl mi klapek z nogi i nie moglam go juz zalozyc - pol godz pozniej nie moglam sie ani ruszac ani mowic ani myslec choc bylam przytomna. tomograf nic nie wykazal - w szpitalu upierali sie na migrene po porodzie. szczesliwie atak sie powtorzyl w szpitalu - na EEG linie mozgu juz byly proste... rezonans nic nie wykazal dopiero punkcja kregoslupa pokazala iz jest to zapalenie opon o mozgu - bylam w stanie ciezkim, rodzienie nie kazali sie ludzic ze przezyje. dali mi akcylowir i inne plyny - ponad tydzien na oddziale intensywnej terapii a potem 3 na izolatce. dostawalam dziennie 7 litrow kroplowek, leki przeciwpadaczkowe profilaktycznie ktore bore do teraz - w zmniejszonej o wiele niz pierwotna dawka. mam kopoty z pamiecia wyslawianiem sie i skupieniem gdy jestem zmeczona ale wiele osob zdrowych w stanie zmeczenia tez je ma... poza tym jest dobrze - procz przewrazliwienia w mojej rodzinei na punkcie moich zachowan nic sie nie dzieje... nie ejst to choroba zakazna i rodzina nie musi brac antybiotyku. na chorobe te mozna zapasc tylko raz w zyciu pozdrawiam Was cierpiacych i rodziny serdecznie, wspolczuje wszystkim bo jest to tragiczne przezycie - dla mnie trauma gdy nie widzialam mojego malenkiego dziecka ponad miesiac, a potem jeszcze ono mnie nie poznalookropny bol glowy, przerazliwy najgorszy w zyciu bol podczas punkcji, stany zapaln zyl po kroplowkach, niemoc i ciagle zmeczeni dluuuuuuuuuuugo dluuuuuuugo po wyjsciu ze szpitala, obrzydliwe leki ktore powoduja zmeczenie po ktorych przytylam 13 kg, straszna bezradnosc jesli chodzi o brak pomocy ze str lekarzy gdy bagatelizowali moje objawy, ignorowali męża panie z sali gdy wolali o pomoc kiedy tracilam przytomnosc i wilam sie z bolu... moze to trudne ale ufajcie Bogu!!! nic nie dzieje sie przypadkiem
18-04-2009 o 19:53, gość :Ja tez przeszłam tą chorobe rok temu ale zadnych leków przeciwpadaczkowych nie łykam i nie łykałam .Dlaczego Pani łyka skoro jest wszystko ok? Ja tez mam problemy z pamięcią ale wazne ze zyje
18-04-2009 o 10:03, gość :
cześć mam na imię Asia. rok temu urodziłam Hanię - jakies 2,5 miesiaca po porodzie zaczely sie silne bole glowy, zawroty, mdlosci - myslalam ze to od zmeczenia, od wachan cisnienia... od osob zyjacych wokol mnie ciagle slyszalam jakies zarzuty ze jestem nerwowa, ze robie dziwne rzeczy - np. czajnik w lazience itp. nie zdawalam sobe z tego sprawy. 3 tyg pozniej odebralo mi polowe ciala - zaczelo sie od dziwnego dretwienia prawej stopy - spadl mi klapek z nogi i nie moglam go juz zalozyc - pol godz pozniej nie moglam sie ani ruszac ani mowic ani myslec choc bylam przytomna. tomograf nic nie wykazal - w szpitalu upierali sie na migrene po porodzie. szczesliwie atak sie powtorzyl w szpitalu - na EEG linie mozgu juz byly proste... rezonans nic nie wykazal dopiero punkcja kregoslupa pokazala iz jest to zapalenie opon o mozgu - bylam w stanie ciezkim, rodzienie nie kazali sie ludzic ze przezyje. dali mi akcylowir i inne plyny - ponad tydzien na oddziale intensywnej terapii a potem 3 na izolatce. dostawalam dziennie 7 litrow kroplowek, leki przeciwpadaczkowe profilaktycznie ktore bore do teraz - w zmniejszonej o wiele niz pierwotna dawka. mam kopoty z pamiecia wyslawianiem sie i skupieniem gdy jestem zmeczona ale wiele osob zdrowych w stanie zmeczenia tez je ma... poza tym jest dobrze - procz przewrazliwienia w mojej rodzinei na punkcie moich zachowan nic sie nie dzieje... nie ejst to choroba zakazna i rodzina nie musi brac antybiotyku. na chorobe te mozna zapasc tylko raz w zyciu pozdrawiam Was cierpiacych i rodziny serdecznie, wspolczuje wszystkim bo jest to tragiczne przezycie - dla mnie trauma gdy nie widzialam mojego malenkiego dziecka ponad miesiac, a potem jeszcze ono mnie nie poznalookropny bol glowy, przerazliwy najgorszy w zyciu bol podczas punkcji, stany zapaln zyl po kroplowkach, niemoc i ciagle zmeczeni dluuuuuuuuuuugo dluuuuuuugo po wyjsciu ze szpitala, obrzydliwe leki ktore powoduja zmeczenie po ktorych przytylam 13 kg, straszna bezradnosc jesli chodzi o brak pomocy ze str lekarzy gdy bagatelizowali moje objawy, ignorowali męża panie z sali gdy wolali o pomoc kiedy tracilam przytomnosc i wilam sie z bolu... moze to trudne ale ufajcie Bogu!!! nic nie dzieje sie przypadkiem
![]()
gość
Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.
Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.