Reklama:

wylew krwi do mózgu (37)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
29-02-2012, 09:14:52

mój tato miał wylew leży w szpitalu nie przytomny tomografia wykazała rozległy wylew p. półkoli nawet do pnia mózgu lekarze określili stan jako krytyczny, miał ktoś taki przypadek, jakie sa rokowania
gość
29-02-2012, 09:18:05

Rokowania w takich przypadkach sa zawsze złe,nie moga dac ci lekarze nadzieji ze bedzie wszystko wporzadku,teraz potrzeba czasu aby organizm zareagował na odpowiednie leczenia miałam ten sam przypadek u mojego meza,takze prawa pókula,nie dawali mu zadnych szans zerowe wrecz,a juzm ineły dwa lata zyje i nawet ma sie dobrze,tak wiec teraz czas poakrze co i jak:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Początkująca
29-02-2012, 18:54:09

kowalowa a juzm ineły dwa lata zyje i nawet ma sie dobrze,tak wiec teraz czas poakrze co i jak:(
z całym szacunkiem, ale nie sądzisz, że Twoje "ma się nawet dobrze" odbiega od tego, co czytający mogą sobie wyobrazić?
neurologopeda
gość
29-02-2012, 22:00:11

Ma sie dobrze znaczy ze nie jest zle ani tragocznie to chyba jasne wytłumaczenie:) Wiadomo chyba ze po takich wypadkach jakim sa wylewy i udaryu człowiek w piec minut nie dochodzi do siebie i do zdrowia
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
Początkująca
02-03-2012, 12:24:49

kowalowa 2012-02-29 23:00:11 Ma sie dobrze znaczy ze nie jest zle ani tragocznie to chyba jasne wytłumaczenie:) Wiadomo chyba ze po takich wypadkach jakim sa wylewy i udaryu człowiek w piec minut nie dochodzi do siebie i do zdrowia
Ty to wiesz, ja to wiem, ale ktoś może nie wiedzieć ;) . Nie jesteśmy, jako społeczeństwo, na tyle oswojeni z widokiem pacjentów neurologicznych, by to wiedzieć od tak. Chodzi tylko o to, by ktoś nie uznał "ma się dobrze" za wyznacznik pełni zdrowia.
neurologopeda
gość
02-03-2012, 22:08:35

Tu masz racje no coz tak jak napisałas nie wszyscy sie orientuja co n=znaczy wylew do mozgu,i jakie moga byc tego konsekwencje jedno jest ppewne długa droga do powrotu do zdrowia i to nie w pełni zdrowia:(
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/961lepokc8l0zhtx.png[/img][/url] [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s6iye0m79bl23.png[/img][/url]
gość
28-08-2012, 13:04:30

Ja spodkalam sie z podobnym przypadkiem u mojego taty dostal bardzo rozleglego wylewu trafil do szpitala w czwartek w niedziele byla poprawa bo wybudzil sie z spiączki i patrzył na nas nic nie mowil tylko łzy mu leciały a w poniedziałek rano tzn 21.03.11 zmarł
28-08-2012, 19:35:27

Ja zyje juz 10 lat po rozleglym calkowitym wylewie krwi do mozgu.Mialem 1 dzien smierci klinicznej i miesiac spiaczki.Obecnie dokucza mi masilajace ssie drzenie lewej reki (podobno drzenie Holmesa-czy wie ktos jak to opaanowac?. problemy ze wzrokiem i naawracajaace depresje.Po kolejnej depresji w X ub.roku i leczeniu jej zbyt duza dla mnie dawka velafaxu i tak drzaca reka rozszalala sie, z czego wpadlem w nerwice,Leczenie as jej zniszczylo mi zoladek.Reka nadal drzy mocno, aa chcialbym, zeby zwolnila przynjkmniej do postaci sprzed roku.Licze, ze moim postem zainteresuja sie jacys lekarze
raf33
gość
11-07-2014, 22:08:30

Moj brat pare dni temu dostal bardzo rozleglego wylewu. Lekarze mowia zeby liczyc sie z najgorszym. Ze nie ma szans. A on stara sie mowic. Rozumie wszystko. Mowi co chce zjesc. Ma prawostronny paraliz. Lekarze mowia ze tak rozleglego wylewu jeszcze nie widzieli. Ze stan bardzo ciezki. A brat je sam lewa reka. Pije. Rozlewa ale stara sie. Ciezko mu lykac ale daje rade. Podnosi glowe. Lekko zaciska prawa dlon. Nie wierze ze moze umrzec. Boje sie. Co moge zrobic. Oni go nie lecza. Nie rehabilituja. Przywiazali go pasami. I nic nie robia. Czekaja tylko na smierc. Co mam robic? Znacie spacjalistow ?
gość
20-08-2014, 05:53:19

Witam serdecznie.Moja mama miała wylew z przebiciami do komór w sobotę.jest przytomna i mówi.Dzis mija czwarty dzień i ciśnienie skończyło jej z 170/110 do 192/131. Bardzo się boję, bo nie mieszkam w Polsce i dopiero w piątek do niej dolecę. Mama nie ma paraliżu ,tylko problem z jedną ręką i ciężko jej się skupić. Czy ktoś może wie jakie ma szanse. Lekarka się dziwi że mama jest przytomna. Co mam o tym myśleć?

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: