Reklama:

wyściółczak? (3272)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Początkująca
08-02-2025, 21:29:37

gość 07-02-2025, 13:42:55
Witam. Czy zagląda na forum MagdalenaBk93, która miała po drugiej operacji MPE protonoterapię. Mam bardzo podobną sytuację. Jestem po protonach, ponieważ mi rozsiał się z lędźwiowego na odc. piersiowy - małe kilku milimetrowe podejrzane zmiany. Obecnie czekam na wynik pierwszego kontrolnego rezonansu po naświetlaniach. Jestem ciekawa czy protony zatrzymały postęp choroby. Boję się chemii.
Pozdrawiam Olga


Cześć co prawda ostatnio tu nie zaglądałam , ale Karolinka mi napisała że napisałaś. Także już Ci wszystko piszę. Tak protony zatrzymały chorobę. Naświetlenia miałam w 2021 roku przełom lipca/sierpnia. Napiszę to jeszcze raz , gdybym wiedziała o tym po pierwszej operacji która miałam miejsce w 2017- że są protony to bym już wtedy od razu poszła, na nie. Lecz niestety wtedy jeszcze o protonach nie było tak głośno, a ja sama wtedy z nadzieją że to dziadostwo się nie wznowi nie szukałam pomocy. Niestety doszło do wznowy w 2020 roku, gdzie musiała być reooperacja w 2021 w marcu i później protony w 2021 które dały mi spokój do dziś. Dlatego idź na nie, niech to wszystko naświetlaj. Także protony działają! W sumie Karolinka , która tu też jest to ona mnie na nie nakierowała i jej też pomogły.

Dużo sił dla Was wszystkich!!!
gość
09-02-2025, 11:09:32

Dziękuję MagdalenaBk93 i dziękuję Karolina za odzew. Dla mnie to bardzo, bardzo ważna i podtrzymującą na duchu wiadomość.
Pozdrawiam i życzę zdrowia. Olga
gość
12-02-2025, 21:27:22

Ja również jestem po protonach. Mam kilku milimetrowe zmiany, które po leczeniu pozostaly takiej samej wielkości. MRI wykonane 1 miesiac po terapii. Czekam na konsultacje lekarską. Jak zmiany się nie zmniejszyly to oznacza, że protony nie zadziałaly? Czy jeszcze trzeba czekać na efekty.
Co o tym sądzicie
gość
14-02-2025, 07:01:27

Witam
Jak myslicie, czy przelot niemoże zadzialać niegatywnie na stan mego męża? Dopoki dobrze się czuje chcemy poleciec na wakacje,ale zastanawiam się czy mu niezaszkodzi
gość
14-02-2025, 13:24:31

Ja osobiście leciałam samolotem, a byłam przed protonoterapią i nic mi się nie wydarzyło złego. Jak macie wątpliwości podpytajcie lekarzy.
gość
23-03-2025, 20:45:37

Witam czytam tu wszystko w 2023 roku w lutym operował mnie doktor Górski z doktorem Kowalczyk Grodzisk mazowiecki od stycznia czuję z powrotem ból i kłucie czekam na rezonans dopiero w maju 5 strasznie się boję byłam rok po operacji w Krakowie powiedzieli bo wyszło nawarstwienie w odcinku piersiowym że i tak jak by była wznowa to z powrotem do neurochirurgia i dopiero do nich że protony powinny być do pół roku po operacji strasznie się boję co dalej wysciułczak był 2 stopnia i w odcinku lędźwiowym
gość
24-03-2025, 05:25:35

gość 23-03-2025, 21:45:37
Witam czytam tu wszystko w 2023 roku w lutym operował mnie doktor Górski z doktorem Kowalczyk Grodzisk mazowiecki od stycznia czuję z powrotem ból i kłucie czekam na rezonans dopiero w maju 5 strasznie się boję byłam rok po operacji w Krakowie powiedzieli bo wyszło nawarstwienie w odcinku piersiowym że i tak jak by była wznowa to z powrotem do neurochirurgia i dopiero do nich że protony powinny być do pół roku po operacji strasznie się boję co dalej wysciułczak był 2 stopnia i w odcinku lędźwiowym


