Witam,
w moim przypadku (lat35), prawdopodobnie nigdy bym się nie dowiedział, że mam coś takiego jak "torbiel pajęczynówki". Nieszczęśliwy upadek podczas meczu, w następstwie utrata przytomności, doprowadziła mnie do tomografu komputerowego gdzie wykryto TP. Pani doktor na oddziale neurochirurgii, stwierdziła, że jest to wada wrodzona i mam się tym nie martwić. Co Wy na to?