Szanowni Państwo!Jestem ojcem chłopaka/18 lat/,który 30 czerwca miał operację torbieli pajęczynówki okolicy skroniowej prawej.Dzisiaj otrzymałem wynik kontrolnego TK głowy i wynika z niego ,ze syn ma ją niemal w identycznej wielkości-33-55-47mm.Dlaczego o tym piszę?Otóż miał torbiel wypełnioną płynem mózgowo-rdzeniowym,a więc ciśnieniowa-z grożba peknięcia wewnątrzczaszkowego/skutki -mozna sę domyślić/.Istniała mozliwość regeneracji torbieli i jak widać nastąpila ona szyko,jednak nie bedzie to juz torbiel wypelniona płynem,wiec raczej nie stanowi a nawet na pewno nie stanowi zagrozeniai nie ma juz potrzeby ponownej operacji.Inne szczegóły-proszę.Skroń syna miała w założeniu mieć jedynie ślad po endoskopie,ale ze tego rodzaju torbiele moga wystepować bliżniaczo-powiekszono cięcie.Nie jest ono jednak zbyt widoczne pod gęstymi włosami syna.Syn czuł i czuje sie bardzo dobrze-nie ma powikłań.Operację przeprowadzono w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku-kierował nią prof.Heliodor Kasprzak.Osobie wybierającej się do Grudziądza sugeruję jednak wizytę w Bydgoszczy lub Gdańsku,ze względu na to,że sam jestem z Grudziądza,a tutaj to raczej strata czasu,gdy chodzi o realną pomoc w takich sprawach,.Na ewentualne pytania chetnie odpowiem-trzymajcie sie Państwo i nosy do góry.Pozdrawiam-semtex58.