Reklama:

Vetira - czy ktoś może przyjmuje ten lek? (164)

Forum: Padaczka

Początkująca
03-08-2016, 18:06:10

Czy używa ktoś Luminalum?
gość
22-08-2016, 18:42:29

Witam :) biorę Vetire od 3 miesięcy i wszystko mam w normie :) ataków brak apetytu rownież ;)
gość
16-09-2016, 17:07:04

Treść zablokowana przez moderatora

gość
19-09-2016, 14:54:02

Też sobie zachorowałem. Będzie już 4 lata. Od początku na Vetirze. Najpierw 250 teraz 500. Da się żyć. Parę spraw trzeba było poustawiać inaczej niż wcześniej i lecimy dalej. Mam padaczkę pourazową (zapewne efekt szaleństw młodości :) ) Zaczęło się od koszmarnych i częstych bólów głowy. Mam je z resztą do dzisiaj. Do lekarza oczywiście jak przystało na twardziela nie polazłem. Potem pierwszy atak z utratą przytomności. Odleciałem w domu. Ocknąłem się w szpitalu. Koszmarny ból głowy i mięśni. Dotarło do mnie, że chyba przegiąłem. Teraz grzecznie biorę leki. Od roku bez ataku (pomijając trzaskający czasami dekiel). Ludki z tym da się żyć. Na początku jest szok i zaskoczenie. Potem (ja przynajmniej tak miałem) oswoiłem się z chorobą. Wiem co mi wolno a czego nie bardzo. Potrafię (chyba) rozpoznać, moment gdy lepiej nie przeginać (miałem ataki po wysiłku, niewyspaniu, gdy nie reagowałem na ból głowy). Ktoś we wpisie wspomniał o alkoholu. Kiepski pomysł w połączeniu z lekami. Zdarza mi się co prawda wypić pół maksymalnie 1 piwo bo zwyczajnie lubię ale robię to sporadycznie. Coś za coś. Trzymajcie się. Jest nas sporo. W kupie siła :) Pozdrawiam.
gość
11-10-2016, 15:52:13

Podobnie, zamieniłem depakine na vetira, lepiej sie czuje, skutków ubocznych brak, ataków brak.
Obecnie jestem na etapie szukania informacji dotyczącej spożywania alkoholu - 1 piwo w sobotę wieczorem, nic więcej. Ktoś jakieś doświadczenia?
gość
16-10-2016, 18:59:31

Treść zablokowana przez moderatora

Początkujący
17-10-2016, 05:58:26

Witam serdecznie,
Jestem tutaj nowy, kilka dni temu dowiedziałem się, że mam padaczkę.
W maju tego roku miałem pierwszy atak. Wstałem rano i zaczęło strasznie walić mi serce, zaczęło mi się odbijać co chwilę, potem co 10 minut miałem biegunkę, kolejnie suchość w gardle, zaburzenia widzenia(wyostrzenia) no i olbrzymie zachwiania równowagi. Przy pierwszym ataku miałem odczucie olbrzymiego niepokoju, wiedziałem że zaraz się stanie coś niedobrego. Tak naprawdę myślałem, że mam zawał. Pojechałem do szpitala bo miałem też problem z mówieniem i koncentracją, zatkane uszy. W szpitalu dostałem tylko kroplówkę bo nic nie znaleźli... Myślałem, że to po prostu z przemęczenia, stresu. Jednak podobny atak pojawił się za 2 tygodnie. Praktycznie systematycznie zaczęły się one pojawiać co najmniej raz w miesiącu, nie wiedziałem co mi jest. Zwalniałem się co chwilę z pracy gdyż nie mogłem normalnie funkcjonować. Po wielu namowach rodziny poszedłem do neurologa i dostałem skierowanie do szpitala. Tutaj na EEG ewidentnie wyszło, iż mam padaczkę, rezonans wyszedł ok. Przewertowałem różne fora, jednakże nigdzie nie znalazłem osoby, która miałaby takie objawy jak ja. Dodatkowo ciągle mam przytkane usz. Atak trwa u mnie około 6-8 godzin zanim ustąpią wszystkie dolegliwości. Wszystkie badania laryngologiczne i audiofoniczne wyszły prawidłowo-słuch zdrowy. Jednakże czuję parcie wewnątrz ucha, gorzej słyszę innych jak i swój głos. Kilka razy przed atakiem pojawia mi się aura. Mam olbrzymie problemy z koncentracją, wykonywaniem zadań w pracy, skleceniem inteligentnych zdań. Nidy wcześniej nie zdarzało mi się robić błędów ortograficznych, a teraz niestety czuję się jakbym cofnął się do podstawówki. Wdrożony został lek Vetira, póki co wziąłem kilka tabletek i czekam na zmiany. Dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam
gość
17-10-2016, 09:31:06

Lek Levetyracetam ( Vetira), jest dobrym lekiem, jest to najnowsza generacja leku. Oryginał leku to Levetyracetam (Keppra) na rynku istnieje ponad 20 lat. Odkąd nie obowiązuje ochrona na patent, f-my farmaceutyczne wypuściły na rynek lek Levetyracetam pod różnymi nazwami. Vetira jest generykiem. Generyki od oryginału różnią się tylko składem pomocniczym, jądro, czyli podstawowy składnik leku musi mieć ten sam skład co oryginał.
Aby był skutek leczenie, leki musisz przyjmować bardzo systematyczne. Również musisz przestrzegać zasad jakie obowiązują przy chorobie jaką jest padaczka.
Piszesz, że wziąłeś dopiero kilka tabletek, na pewno czujesz się jeszcze źle, ale za niedługo wszystko wróci do normy, oby tylko lekarz postawił prawidłową diagnozę i dobrał odpowiedni lek do choroby.
Jeżeli jest to faktycznie padaczka, z chorobą żyję się normalnie, pewnie, że obowiązują ograniczenie, ale z tym idzie żyć, a o chorobie przypominają codziennie zażywane leki, ewentualnie od czasu do czasu mały incydent padaczkowy.
Pozdrawiam
gość
18-10-2016, 16:01:28

Dziękuję za odpowiedź. Czy przy napadowym EEG może się zdarzyć, iż nie jest to padaczka? Tym bardziej, że mam takie dziwne objawy.
gość
19-10-2016, 07:54:39

Dla mnie to są dziwne objawy jak na padaczkę, ale to nie znaczy, że nie jest to padaczka. Podstawowym badaniem przy padaczce jest EEG, takie miałeś wykonane. Wynik badania opisywał na pewno lekarz neurolog, musiały w trakcie badania występować zaburzenia w pracy mózgu. Nic nie piszesz czy leczysz się u lekarza neurologa zajmującego się leczeniem padaczki lub lekarza epileptologa.
Jeżeli masz wątpliwości to nie opieraj się na diagnozie jednego lekarza, skonsultuj to z innym lekarzem zajmującym się leczeniem tej jednostki chorobowej, chyba, że faktycznie masz dobrego lekarza i mu ufasz.
Aby było dobrze, aby lek prawidłowo zadziałał trzeba troszeczkę czasu, być może jeden lek to za mało,
wszystko musi ocenić lekarz, ty natomiast przyjmuj lek bardzo regularnie (co 12 godzin), wówczas zobaczysz czy będzie poprawa.

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: