Reklama:

Wstrząs mózgu? Pytania. (42)

Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

gość
31-01-2009, 19:52:00

mialam dwa wstrzasy mózgu

[dla wyjasnienia wstrzas a wstrzasnienie to dwie rozne rzeczy, prawidlowo jest wstrzas]
pierwszy byl straszny mialam 11 lat i bieglam za pilka na wf-ie na dworzu. moze wyda sie to smieszne ale wbieglam wprost na latarnie ona zadrzala i *** mnie jakies pare metrów wstecz ;/ caly czas rzygalam, glowa *** mnie zdrowo przez jakies 2 tygodnie, takiego bolu w zyciu nie zapomne ;/
drugi byl jakis rok temu chustalam sie na drazku w domu ktory oderwal sie gdy bylam akurat w powietrzu i spdalam z okolo 3 metrów na plecy ;/
*** oczywsicie potylica o podloge i stracilam pamiec.
wypadek byl o 7 rano a ocknelam sie dopiero o 11. nie bylam nie przytomna ale mialam wrazenie jakbym spala i wszystko co moiwlam albo robilam mi sie snilo. a tak naprawde nawet otworzylam drzwi moim kolezankom i powiedzialam ze nie ide do szkoly, podobno plotlam trzy po trzy bylam przerazona i nie mozna mnie bylo uspokoic.
ale do tej pamieci to nie wiedzialam kim jestem jaki dzis dzien jaka pora roku itp.
najgorsze bylo to ze jakies pare tyg wczesniej mialam operacje na oko i szef mi pęk, tomografia nic nie wykazala.
gość
31-01-2009, 19:57:00

co do kolezanki powyzej [sufit] to prawdopodobnie tak, nie martw sie objawy powinny niedlugo przejsc.
aga
gość
10-02-2009, 19:37:00

Witam. Mój 18-letni brat dziś na wf-ie miał wypadek - poślizgnął się na piłce, uderzył głową o podłogę, a potem jakoś odbił się i uderzył potylicą o ścianę. Pamięta wszystko i wszystkich, podał lekarzom nawet swój PESEL. Stwierdzono mu silny wstrząs mózgu. Jakie mogą być tego konsekwencje?
gość
10-02-2009, 19:39:00


10-02-2009 o 20:37, gość :
Witam. Mój 18-letni brat dziś na wf-ie miał wypadek - poślizgnął się na piłce, uderzył głową o podłogę, a potem jakoś odbił się i uderzył potylicą o ścianę. Pamięta wszystko i wszystkich, podał lekarzom nawet swój PESEL. Stwierdzono mu silny wstrząs mózgu. Jakie mogą być tego konsekwencje?

Dodam jeszcze, że nie pamięta tylko zdarzenia oraz jak się znalazł w szpitalu. Stracił on po zdarzeniu przytomność, mial dreszcze i oddał mocz.
gość
25-03-2009, 13:23:00

Czesc miałam wstrzas mozgu i jest juz prawie ok ale kazdy mi mowi zebym nie piła ze moze cos sie stac czy to prawda? Jak tak to co dokładniej?
gość
30-04-2009, 22:52:00

Moj 2-letni synek przewrocil sie dzisiaj i strasznie mocno uderzyl w szafke. Z nosa pociekla krew. Zaniosl sie, a potem zasnal (przynajmniej tak mi sie wydaje). Gdy sie obidzil, byl oslabiony, a teraz w nocy raz zwymiotowal, no i co chwile placze, bo trudno mu sie oddddycha przez krew w nosku.
Martwie sie, czy czasem tez nie ma wstrzasnienia mozgu.
gość
30-04-2009, 23:52:00

Proponuję jutro iść z dzieckiem do lekarza, wymioty i osłabienie mogą wskazywać na wstrząśnienie. Dzisiaj w nocy proszę uważnie dziecko obserwować, czy coś się nie dzieje, jeśli stan dziecka zacząłby się pogarszać, to nie ma co czekać, tylko trzeba odwiedzić dyżurującego lekarza.
gość
04-05-2009, 11:59:00

naszym zdaniem mogą wystąpić obiawy boleści brzucha i zawrot ów głowy mogą wystąpić po miesiącu.
gość
07-05-2009, 14:02:00

Tydzień temu spadłem z roweru i solidnie przydzwoniłem lewą strona czoła o ziemię, guz zniknął ale po 2 dniach lewe oko zrobiło się przekrwione. i do tego bół głowy. po 3 dniach oko jest już normalne ale w drugim od czasu do czasu coś mi pulsuje poza tym jestem przemęczony, troche otępiały i mam widzenie jakby z nagrania kamerą bez stabilizacji obrazu. Do tego szybko się męcze przy nauce i ide spac. Obolały kark. Dziś wpadłem na tą stronę i to chyba by było lekkie wstrząśnienie mózgu. :/ Jutro sprubuje się dostac do lekarza ale czy coś może mi ktokolwiek zalecic?

pozdro-Włóczykij (22lata)
gość
09-06-2009, 19:47:00

Witam
Wczoraj mocno uderzyłam głową o ścianę(dziwna sytuacja sama nie wiem jak to się stało,dosłownie jakbym zapomniała ze za mną jest ściana i chcąc położyć się na łóżku z całej siły w nią przydzwoniłam). Nie straciłam przytomności w gruncie poza tym że głowa mnie rozbolała(to i nie dziwota) i troszkę słabo mi się robiło-nic wielkiego mi nie było. Tak po dwóch godzinach zaczęła mnie głowa boleć,przedtem bolała mnie ewidentnie od uderzenia a potem zaczęłam odczuwać jakby to określić... wewnętrzny ból. Z czasem i zaczęło mnie mdlić i nie wiem czy ma coś do rzeczy pojawiła się i zgaga(której w życiu chyba nie miałam). Poza tym miałam lekkie zawroty głowy i nie byłam w stanie się skupić myśli swawolnie mi odlatywały. Dziś jak rano wstałam wszystko było ok myślałam ze mam święty spokój lecz wraz z ciągiem dnia głowa coraz bardziej zaczynała boleć i pojawił się ból karku,nudności nie zniknęły ,chwilami nadal mam zawroty a jeśli chodzi o koncentracje ...chyba lepiej jak wczoraj ale nie normalnie. Ból głowy zmienił sie w "nudzący" i boli non stop (i choć nie jest to ból nie do wytrzymania ,męcząca jest jego ciągłość)
Ktoś mi powiedział ze może to być lekkie wstrząśnienie mózgu i powinnam iść do lekarza. I tu pojawia się me pytanie-czy faktycznie jet coś na rzeczy?(niby z głowa faktycznie nie ma żartów ale jeśli to nie jest nic poważnego nie chciałabym iść do lekarza-gdyż nasza pani doktor nie należny do osób miłych i które faktycznie zajęły by się sprawą)
Z góry dziękuje za odpowiedź
Magda

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: