Jedna bardzo ważna sprawa w tego typu operacjach jest taka, że żaden lekarz nie może dać 100 % pewności, że wszystko uda się usunąć i że pacjent będzie w 100 % sprawny. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że to jest nowotwór umiejscowiony w rdzeniu, a od tego jak jest duży i wrośnięty zależy powodzenie operacji. Cały czas są monitorowane nerwy i każdy lekarz zrobi tyle, ile będzie mógł. Efekty są widoczne po operacji i nawet jeśli są niedowłady należy cieszyć się z tego, że można wstać j ruszać się. Do roku czasu nerwy mają czas na regenerację, w tym czasie pacjent musi się rehabilitować-ja robię to w domu. Trzeba cieszyć się z każdego dnia i nawet najmniejszego sukcesu, bo moim skromnym zdaniem-każdy kto ma to szczęście, że może być operowany, dostaje drugie życie