Witaj Inka!
Konsultowałaś torbiel z lekarzem? Piszesz, że wykryto ją przypadkiem...to tak jak większości z nas. i to jest chyba dobre w tym wszystkim. Skoro żyliśmy z takim czymś to żyć dalej będziemy bez żadnych niedogodności
Wiesz...myślę, że nie ma co porównywać i radzić sobie jeśli chodzi o zawroty,
bóle głowy...Tak na prawdę każdy z nas ma różne objawy i to, że np. ktoś traci równowagę nie znaczy, że Ty też.
Twoja torbiel nie jest duża i myśl tylko o tym, że już nie urośnie, a najlepiej wcale o niej nie myśl. Ja, poza tym forum, nie szukałam niczego o torbielach, szyszynkach, operacjach. Wolę tego nie czytać i nie wmawiać sobie objawów. Przeczytaj co pisze Elutek.
Będzie dobrze, zobaczysz...
Ps. jak się robi MR odc.szyjnego to badają też mózgowie? Gdzie się zaczyna a gdzie kończy odcinek szyjny?
Pozdrawiam. Głowa do góry.