Reklama:

TĘTNIAK MÓZGU (44)

Forum: Udary i tętniaki

gość
03-11-2016, 16:38:24

Gość 2016-11-03 14:48:15
Moj kochany szwagier jest od tygodnia po operacji w spiaczce farmakologicznej po peknietym tetniaku ,stan jest ciezki ale stabilny,boze jak my sie wszyscy martwimy.Mieli go wybudzac wczoraj ale nie podjeli proby bo mozg jest zbyt naruszony .Wszyscy siè modlimy do boga
gość
04-11-2016, 14:44:33

Stan mojego szwagra nadal jest ciezki ,my wszyscy wierzymy w cud,w poniedzialek maja mu robic tomograf komputerowy aby zobaczyc w jakim stopniu jest uszkodzony muzg ,nadal jest w spiaczce farmakologicznej,
gość
04-11-2016, 14:48:24

Gość 2016-11-04 15:44:33
Stan mojego szwagra nadal jest ciezki ,my wszyscy wierzymy w cud,w poniedzialek maja mu robic tomograf komputerowy aby zobaczyc w jakim stopniu jest uszkodzony mozg ,nadal jest w spiaczce farmakologicznej,
gość
07-11-2016, 11:23:32

Nasz kochany szwagier odszedl od nas wszystkich Jaki bog jest niesprawiedliwy
gość
10-11-2016, 19:12:14

Witam, niedawno straciłam mamę, której również pękł tętniak... 2 kliniki nie dały mamie szansy i jej nie przyjęły (z uwagi na jej stan IV-V stopień H-H lub brak miejsc). Szpital wojewódzki prowadził leczenie zachowawcze i gdy mamie się polepszyło w 2 dobie na tyle że mogli ją przetransportować... kliniki znowu odmówiły przyjęcia mamy...brak miejsc. Mamie się znowu pogorszyło a następnie polepszyło i w końcu miejsce się znalazło. Niestety w trakcie operacji (była to już 9 doba od pęknięcia) nastąpił skurcz naczyń i mama zmarła. Miała 56 lat. Współczuję wszystkim których dotyka ta choroba.
gość
19-11-2016, 19:52:57

Gość 2016-11-07 12:23:32
Nasz kochany szwagier odszedl od nas wszystkich Jaki bog jest niesprawiedliwy
tak mi przykro. 3majcie sie jakos, podejrzewam ze to bardzo ciezkie ale nie macie wyjscia musicie dac rade dla niego.pozdrwiam
gość
04-12-2016, 20:15:09

No ja 15 list tez straciłam męża 37 lat tętniak opanował całą głowę
gość
06-12-2016, 13:12:09

Treść zablokowana przez moderatora

gość
06-12-2016, 13:14:36

Gość 2016-12-06 14:12:09
Ogólnie co ty czytam to pęknięcie tętniaka jest niczym wyrok...A mojej cioci pękł tydzień temu tetniak trafiła do szpitala gdzie niby dostała fachową pomoc ale nie mieli możliwości zrobić jej operacji..w pierwszym dniu lekarze nie widzieli szans dla niej ale w drugiej dobie się poprawiło troszkę na tyle ze poleciała helikopterem do Szczecina..tam poprzez chyba żyłe w udzie zatamowali tętniaka i leży w śpiączce farmalogicznej...modlitwa i trzeba czekac na poprawe bo stan jest krytyczny ciocia ma 65lat
Colocini
gość
08-12-2016, 23:57:55

Witam, mam 56 lat i 8 lat temu miałam pękniecie tętniaka w mózgu. Operowana, zaklipsowana. Byłam nielicznym procentem który przeżył , walczyłam o życie które po operacji rozsypał mi się . Tak ogólnie pękniecie tętniaka jest niczym wyrok o którym nie wiadomo ze jest. Ja dostałam szanse na drugie życie

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: