Witaj Marcin!
Fajnie, że zajrzałeś.
Co sądzisz o tym leku Milgamma?
Właśnie obdzwoniłam ośrodki rehabilitacyjne i na terapię opłaconą przez NFZ to trzeba sobie poczekać, więc pójdę prywatnie.

Niestety nie znam preparatu... natomiast skoro decydujesz się na prywatną rehabilitacje warto szukać terapeutów metod specjalnych którzy są już terapeutami po zdanym egzaminie (wtedy masz pewność, no może prawie pewność, że terapeuta będzie miał bardzo dużą wiedzę, wystarczającą do poradzenia sobie np. z Twoim przypadkiem).
Pozdrawiam
Marcin S.

Ja nie mam wyboru dlatego idę prywatnie.
Na NFZ terminy są na wrzesień! To jest nasz chory system.
Nie mogę tyle czasu czekać.
Jestem umówiona na poniedziałek.
Mam się zapytać wprost czy ten rehabilitant ma jakiś egzamin? To nie będzie nietakt?

Jeżeli jest to terapeuta który pracuje jakąs metodą np mckenziego czy kalterborna to może nie tyle pytać co sprawdzić w internecie. Jeżeli szukałaś terapeuty mckenziego to na www.mckenzie.pl jest w jednej z zakładek lista terapeutów certyfikowanych. Tam też możesz znaleść terapeutów z Twojego regionu wrazie czego;). Jakby co napisz mi na priv do kogo się wybierasz, może będę mógł Cię uspokoić;)
Pozdrawiam
Marcin S.

Na stronie mckenzie nie ma nazwiska tej osoby. Sprawdzałam i z Opola jest bardzo mało osób.
Z powodu osłabienia nóg wybrałam miejsce najbliżej domu.
Pójdę i się zorientuję, zawsze mogę się wycofać.
Idę tu: http://www.rehamedica.com.pl/
(nie widzę tu opcji priv)

Pani Ewa z tej placówki ma wszystkie mod. ukończone, co do egzaminu nie wiem - może nie wysłała swoich danych po zdanym egzaminie - sądzę że będzie ok:) a i mają dosyć tanio tą terapię;)
Pozdrawiam

Ceny na podobnym poziomie są u nas wszędzie.
Byłam dziś, diagnozowano przez ponad godzinę szyjny.
Wnioski - nie jest tak źle, nie ma objawów neurologicznych, dolegliwości raczej pochodzą od napięcia mięśni. I na tym ma się skupić "leczenie".
Dziwne, bo ja myślałam, że te drętwienie ręki w nocy to jest objaw neurologiczny, ale ja tam się nie znam. Tak samo jak zawroty głowy. Ale ok. fachowiec się na tym zna, chyba...
Na drugim spotkaniu będzie diagnozować lędźwiowy.

Tym to mnie zaskoczyłaś... kto Cię badał? (czas badania jak najbardziej normalny, ale objawy nie są neurologiczne;)? może się źle zrozumiałyście? )
Pozdrawiam
Marcin S.

Być może chodziło o to, że jak mnie badał (bo to jest facet, tam wszyscy robią mckenzie, ale stronę mają nieakatualną) tym młoteczkiem to nie było żadnych ubytków neurologicznych czy jakoś tak. Wszystko "podskakiwało" jak trzeba. Przy badaniu tętnic też było ok.
Ja się nie znam, muszę komuś zaufać. Facet wygląda na takiego co zna się na rzeczy, ale jeśli uważasz, że coś nie tak, to chętnie poczytam wskazówki na co mam zwrócić uwagę.
Przy badaniu nie odczuwałam jakichś negatywnych objawów, nie kręciło mi się w głowie, nie bolało itp.
Owszem, czułam nacisk jak naciskał, ale to przecież normalne. Gorzej gdybym nie czuła.
Już na koniec wizyty zrobił coś takiego co odczuwałam jak wyciąganie szyi, na jakimś pasku to było, na leżąco.
Czułam jak "rosnę"

Niewypada mi się wtrącać i wątpić w czyjąś pracę, tym bardziej że nie badałem Cię i nie wiem co i jak, natomiast jakiekolwiek mrowienie czy drętwenie ma raczej przyczynę neurologiczną- byc może chodziło o to, że odruchy masz prawidłowe (badanie młoteczkiem) i pod tym względem neurologia jest ok:).
Pozdrawiam
Marcin S.