co to znaczy nawarstwienie?
Była resekcja całkowita? Jesli był to stopień 2 to nie powinnien tak szybko odrosnać, o ile wgl odrośnie.
Dolegliwości bolowe moga być skutkiem poprzedniej operacji, większośc osob po je ma.
Tak protony do pol roku po operacji potem lepsza resekcja ponowna i w razie czego protony. Spokojnie poczekaj na wynik rezonansu, nie martw sie na zapas bedzie dobrze. Trzymamy kciuki
gość
24-03-2025, 14:31:20

gość 24-03-2025, 06:25:35
gość 23-03-2025, 21:45:37
Witam czytam tu wszystko w 2023 roku w lutym operował mnie doktor Górski z doktorem Kowalczyk Grodzisk mazowiecki od stycznia czuję z powrotem ból i kłucie czekam na rezonans dopiero w maju 5 strasznie się boję byłam rok po operacji w Krakowie powiedzieli bo wyszło nawarstwienie w odcinku piersiowym że i tak jak by była wznowa to z powrotem do neurochirurgia i dopiero do nich że protony powinny być do pół roku po operacji strasznie się boję co dalej wysciułczak był 2 stopnia i w odcinku lędźwiowym


co to znaczy nawarstwienie?
Była resekcja całkowita? Jesli był to stopień 2 to nie powinnien tak szybko odrosnać, o ile wgl odrośnie.
Dolegliwości bolowe moga być skutkiem poprzedniej operacji, większośc osob po je ma.
Tak protony do pol roku po operacji potem lepsza resekcja ponowna i w razie czego protony. Spokojnie poczekaj na wynik rezonansu, nie martw sie na zapas bedzie dobrze. Trzymamy kciuki


Dziękuję bardzo za odzew tak mam napisane na opisie nawarstwienie ale martwię się bo bóle mi wrucily i trochę kiepsko się czuję dziękuję bardzo za pomoc i dobre słowo
gość
25-03-2025, 04:49:30

Hej czy nie można przyspieszyć tego rezonansu maj to odległy termin przecież przez ten czas oczekiwania można zwariować.Trzymam kciuki za pomyślne wyniki.
gość
25-03-2025, 12:12:22

MagdalenaBk93 08-02-2025, 22:29:37
gość 07-02-2025, 13:42:55
Witam. Czy zagląda na forum MagdalenaBk93, która miała po drugiej operacji MPE protonoterapię. Mam



bardzo podobną sytuację. Jestem po protonach, ponieważ mi rozsiał się z lędźwiowego na odc. piersiowy - małe kilku milimetrowe podejrzane zmiany. Obecnie czekam na wynik pierwszego kontrolnego rezonansu po naświetlaniach. Jestem ciekawa czy protony zatrzymały postęp choroby. Boję się chemii.
Pozdrawiam Olga


Cześć co prawda ostatnio tu nie zaglądałam , ale Karolinka mi napisała że napisałaś. Także już Ci wszystko piszę. Tak protony zatrzymały chorobę. Naświetlenia miałam w 2021 roku przełom lipca/sierpnia. Napiszę to jeszcze raz , gdybym wiedziała o tym po pierwszej operacji która miałam miejsce w 2017- że są protony to bym już wtedy od razu poszła, na nie. Lecz niestety wtedy jeszcze o protonach nie było tak głośno, a ja sama wtedy z nadzieją że to dziadostwo się nie wznowi nie szukałam pomocy. Niestety doszło do wznowy w 2020 roku, gdzie musiała być reooperacja w 2021 w marcu i później protony w 2021 które dały mi spokój do dziś. Dlatego idź na nie, niech to wszystko naświetlaj. Także protony działają! W sumie Karolinka , która tu też jest to ona mnie na nie nakierowała i jej też pomogły.

Dużo sił dla Was wszystkich!!!
gość 12-02-2025, 22:27:22
Ja również jestem po protonach. Mam kilku milimetrowe zmiany, które po leczeniu pozostaly takiej samej wielkości. MRI wykonane 1 miesiac po terapii. Czekam na konsultacje lekarską. Jak zmiany się nie zmniejszyly to oznacza, że protony nie zadziałaly? Czy jeszcze trzeba czekać na efekty.
Co o tym sądzicie


A jak było po drugiej operacji i też w Grodzisku mazowieckim kto prowadzi jako onkolog bo ja tylko z Kowalczyk mam kontakt

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: